4 lipca 1956 roku Betty Weinberger owinęła swojego miesięcznego syna Petera w kocyk i umieściła go w wózku na tarasie ich domu w Westbury, w stanie Nowy Jork. Weszła na chwilę do domu, a gdy wróciła do dziecka, znalazła pusty wózek i kartkę z informacją o wysokości okupu. Porywacz przeprosił, że porwał dziecko i obiecał, że zwróci je „bezpieczne i szczęśliwe” po zapłacie okupu w wysokości 2000 dolarów. Pomimo groźby zabicia dziecka, matka poinformowała Departament Policji.
Po porwaniu ojciec, Morris Weinberger, poprosił prasę o niedrukowanie historii porwania jego syna. Wszystkie gazety, oprócz New York Daily News, przychyliły się do prośby pana Weinbergera. Następnego dnia mnóstwo dziennikarzy pojawiło się w miejscu, w którym porywacz zażądał pozostawienia pieniędzy. Policja zostawiła fałszywe banknoty na miejscu, ale porywacz nigdy się nie pojawił.
10 lipca, sześć dni po porwaniu, porywacz zadzwonił do domu Weinbergerów – dwa razy – z dodatkowymi instrukcjami, gdzie zostawić pieniądze. Jednakże, ponownie nie pojawił się w tej lokalizacji.
W kolejnym wskazanym miejscu, policja znalazła niebieską płócienną torbę stojącą obok krawężnika. Wewnątrz torby znajdowała się odręczna notatka – najwyraźniej od porywacza – informująca rodziców, gdzie znaleźć dziecko, „jeśli wszystko pójdzie gładko”.
Notatka została zbadana przez grafologów, którzy zgodzili się, że oryginał i druga notatka zostały napisane przez tę samą osobę.
Sprawę przejmuje FBI
11 lipca, po wymaganym siedmiodniowym okresie oczekiwania, w sprawę wkroczyło FBI. Jedynymi dowodami, jakie posiadały służby do tej pory były dwie notatki dotyczące okupu. Eksperci od pisma ręcznego z laboratorium FBI w Waszyngtonie udali się do Nowego Jorku i przeprowadzili przyspieszony kurs analizy pisma dla agentów specjalnych.
Ci nowowyszkoleni śledczy rozpoczęli karkołomne zadanie – zbadanie ogromnej liczby wzorów pisma ręcznego przechowywanych przez Biuro ds. Pojazdów Samochodowych stanu Nowy Jork, federalne i stanowe biura kuratorskie, szkoły, zakłady lotnicze i różne gminy.
Notatka od porywacza zostawiona w wózku
Ten sam charakter pisma w dokumencie wypełnionym odręcznie przez Angelo LaMarca
Po zbadaniu i wyeliminowaniu prawie dwóch milionów próbek porównywanie dokumentów zakończyło się 22 sierpnia 1956 r. Jeden z agentów zauważył podobieństwo między notatkami dotyczącymi okupu, a zapisami w aktach sądowych niejakiego Angelo LaMarca. Mężczyzna został natychmiast aresztowany.
Porwanie dziecka jako sposób na długi
LaMarca był dyspozytorem taksówek i kierowcą ciężarówki, który mieszkał z żoną i dwójką dzieci w Plainview, w stanie Nowy Jork. Mieszkał w domu, na który nie było go stać, miał wiele niezapłaconych rachunków, tonął w długach. 4 lipca 1956 r. jeździł po okolicy próbując wymyślić, jak zdobyć potrzebne mu pieniądze.
Kiedy przejeżdżał koło domu Weinbergerów zauważył matkę zostawiającą dziecko na tarasie. “Pod wpływem impulsu” napisał list z żądaniem okupu w swojej ciężarówce, porwał Petera i odjechał.
23 sierpnia 1956 roku LaMarca został aresztowany w swoim domu przez agentów FBI i policję hrabstwa Nassau. Chociaż najpierw zaprzeczył jakiemukolwiek udziałowi w porwaniu Petera Weinbergera, przyznał się, gdy skonfrontował się z opinią grafologa.
LaMarca powiedział śledczym, że dzień po porwaniu udał się do pierwszego miejsca pozostawienia okupu z dzieckiem w samochodzie, ale został wystraszony przez prasę i policję w okolicy. Odjechał, a następnie porzucił żywe dziecko w gęstych zaroślach, tuż przy zjeździe z autostrady i wrócił do domu. Rozpoczęto gorączkowe przeszukanie okolicy przez agentów FBI i policję hrabstwa Nassau. Niebawem agent FBI zauważył agrafkę do pieluchy, a potem rozłożone szczątki Petera Weinbergera.
Artykuł opisujący znalezienie zwłok noworodka
Ponieważ porywacz nie przekroczył granic stanowych, ani nie naruszył federalnej ustawy o porwaniu, został przekazany władzom hrabstwa Nassau w celu wniesienia oskarżenia stanowego. Pod koniec 1956 roku został osądzony i skazany przez ławę przysięgłych pod zarzutem porwania i morderstwa. 14 grudnia 1956 r. został skazany na śmierć. Po szeregu odwołań prawnych – w tym jednej do Sądu Najwyższego – Angelo LaMarca został stracony w więzieniu Sing Sing 7 sierpnia 1958 roku.
Sprawa Weinbergera zaowocowała również nowymi przepisami – podpisanymi przez prezydenta Eisenhowera – które skróciły czas oczekiwania FBI na przypadki porwań z 7 dni do 24 godzin.