Jest przełom w sprawie zaginięcia Małgorzaty Wnuczek!

Jest przełom w sprawie zaginięcia Małgorzaty Wnuczek! Mężczyzna został aresztowany przez policję w związku ze zniknięciem Polki, która zaginęła 17 lat temu.

Jest przełom

Małgorzata Wnuczek. Lata niewiedzy! Są zaginięcia, o których pomimo upływu lat nie da się zapomnieć. Właśnie jednym z nich jest zaginięcie Małgosi.

PRZEŁOM W SPRAWIE!

Mężczyzna został aresztowany przez policję w związku ze zniknięciem Małgorzaty Wnuczek, Polki, która zaginęła 17 lat temu. Nowe informacje w tej sprawie zostały przekazane policji w Leicester ( Wielka Brytania ). Małgorzata miała 27 lat, gdy widziano ją po raz ostatni 31 maja 2006 roku.

Kobieta podróżowała autobusem z miejsca pracy, Peter Jackson Logistics, w kierunku centrum miasta East Midlands. Podczas zniknięcia Małgorzaty jej rodzina, w tym trzyletnia córka, przebywała w Polsce. Małgosia wyjechała, za lepszym życiem. Chciała zapewnić godne życie swojej córeczce. Jednak złośliwy los okazał się okrutny…

Alarm został podniesiony, gdy przez pewien czas nie było kontaktu z Małgorzatą. Policja Leicestershire prowadziła wtedy śledztwo, ale kobieta nie została odnaleziona. Teraz funkcjonariusze poinformowali, że wznowiono poszukiwania w rzece Soar po otrzymaniu nowych informacji od polskich kolegów. Dodatkowo, potwierdzono aresztowanie 39-letniego mężczyzny w Greater Manchester pod zarzutem pomocy przestępcy i utrudniania wymiaru sprawiedliwości.

Poszukiwania prowadzone są w rejonie mostu Mill Lane, w pobliżu centrum Leicester. Policjanci wydali kolejny apel o informacje, wierząc, że członkowie polskiej społeczności miasta mogą wiedzieć, co wydarzyło się z Małgorzatą. Każda osoba, która może pomóc, proszona jest o skontaktowanie się z policją poprzez stronę internetową lub dzwoniąc pod numer 101.

Pomimo intensywnych poszukiwań nie udało się odnaleźć zaginionej. Bliscy rozpaczliwie czekali na najmniejszy ślad, na jakąkolwiek informacje o losach Małgosi. Rozpacz, tęsknota z biegiem lat zaczęła nabierać na sile. Niewiedza każdego dnia przypomina bliskim o zaginięciu ukochanej córki, mamy. Wierzymy, że uda się rozwiązać śledczym tę sprawę.

Przypomnijmy:

W skład galerii życia codziennego przeciętnego człowieka wchodzą setki często prozaicznych obrazków tworzących rutynę. Większość z nich wypada ze świadomości niemal równie szybko, jak się do niej dostaje. Są jednak widoki robiące na tyle głębokie wrażenie, że pozostają z nami na dłużej. Do takich z pewnością można zaliczyć stopklatki filmiku zamieszczonego w 2009 roku w serwisie YouTube, na którym zasmucona, 6-letnia dziewczynka o imieniu Ola, błaga internatów o pomoc w odnalezieniu swojej mamy, Małgorzaty.

Studencka miłość Małgorzata

Małgorzata Wnuczek (wówczas jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Smółka) pochodzi z Inowrocławia. Studiuje geologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Po dwóch latach nauki, mimo sprawnego zaliczania kolejnych egzaminów, dochodzi do konkluzji, iż dalsze kształcenie na dotychczasowym kierunku w jej przypadku nie ma już większego sensu. Podejmuje decyzję o przejściu na wydział turystyki i rekreacji. Tam wkrótce poznaje chłopaka, Dariusza. Wzajemna fascynacja obojga studentów szybko przekształca się w uczucie. Związek z Darkiem wywiera ogromny wpływ na Małgosię. Dziewczyna ku zaskoczeniu rodziców staje się wyjątkowo aktywna towarzysko, obficie korzystając z uroków życia studenckiego. Z każdym miesiącem opada jej dawny zapał do nauki. Początkowo przenosi się wspólnie z Dariuszem na studia zaoczne, aby w końcu definitywnie porzucić edukację przed uzyskaniem dyplomu.

