Zwłoki noworodka zawinięte w reklamówkę ukryli w dziupli drzewa. 17-letnia Julia został aresztowana na początku września 2022 roku. Kobieta jednak szybko opuściła areszt, ponieważ do prokuratury trafiła opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Zwłoki noworodka

Tą sprawą żyło wielu z nas. 17-letnia Julia z Grudziądza kiedy zaszła w ciążę doskonale ukrywała swój stan przed nauczycielami w szkole gastronomicznej jak i również przed swoimi rodzicami. Jak to możliwe, że nikt nic nie zauważył? W kwietniu 2022 roku 17- latka urodziła, gdy była sama w domu. Następnego dnia młoda matka zadzwoniła do swojego chłopaka Pawła i poprosiła, by przyszedł do niej na chwilę. Kiedy mężczyzna przyjechał Julia oznajmiła, że ich dziecko urodziło się martwe i zawinęła je w reklamówkę. Następnie para razem ukryła reklamówkę z dzieckiem w dziupli drzewa w lesie na odludziu.

Pewnie cała sytuacja nigdy by nie wyszła na jaw, gdyby nie to, że jeden ze znajomych pary wiedział o ciąży Julii. Zaniepokojony poszedł na policję i powiedział, że Julia była w ciąży, ale nie wie co stało się z dzieckiem. Mundurowi natychmiast wszczęli śledztwo.

Zatrzymanie 17-latki

17-letnia Julia została zatrzymana początkiem września na 3 miesiące. Jej partner Paweł usłyszał zarzut zacierania śladów zbrodni i pomoc w ukryciu zwłok noworodka. Mężczyzna został zatrzymany na miesiąc, grozi mu 5 lat więzienia. Młoda kobieta usłyszała zarzut zabójstwa po tym, jak znaleziono w dziupli drzewa zawinięte zwłoki noworodka. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 25 lat. Z ustaleń śledczych wynikało, że zwłoki zostały tam ukryte co najmniej pół roku wcześniej. Kiedy do prokuratury trafiła opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej Julia opuściła areszt. Jednak to nie koniec śledztwa…

Chociaż  biegły nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie czy dziecko urodziło się martwe, czy żywe śledztwo trwa.  Prokuratura nie zmieniła zarzutów, kobieta nadal jest podejrzana o zabicie dziecka. Nie wiadomo kiedy stanie przed sądem i jakie zostaną podjęte dalsze decyzje. Według prokuratury 17-latka ukrywała ciążę, ponieważ nie chciała zostać matką i całą zbrodnię skrupulatnie zaplanowała.