Blog
Zaginieni Przed Laty

Radosław Michał Liberski przepadł bez wieści. Apel o pomoc!

Radosław Michał Liberski przepadł bez śladu 19 lipca 2008 roku. Śledztwo i tropy oraz rozpaczliwy apel o pomoc!

Radosław Michał Liberski

Kochani po raz kolejny przypominamy o tajemniczym zaginięciu Radosława. Pomimo intensywnego śledztwa i wielu tropów niestety sprawy nie udało się nadal rozwiązać. Te wszystkie lata dla rodziny to najgorszy czas… Czas bólu i rozpaczliwej niewiedzy. Wierzymy, że któregoś dnia dowiemy się prawdy, co wydarzyło się 19 lipca 2008 roku.

 

 

Radosław Michał Liberski przepadł bez wieści. Apel o pomoc!
Zaginiony Radosław Liberski

Spokojny, niepijący, bez żadnych problemów, o jakich mogliby wiedzieć rodzice. Radosław przepadł bez wieści, kiedy jechał rowerem pomóc swemu ojcu, który złapał gumę w samochodzie. Pan Radek chwycił za lewarek, wsiadł na rower i pojechał w okolice wsi Lisina, bo właśnie tam doszło do usterki. W międzyczasie ojcu zaginionego udało się naprawić auto – wracając do domu, nie natknął się na syna. Nie znaleźli go również policjanci, którzy natychmiast zostali powiadomieni o zaginięciu. Przeczesano całą okolicę, w akcji pomagał śmigłowiec wyposażony w kamerę termowizyjną. Bez rezultatu. Jak to możliwe, że w jednej chwili znika jadący rowerem człowiek i nikt nie jest w stanie znaleźć jakiegokolwiek śladu?

Radosław Michał Liberski przepadł bez wieści. Apel o pomoc!
Zaginiony Radosław Liberski

 

Radosław Michał Liberski

Śledztwo i tropy

Policja wzięła pod uwagę każdą ewentualność. Zaginiony mógł stać się ofiara wypadku, którego sprawca ukrył wszelkie ślady. Mógł zastać pobity, choć jak ustalono, nie miał żadnych wrogów. Policja przeczesała wszystkie okoliczne lasy i drogi. Nie znaleźli nawet roweru górskiego ani plecaka, który miał przy sobie i w którym były jego dokumenty. Po pewnym czasie odezwał się świadek, który jak twierdził, widział Radka, gdy rozmawiał z dwoma mężczyznami pod sklepem spożywczym w Kobylnikach. Nie wiadomo jednak, kim oni byli. Kilka dni po zaginięciu mama Radka zadzwoniła na jego komórkę. Telefon odebrała kobieta, która bełkotliwie dopytywała się: – Skąd pani zna ten numer? -po czym się wyłączyła.

Radosław Michał Liberski przepadł bez wieści. Apel o pomoc!

– To był mało inteligentny głos pijanej kobiety, która kilka razy dopytywała, skąd mam ten numer. Nie odpowiedziała na żadne moje pytania o Radka. Później wyłączyła telefon i do dziś go nie włączyła – powiedziała pani Alina, mama Radka w wywiadzie z mediami. Policja próbowała namierzyć telefon zaginionego, jednak na to potrzebny jest czas. Posiadacz komórki musiałby rozmawiać z niej co najmniej 15 minut, wtedy udałoby się zlokalizować miejsce.

Wróżka

Kiedy poszukiwania nie przynosiły rezultatu, rodzina poprosiła o pomoc wróżkę z Wrocławia. Tarocistka powiedziała, że Radek żyje, tylko nie jest świadomy swojego istnienia. Co mogło się z nim stać ? Może znalazł pracę za granicą i po cichu wyjechał z Polski ? Taką możliwość wyklucza rodzina, bo to nie byłoby w jego stylu. Może ktoś mu groził?

– W Zakrzewie mieliśmy sklep, który zresztą splajtował. I jak to bywa na wsi, wiele towarów sprzedawaliśmy na zeszyt. Wiem, że synowi odgrażało się kilku dłużników z sąsiedniej miejscowości. Nie mam jednak pojęcia, czy policja sprawdziła ten trop. Radek miał dziewczynę kilka lat młodszą od niego, jednak jakieś kilka miesięcy przed zaginięciem się rozstali. Kiedy poszukiwania jeszcze trwały, przyjechała do nas zabrać resztę swoich rzeczy.

