Prawda

Prawda jednak była zupełnie inna. Z ustaleń śledczych wynika, że 8-letnia Meelah nie uczęszczała do szkoły od stycznia 2022 roku. Po licznych przesłuchaniach 28-latek zaczął mówić… Powiedział, że 33-latka uderzała swoją adoptowaną córeczkę młotkiem w palce u stóp. Kobieta robiła to za każdym razem, gdy dziecko źle się zachowywało. Mała Meelah była wiązana kilka godzin dziennie, a w dniu śmierci 8-latki przybrany ojciec  przywiązać dziewczynkę do fotelika samochodowego i dwukrotnie uderzył z całej siły. Z ustaleń śledczych wynika, że para od miesięcy jeździła po Stanach Zjednoczonych ze zwłokami 8-latki.

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci 8-latki było zabójstwo. Jednak nie udało się dokładnie ocenić które obrażenia były śmiertelne ze względu na rozkład ciała. Znaleziono również liczne zmiany wokół nadgarstka i kostek, które jednoznacznie wskazywały na to, że dziewczynka była związywana.

To straszne jak bardzo skrzywdzili to dziecko. Nie zważali na krzywdy jakie wyrządzają 8-latce. Nie liczyli się  z jej ogromnym bólem. Zamiast dać jej miłość zabili z zimną krwią.

Na koniec nasuwa się pytanie… Dlaczego szkoła nie zgłosiła, że z dnia na dzień dziewczynka przestała przychodzić do szkoły?

Źródło: Żyli ze zwłokami córeczki. Makabryczne szczegóły wyszły na jaw (msn.com)