Mąż brutalnie zabił swoją żonę. Zaczaił się na nią w krzakach, kiedy wracała wieczorem z pracy polną drogą. Zadał jej śmiertelne ciosy nożem i siekierą. Kiedy kobieta nie wróciła do domu, zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginiecie 39-latki.
Mąż brutalnie zabił żonę
Do bestialskiego mordu doszło niedaleko Rzeszowa, 19 sierpnia 2022 roku w godzinach wieczornych. We wsi Solonka mąż z zimną krwią zamordował żonę. 39-letnia Marta J. tamtego dnia miała popołudniową zmianę. Wracała z pracy około godziny 22:00. Ostatnie metry drogi musiała pokonać polną drogą.
40-letni Grzegorz J. zaczaił się w krzakach i tam czekał na żonę. W rękach miał nóż i siekierę, a w głowie zaplanowany cały plan okrutnej zbrodni.

Kiedy Grzegorz J. zobaczył, że jego żona zbliża się do miejsca, w którym się mężczyzna się ukrył, zaatakował ją. Zadał kobiecie śmiertelne ciosy nożem i siekierą. Na koniec zmasakrowane ciało przeciągnął na pobliskie pole i tam je porzucił w wysokich zaroślach.
Zgłoszenie zaginięcia
Kiedy 39-latka nie wróciła na noc do domu, zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania Marty J. 20 sierpnia 2022 roku rano policja z psem tropiącym podczas poszukiwań odnalazła zwłoki 39-latki.
Grzegorz J. również nie wrócił do domu w nocy z piątku na sobotę. Mężczyzna zostawił list, który wskazywał, że może zrobić krzywdę żonie i sobie.

– Około godz. 13.00 20 sierpnia mężczyzna został zatrzymany w pobliżu swojej posesji. Kilkadziesiąt minut później policjanci odnaleźli ciało 39-latki. Podczas rozpytania, mężczyzna wstępnie przyznał, że zaatakował żonę – informuje media KMP Rzeszów.

Z ustaleń śledczych wynika, że małżeństwo Grzegorza i Marty rozpadło się miesiąc temu. Grzegorz J. był chorobliwie zazdrosny o żonę. Wszczynał ciągle awantury. Marta J. zaczęła się go bać i dlatego postanowiła się wyprowadzić od niego. Kobieta przeprowadziła się z synem do domu rodzinnego. Wraz z synem zamieszkała z matką i swoim bratem.
– Myślała, że kiedy odejdzie od męża, ona i syn będą mieli wreszcie święty spokój. […] Chciała być jak najdalej od męża, którego coraz bardziej się obawiała. […] Był chorobliwie zazdrosny. Na każdym kroku posądzał żonę o zdrady – powiedziała znajoma 39-latki w rozmowie z “Faktem”.
Teraz 40-latek będzie odpowiadał przed sądem. Za zbrodnię grozi mu dożywocie.
Źródło: Mąż brutalnie zabił swoją żonę. Zaczaił się w krzakach z siekierą (msn.com)
Zbrodnia w Sołonce pod Rzeszowem. Mąż zamordował Martę J. (39) (fakt.pl)
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: Czy można zapobiec zaginięciom seniorów? (zaginieniprzedlaty.com)