Blog
Zaginieni Przed Laty

Tomasz Desecki- nierozwiązana zagadka zaginięcia

Tomasz Desecki zaginął 15 stycznia 2002 roku. Miał wtedy zaledwie 19 lat. Jego rodzina do dziś zastanawia się, czy ktoś wyrządził chłopakowi krzywdę, czy też to on sam zdecydował porzucić swoje dotychczasowe życie.

Tomasz Desecki- wrażliwy i uzdolniony

Tomasz urodził się 5 października 1983 roku. Wraz z rodzicami i czworgiem braci mieszkał w niewielkiej miejscowości Rabinowo, niedaleko Włocławka. Rodzice starali się okazywać synom miłość i wsparcie. Zależało im, by niczego im nie brakowało. Kiedy dostrzegli u Tomka zdolności plastyczne, wysłali go do Prywatnej Szkoły Sztuk Pięknych we Włocławku. Tam doceniono i rozwijano talent chłopca. Jego prace cieszyły się dużym zainteresowaniem, i do dziś można zobaczyć je w kościołach i różnego rodzaju placówkach. W 2001 roku Tomasz  otrzymał stypendium ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Fot. Tomasz Desecki w wieku 19 lat

Życie duchowe

Istotny wydaje się fakt, iż Tomek był nie tylko uzdolniony plastycznie, lecz także wrażliwy na przeżycia duchowe. Medytował, interesował się zjawiskiem eksterioryzacji, czyli wyjścia duszy poza ciało. Jednocześnie, brał aktywny udział w życiu  Kościoła Katolickiego. Codziennie czytał Pismo Święte, regularnie chodził na msze.

Prawdopodobnie Tomek rozważał wstąpienie do zakonu.

Tajemnicze wagary

We wrześniu 2001 roku Tomasz wybrał się na wagary. Zamiast do szkoły, pojechał do nadmorskiego Unieścia, dzielnicy Mielna. Wieczorem odwiedził wujka w pobliskim Koszalinie, po czym wrócił do domu. Rodzina wspomina, że po powrocie chłopak był małomówny. Zdawkowo odpowiadał na pytania rodziców, twierdząc że ktoś zaciągnął go do samochodu na stacji benzynowej. Rodzice nie wierzyli w tę wersję wydarzeń. Podejrzewają, że tamtego dnia Tomasz pojechał do zakonu w Koszalinie, zapytać o warunki przyjęcia.

Tomasz Desecki zaginął 15 stycznia 2002 roku

W dniu św. Pawła, pierwszego chrześcijańskiego pustelnika, Tomek wyszedł z domu pozostawiając drzwi otwarte na oścież. W jego pokoju rodzice znaleźli zapaloną białą świecę, a w kątach rozsypaną sól. Bez wątpienia, chłopak duchowo przygotowywał się do wyjścia z domu, a może raczej odejścia.

Tego dnia Tomasza widział sąsiad. Według jego relacji, chłopak był ubrany lekko jak na zimowy dzień. Miał ze sobą plecak. Szedł w kierunku przystanku autobusowego, skąd prawdopodobnie pojechał do Włocławka. We Włocławku miała widzieć go koleżanka. Był na dworcu, przyglądał się rozkładowi jazdy pociągów.

Możliwe, że Tomasz przefarbował włosy, na co wskazują znalezione opakowanie po farbie i grzebień.

Zakon czy sekta?

Pierwszą myślą rodziców i braci Tomka było przypuszczenie, że chłopak udał się do zakonu. W związku z tym, wysyłali zapytania do zakonów w Polsce. Niestety, otrzymali zaledwie dwie odpowiedzi, które w dodatku nie zawierały istotnych informacji o tym, gdzie mógłby przebywać zaginiony.

Bez wątpienia, chłopak mógł szukać swojej duchowej drogi także w sektach. Jak wiadomo, w takim wypadku groziłoby mu realne niebezpieczeństwo.

Istnieje także możliwość, że Tomasz zdecydował się żyć życiem pustelnika, poza skupiskami ludzi.

Fot. Tomasz Desecki w młodości oraz jego możliwy aktualny wygląd

 

Rozpacz rodziny

Od zaginięcia Tomasza Deseckiego minęło 19 lat. W tym przypadku czas nie zagoił ran rodziców i braci chłopaka.  Choć biorą oni pod uwagę możliwość, że Tomek zapragnął prowadzić inne życie, niewiedza jest dla nich bolesna. Przede wszystkim, wciąż nie mają pewności czy Tomek jest cały i zdrowy, oraz czy w miejscu w którym przebywa jest wyłącznie z własnej woli. Jak deklaruje brat zaginionego, Adam, rodzina nie zamierza przeszkadzać mu w nowym życiu. Chcą tylko wiedzieć, czy żyje i czy jest szczęśliwy. Spełnieniem marzeń byłoby dla nich móc się spotkać, przedstawić wujka bratanicom i bratankom, którzy pojawili się na świecie od czasu zniknięcia Tomasza. Rodzina Deseckich wciąż pamięta o Tomku i tęskni za nim równie mocno, jak tuż po jego zaginięciu.

 

Jeżeli ktoś z Państwa posiada jakiekolwiek informacje o aktualnym miejscu pobytu Tomasza Deseckiego, prosimy o kontakt z redakcją Zaginieni przed Laty. Gwarantujemy anonimowość! Można również skontaktować się bezpośrednio z rodziną zaginionego pod nr telefonu 785 041 064, lub adresem e-mail szukamy.tomka@wp.pl.

 

Źródło:

  1. https://wloclawek.naszemiasto.pl/zagadkowe-zaginiecie-tomasza-deseckiego-rodzina-podejrzewa/ga/c1-7819006/zd/54920494
  2. https://pomorska.pl/tomasz-desecki-zaginal-18-lat-temu-rodzina-podejrzewa-ze-wstapil-do-zakonu-wideo/ga/c1-15093605/zd/44442779

UDOSTĘPNIJ:

PRZECZYTAJ TAKŻE:

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapraszamy do współpracy!

Oferujemy możliwość umieszczenia reklamy na stronie głównej oraz w każdym artykule. Dodatkowo posiadamy możliwość publikacji artykułów sponsorowanych i reklamowych.

Zapraszamy do kontaktu w celu ustalenia szczegółów.

it-agencja.pl