Blog
Zaginieni Przed Laty

Maja z Wołczkowa – historia jednodniowego porwania

Dziesięcioletnia Maja z Wołczkowa została porwana 14 kwietnia 2015 roku. Porywacz, Adrian M. tłumaczył, że nie miał złych zamiarów wobec dziecka. Chciał zabrać je na “przejażdżkę”, która przeciągnęła się w wyniku awarii samochodu. Czym kierował się 31-latek?

Porwanie

15 kwietnia 2015 roku, skończyła lekcje w szkole podstawowej w Bezrzeczu i około godziny 16 wybrała się z koleżanką do baru na obiad. Później wsiadła do autobusu linii 105, by dojechać do Wołczkowa. Do domu jednak nie wróciła, a jej telefon był nieaktywny. Około godziny 20, rozpoczęto poszukiwania dziewczynki.

Dzięki nagraniom z monitoringu umieszczonego na ścianie restauracji Pod Lipami udało się ustalić, że za dziewczynką jechał srebrny opel vectra na świnoujskich numerach rejestracyjnych. Według relacji śledczych kierowca samochodu zachowywał się podejrzanie, a inni świadkowie przyznali, że mężczyzna ten jeździ po okolicy od kilku dni.

Mja z Wołczkowa
Plakat z wizerunkiem Mai

Mężczyzna najprawdopodobniej minął Maję, a później zawrócił i siłą wciągnął ją do auta. Miał odjechać w kierunku przejścia granicznego w Lubieszynie.

Próba ucieczki

Wszystko wskazuje na to, że dziesięciolatka podjęła próbę ucieczki, w wyniku której złamała lewą nogę.

Niecałą dobę po porwaniu, porywacz spowodował kolizję na autostradzie w miejscowości Friedland. Kierowca drugiego auta zaniepokoił się dziwnym zachowaniem mężczyzny, więc sprawę zgłoszono na policję. Adrian M. nie zdawał sobie nawet sprawy z tego, że jest poszukiwany od kilkunastu godzin.

Mężczyzna nie przyznawał się do winy. Twierdził, że nie miał złych zamiarów wobec Mai, chciał ją zabrać na przejażdżkę.

Opinia biegłych

Biegli orzekli, że w chwili porwania, Adrian M. był niepoczytalny. Stwierdzono również, że wymaga leczenia psychiatrycznego, ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że w przyszłości popełni podobny czyn.

Kulisy porwania Mai z Wołczkowa. Prokuratura ujawnia zeznania Adriana M.
Zatrzymany Adrian M.

Śledztwo wykazało, że mężczyzna usłyszał wyrok za podobne przewinienie – w miejscowości Huddersfield uprowadził małą dziewczynkę. Przez pół roku przebywał w angielskim areszcie, później zaś deportowano go do Polski. Maja z Wołczkowa

Źródło

https://www.se.pl/

https://www.fakt.pl/

https://gs24.pl/

https://wiadomosci.wp.pl/

Podobne

https://zaginieniprzedlaty.com/archiwum-zbrodni/znana-polska-aktorka-porwana-przez-psychofana/

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, odwiedzaj nas częściej!

UDOSTĘPNIJ:

PRZECZYTAJ TAKŻE:

5 3 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
gosia

co z ta inna dziewczynka? jak wyjdzie na wolnosc znow zrobi to samo.

Zapraszamy do współpracy!

Oferujemy możliwość umieszczenia reklamy na stronie głównej oraz w każdym artykule. Dodatkowo posiadamy możliwość publikacji artykułów sponsorowanych i reklamowych.

Zapraszamy do kontaktu w celu ustalenia szczegółów.

it-agencja.pl