Rodzice Radka państwo Liberscy

Radosław Liberski zaginął w Lubiatowie 19 lipca 2008 roku. W dniu zaginięcia miał 32 lata, 176 cm wzrostu i niebieskie oczy.

W chwili kiedy wdziera się w nasze życie obecność zaginięcia bliskiej nam osoby, ból staje się tak silny, że pomimo czasu nie maleje… Wręcz nabiera na sile każdego dnia. Apelujemy do Wszystkich o pomoc o dobre serca, nie bądźmy obojętni… Udostępniajmy apel dalej, być może za którymś razem dotrze on do osób, które coś wiedzą w tej sprawie. Pamiętajmy… Zawsze jest tak, że ktoś coś wie, ktoś coś widział, jednak z jakiegoś powodu postanawia milczeć.

Zaginięcia…

Około 80% spraw dotyczących zaginionych osób, które trafiają do Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych oraz do nas na stronę ”Zaginieni przed Laty”, zostaje rozwiązanych w ciągu roku. Z tego 15-20% to przypadki, kiedy poszukiwana osoba nie żyje. Wiele historii jednak znajduje swój finał później niż rok od zgłoszenia. – Nasz rekord to 32 lata, po takim czasie udało nam się odnaleźć pewnego pana, żywego. Po 24 latach od zaginięcia kobietę, której szukała z nami cała Polska.
Nieszczęśliwy wypadek, zabójstwo, uprowadzenie to tylko kilka, kilkanaście spraw w ciągu roku. Większość zgłoszeń, z jakimi mają do czynienia redaktorzy prowadzący stronę na Facebook Zaginieni przed Laty, dotyczy sytuacji, w których poszukiwani znikają z własnej woli. Trudno sobie wyobrazić, jaka wojna toczy się w głowach osób decydujących się na odejście. Są jednak pewne schematy, które pomagają w odnalezieniu zaginionych.

…i ich motywy

– Wśród nieletnich większość przypadków to ucieczki z domu spowodowane tym, z czym dziecko się boryka w środowisku rodzinnym, w szkole, w kontaktach z rówieśnikami. Te zaginięcia są szczególnie niebezpieczne, bo młody człowiek nie jest przygotowany na to, co może go spotkać. W grupie osób powyżej 20 lat główne motywy to utrata pracy, problemy finansowe i rodzinne, niemożność spełnienia oczekiwań, choroba psychiczna. Od kiedy Polska należy do Unii Europejskiej, jedna czwarta zgłoszeń to zaginięcia za granicą. Dotyczy to osób, które wyjechały do pracy, często nieprzygotowane, bo usłyszały, że gdzieś tam jest zajęcie. Na miejscu okazało się, że to nieprawda. Część z nich nie poradziła sobie, zostali bezdomnymi i powstał problem, jak przyznać się do porażki. Zupełnie inaczej jest w przypadku zgłoszeń dotyczących osób starszych. Najczęściej poszukiwani wyszli z domu bez opieki i nastąpiło u nich nagłe pogorszenie stanu zdrowia, zasłabnięcie, zanik pamięci.

Istotną przyczyną zaginięć, na którą szczególnie staramy się zwrócić uwagę społeczeństwa, jest depresja. W Polsce ponad 3,5 tys. niezidentyfikowanych osób zostało pochowanych jako N.N., non notus, nomen nescio, czyli ,,nieznany”, ,,niewiadomego imienia”. Część takich ciał nie została oznaczona. Nikt nie pobrał z nich materiału genetycznego, który mógłby w przyszłości umożliwić ich identyfikację. Nigdy nie dowiemy się, kim byli.

 

Jednostka prowadząca poszukiwania WR KPP Środa Śląska, 55-300 Środa Śląska, ul. Św. Andrzeja 2
telefon: 47 872 22 00, 47 872 22 22
email: dyzurny@sroda-slaska.wr.policja.gov.pl

Autor: ZPL

 

Źródło: LIBERSKI RADOSŁAW – Zaginieni – Portal polskiej Policji (policja.pl)

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!

Może zainteresować Cię również: Porwana i zamordowana przez policjanta? Sprawa Sarah Everard. (zaginieniprzedlaty.com)

UDOSTĘPNIJ:

PRZECZYTAJ TAKŻE:

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapraszamy do współpracy!

Oferujemy możliwość umieszczenia reklamy na stronie głównej oraz w każdym artykule. Dodatkowo posiadamy możliwość publikacji artykułów sponsorowanych i reklamowych.

Zapraszamy do kontaktu w celu ustalenia szczegółów.

it-agencja.pl