Ania Katarzyna Sapiela. Czy dziewczynka została porwana? Padła ofiarą pedofila, morderstwa, bądź nieszczęśliwego wypadku? Na te pytania policja i rodzina Ani próbują odpowiedzieć od trzydziestu siedmiu lat.
Ania Katarzyna Sapiela.
Kochani staramy się od czasu do czasu przypominać o dawnych zaginięciach, które do dnia dzisiejszego pozostają nierozwiązane. Takie zaginięcia pozostawiają więcej pytań niż odpowiedzi. Na rozwiązanie tych spraw czekamy nieraz wiele, wiele lat, cały czas mając nadzieję, że któregoś dnia prawda się obroni i ujrzy światło dzienne. Dzisiaj przypomnimy o tajemniczym zaginięciu małej Ani. Z pewnością wielu z Was słyszało o tym zaginięciu i utkwiło Wam w pamięci do dziś.
Anna Katarzyna Sapiela, przez bliskich pieszczotliwie nazywana Niusią, urodziła się 21 maja 1980 roku.
Była dziewczynką wesołą, grzeczną, pogodną oraz bardzo otwartą. Mimo jedynie 5 lat, nie sprawiało jej trudności nawiązywanie kontaktów z dziećmi, jak również z osobami dorosłymi.
Mieszkała z rodzicami i starszym o 6 lat bratem Tomaszem w Szklarskiej Porębie, w dzielnicy Marysin, przy ulicy 1 Maja.
Szklarska Poręba jest i wtedy również była miastem turystycznym, znajdującym się 10 km od granicy z Czechami.
W czasie, kiedy miało miejsce zaginięcie małej Ani, do pobliskiej szkoły przyjechały na wakacje dzieci z Niemiec (Magdeburg i okolice) . Niusia wraz z bratem bardzo często się z nimi bawili.
Również w tym czasie, na osiedlu był widziany samochód, którego właścicielami prawdopodobnie było małżeństwo z Niemiec (rejestracja pojazdu zaczynała się na literę D, co wówczas wskazywało na NRD, dokładniej Poczdam i okolice), jednak kobieta mogła mieć Polskie pochodzenie-bardzo dobrze mówiła w naszym języku, natomiast mężczyzna płynnie w języku niemieckim.
Kilka dni przed zaginięciem Ani, ta kobieta częstowała ją cukierkami. Odbyło się to pomimo sprzeciwu mamy Niusi.
Dzień zaginięcia
Był 16 sierpnia 1985 roku. Ania miała wówczas 5 lat. Tego dnia, mama Niusi pracowała w ramach nadgodzin, sprzątając klatki w blokach na osiedlu. Pomagał jej mąż. Ania w tym czasie bawiła się pod blokiem. Rodzice, widząc, że dziewczynka się nudzi, pozwolili jej pójść do domu, do swojego brata.
Myśląc, że Niusia wróciła bezpiecznie do mieszkania, zajęli się swoimi obowiązkami. Gdy po godzinie 16:00 wrócili, okazało się, że Ania do domu nie dotarła.
Od razu zaczęły się gorączkowe poszukiwania dziewczynki. Milicja wraz z wojskiem przeszukiwała dokładnie całe osiedle i okolice. Sprawdzona została również szkoła.
Po dziewczynce nie było jednak śladu.
Przepytywano mieszkańców, turystów oraz dzieci, lecz nie przyniosło to żadnych rezultatów. Ani nikt nie widział.
Rodzina zaczęła więc odwiedzać jasnowidzów. Wszyscy mówili, że Ania żyje. Jedni, że Ania mieszka w Niemczech, inni, że przy granicy z Francją lub Belgią. Nawet po kilkunastu latach jedna z jasnowidzów powiedziała, że Ania mieszka w Nowym Jorku, ma męża, dwóch synów i córkę. Wiec może żyje ….
Nadzieja
Rok temu serce matki zabiło mocniej, bo na naszą stronę Zaginieni przed laty odezwała się kobieta, która uważała, że może być zaginioną Anią. Kobieta ta mieszka pod Poznaniem i w dzieciństwie była adoptowana. Brat Ani, Tomasz sprawdził tę kobietę, to nie była ich Ania.
Mimo upływu czasu matka nie traci jednak nadziei na znalezienie córki. Siły dodaje jej gorąca modlitwa i wiara.
Roześmiana od ucha do ucha Ania ufała ludziom. I zgubiła ją ta otwartość.
Córeczko, jeżeli gdziekolwiek tam jesteś, po prostu daj znać. Chcę tylko wiedzieć – mówi matka.
Dziewczynka miała blond włosy, niebieskie oczy i rumiane policzki.
Ania, jeśli żyje, dziś ma 42 lata. Posiada bliznę po oparzeniu na łydce oraz pieprzyk obok sutka.
Czy po tylu latach jest szansa, by dowiedzieć się, co stało się tamtego sierpniowego popołudnia? Myślę, że tak. W końcu siła Internetu jest ogromna, czego już nie raz byliście, Drodzy Czytelnicy, doskonałym przykładem.
Autorka: Mała
Źródło: Szklarska Poręba. Zaginiona Ania Niusia Sapiela. Matka od ponad 36 lat czeka na córkę (fakt.pl)
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: Kanibal z Ziębic – Karl Denke (zaginieniprzedlaty.com)