Matka twierdziła, że jej córeczka została porwana przez nieznajomego

Matka twierdziła, że jej 3-letnia córeczka została porwana z wózka sklepowego przez nieznajomego mężczyznę. Prawda była inna… Dlaczego kryła mordercę swojej córeczki.

Matka twierdziła, że jej córeczkę porwano spod sklepu

Sprawa o której dzisiaj napiszemy chociaż miała miejsce Pensylwanii i zdarzyła się w 1982 roku wciąż budzi wiele emocji.

Nieścisłości, kłamstwa i mroczna zbrodnia. Co stało się z 3-letnią Nicole Childs?

11 marca 1982 roku Melody Thomas Childs udała się na policję, by zgłosić porwanie swojej 3-letniej córeczki. Kobieta twierdziła, że 9 marca mała Nicole została uprowadzona z wózka sklepowego. Melody zeznała, że jej córeczka siedziała w wózku w supermarkecie Giant Eagle przy 23rd Street i Jane Street w południowej części Pittsburgha w Pensylwanii. Kobieta twierdziła, że odwróciła się tylko na chwilę i po małej Nicole nie było już śladu.

Mundurowi przyjęli zgłoszenie o porwaniu dziewczynki. Jednak od samego początku zauważyli, że Melody plącze się w zeznaniach.
Oprócz tego tego dnia nikt nie widział Nicole i jej matki w sklepie spożywczym.

Tajemniczy list

Kilka dni po rzekomym porwaniu dziewczynki w domu jej matki znaleziono list, który miał być napisany przez porywacza Nicole. W liście napisano, że “Nikky” została zamordowana i jej ciało zostało ukryte.

Śledczy bardzo dokładnie przeprowadzili analizę pisma ręcznego, które wykazała, że prawdopodobnie to Melody sama napisała ten list. Pomimo intensywnych poszukiwań nie odnaleziono 3-latki, a z czasem śledztwo utkwiło w martwym punkcie.

W maju 1986 roku, cztery lata od rzekomego porwania dziewczynki do jej morderstwa przyznał się Timothy Wayne Widman. Mężczyzna początkowo został zatrzymany pod zarzutem włamania. Jak się okazuje Timothy był partnerem Melody i mieszkał z nią do 2000 roku.

Zeznanie mordercy

Widman zeznał, że uderzył dziewczynkę w marcu 1982 roku po tym, jak ugryzła go w palec u nogi. Mężczyzna twierdził, że po tym jak uderzył 3-latkę z całych sił to ona upadła i uderzyła się w głowę. Na początku myślał, że to niegroźna rana i położył Nicole do łóżka. Następnego dnia znaleziono ją martwą. Mężczyzna zeznał, że razem z Melody wrzucili nagie ciało Nicole do zielonego worka na śmieci i zakopali je w płytkim grobie w zalesionym terenie wzdłuż Timberland Road w Brookline w Pensylwanii. Później zgłosili porwanie małej Nicole, aby ukryć jej śmierć.

Według zeznań sąsiadów Widman bestialsko znęcał się zarówno nad Nicole, jak i jej matką. Melody była żoną biologicznego ojca Nicole, w czasie, gdy była w związku z Widmanem. Ojciec Nicole mieszkał w Teksasie w 1982 roku i szybko został wykluczony jako podejrzany w sprawie rzekomego porwania córki.

Poszukiwania szczątków dziecka

Przeszukano okolicę gdzie miały być ukryte szczątki dziewczynki, ale nie znaleziono najmniejszego nawet śladu po małej Nicole. Widman oficjalnie został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci po jego przyznaniu się do winy, ale zarzuty zostały wycofane w 1987 roku. Prokuratorzy uznali, że nie mają wystarczających dowodów na jego winę. Ówczesne prawo mówiło, że aby udowodnić zabójstwo należy znaleźć ciało.

W czerwcu 1986 roku Childs została oskarżona o utrudnianie ścigania podejrzanego i dostarczanie fałszywych raportów władzom w związku ze sprawą jej córki. Wszystkie zarzuty zostały wycofane po tym, jak Widman odmówił składania zeznań przeciwko niej. Melody Childs zmarł w Teksasie w 2001 roku.

We wrześniu 2006 roku Widman został ponownie oskarżony o zabójstwo Nicole. Stało się to możliwe, ponieważ w związku ze zmianami w przepisach obecnie nie ma konieczności odnalezienia ciała aby postawić sprawcę w stan oskarżenia.

Widman został skazany na dwa do czterech lat więzienia. Władze stwierdziły, że nie mają żadnych dowodów na umyślne morderstwo, ponieważ ciało Nicole nigdy nie zostało znalezione. Widman podczas rozprawy sądowej przeprosił żyjących krewnych Nicole. Zmarł w 2011 roku, w wieku 56 lat.

Źródło: Nicole Lynn Bryner – The Charley Project