Ostatni dzień grudnia 2012 roku. 18-letnia wdowa Sarah McKinley z Blanchard, w stanie Oklahoma spędzała ze swoim trzymiesięcznym dzieckiem, kiedy to 24-letni mężczyzna, Justin Martin, włamał się do jej domu. Towarzyszył mu wspólnik, 29-letni Dustin Stewart. W tą feralną noc Sarah nie miała wyjścia, chwyciła za broń, zadając śmiertelny strzał.
Czy to była dobra decyzja?
Sarah zadzwoniła na policję, informując, że jest sama z małym dzieckiem, a ktoś próbuje włamać się do jej domu. Powiedziała również, że ma przy sobie dwa pistolety. Zapytała co powinna zrobić, jak zareagować, i czy może użyć broni kiedy intruz wejdzie do domu. Dyspozytor z komendy wytłumaczył jej, że musi zrobić wszystko, aby ochronić siebie oraz swoje dziecko. Nie mógł jednak zasugerować, żeby użyła pistoletu. Aby wymyślić inne rozwiązanie, zapytał ją czy posiada alarm w samochodzie. Dźwięk alarmu mógłby wystraszyć włamywacza. Jednak Sarah miała na swoją obronę tylko broń o kalibrze 12.
Kobieta zdołała zablokować frontowe drzwi kanapą. Była przerażona, słyszała, że mężczyzna zachowuje się bardzo agresywnie. Kiedy zauważyła, że gwałtownie włamuje się do jej domu, a w ręce trzyma nóż myśliwski, wiedziała, że nie doprowadzi to do niczego dobrego. Dwie minuty przed przyjazdem policji, Sarah McKinley strzeliła do mężczyzny.
Włamywacz został zidentyfikowany jako Justin Martin, a jego wspólnik, jako Dustin Louis Stewart. Drugi mężczyzna zbiegł z miejsca włamania. Młoda kobieta rozpoznała Justina, gdyż w dniu pogrzebu jej męża, pukał do jej domu, mówiąc, że jest sąsiadem i chce się przywitać. Sarah nie wpuściła go wtedy do środka, jednak zapamiętała jego twarz.
Pozostawione leki
58-letni mąż Sarah McKinley zmarł w Boże Narodzenie 2012 roku, po ciężkiej walce z rakiem. Zostawił po sobie wiele lekarstw oraz niewykupionych recept. Dustin Stewart podobno powiedział policji, że Justin Martin wiedział, że mąż Sarah McKinley niedawno zmarł na raka. Mężczyźni spodziewali się, że w domu znajdą środki farmaceutyczne wydawane na receptę. Dustin Stewart został oskarżony o morderstwo w nieudanym włamaniu, według prawa obowiązującego w stanie Oklahoma, które mówi, że wspólnik odpowiada przed sądem, w razie śmierci osoby inicjującej dane przestępstwo.
Po strzelaninie, lokalny prawnik Doug Friesen twierdził, że ustawa “Make My Day” chroni osobę na terenie posesji. Według niego, sam fakt przebywania osoby nieproszonej wystarczy, by właściciel domu użył siły przeciwko intruzom. Sarze McKinley nie zostały postawione zarzuty.
Kim był Justin Martin?
Nekrolog z zakładu pogrzebowego w Mustang, w stanie Oklahoma, opisywał Justina Martina jako osobę lubiącą przebywanie na łonie natury, łowiącą ryby, grającą w golfa. Dlatego też jego wujek, Rod Martin, zastanawiał się, dlaczego doszło do tego zdarzenia. Według niego 24-latek był lubianą osobą, z liczną grupą przyjaciół, oraz kochającą zwierzęta. A jeden z jego przyjaciół określił go jako miłego i pracowitego mężczyznę.
Pomimo, iż był odbierany pozytywnie przez najbliższe sąsiedztwo, był osobą, która zgodnie z oświadczeniem dotyczącym aresztowania, włamała się do domu niewinnej kobiety, z niebezpiecznym narzędziem – nożem myśliwskim.
W maju 2013 roku Dustin został oskarżony o popełnienie morderstwa pierwszego stopnia. Zarzut został obniżony w ramach ugody z prokuratorami.
Źródło:
https://morbidology.com/the-home-invasion/