Małgorzata Wnuczek. Lata niewiedzy! — Zaginiona Małgorzata Wnuczek

Małżeństwo na odległość Małgorzata

W marcu 2003 para postanawia sformalizować swój związek i bierze ślub. Niebawem na świat przychodzi ich córka, Ola. Młoda rodzina rozpoczyna szczęśliwe życie, osiedlając się w podarowanym przez rodziców Małgosi, inowrocławskim mieszkaniu. Wejście Polski do UE w maju 2004 otwiera nowe perspektywy zarobkowe przed rzeszą naszych rodaków. Z szansy na lepsze życie korzysta wówczas Dariusz, który wyjeżdża do Wielkiej Brytanii.

Małgosia wraz z małą Olą pozostaje w kraju. Po wyjeździe ku rozgoryczeniu żony, Dariusz ogranicza kontakt z rodziną do minimum. Nie łoży też na utrzymanie córki. Osamotniona Małgorzata znajduje oparcie w swoich rodzicach, Ryszardzie i Bożenie, próbując równocześnie wyjaśnić, co jest powodem zaistniałej sytuacji. Dwukrotnie pojawia się w Anglii (luty i maj 2005). Obie wizyty, mimo iż przebiegły w stosunkowo dobrej atmosferze, nie przyczyniają się do unormowania stosunków z mężem i pozyskania od niego finansowych środków na życie w Polsce. Ostatecznie w czerwcu 2005 Małgorzata postanawia na stałe dołączyć do Dariusza.

Razem nad Tamizą

Para wraz z córką zamieszkują w Leicester, w dużym lokalu, wspólnie z inną polską rodziną. Na miejscu bardzo szybko okazuje się, że Darek popadł w nałóg alkoholowy. Pojawienie się żony z córką wywiera na niego jednak pozytywny wpływ. Nieco ogranicza spożycie wysokoprocentowych trunków. Z początkiem 2006 roku Dariusz podpisuje ze swoim pracodawcą atrakcyjny kontrakt, zapewniający wynagrodzenie pozwalające na wyprowadzkę ze wspólnego mieszkania. Wkrótce zięć przywozi dziadkom małą Olę z prośbą o zaopiekowanie się wnuczką przez okres dwóch tygodni. Argumentuje to potrzebą dopełnienia wszelkich niezbędnych formalności związanych z przeprowadzką do lepszego mieszkania. Dziadkowie z radością przystają na propozycję.

Sceny zazdrości

Planowane dwa tygodnie wkrótce urosły do kilku. W marcu 2006 roku, w domu rodzinnym pojawiła się Małgorzata. Odwiedzając Olę, udziela rodzicom informacji o rozstaniu z mężem i wyprowadzce z ich wspólnego mieszkania. Państwo Smółkowie zaproponowali wówczas córce powrót na stałe. Ta jednak, rozważając możliwość pogodzenia się z Dariuszem, wraca do Anglii. Po powrocie nad Tamizę, Małgorzata poznaje Piotra z Torunia. Rodziców zapewnia o koleżeńskim charakterze relacji. Nieoczekiwanie w kwietniu 2006 roku Małgorzata i Dariusz pojawią się w Inowrocławiu razem.

W czasie pobytu w rodzinnych stronach, przypadkowo na jaw wyszła ukrywana w tajemnicy przed mężem znajomość Małgorzaty z Piotrem. Zazdrosny Dariusz w obecności teściów wszczyna gwałtowną awanturę, podczas której kilkukrotnie uderza żonę. Przerażeni rodzice Małgosi zażądali, aby pozostała w Inowrocławiu razem z córką. Kobieta odmawia i powraca z Dariuszem do UK. Mijają kolejne tygodnie wypełnione małżeńskimi awanturami, których świadkami są polscy współlokatorzy Wnuczków (małżeństwo po pogodzeniu się powróciło do dawnego, współdzielonego mieszkania).

Nieodebrane życzenia

Nadchodzi 1 czerwca 2006 roku. Dzień Dziecka. Małgorzata nie nawiązuje kontaktu z Olą, aby złożyć jej życzenia. Milczy też przez kolejne dwa dni. 4 czerwca przypadały 27 urodziny Małgorzaty Wnuczek. Ryszard i Bożena bezskutecznie próbują dodzwonić się do córki z życzeniami. Wkrótce do teściów oddzwania Dariusz, zapewniając, iż Małgorzata nie odbiera, gdyż świętuje urodziny. Sytuacja powtarza się przez kilka kolejnych dni. Zmieniają się tylko powody, dla których Małgorzata ma nie nawiązywać kontaktu z rodziną. 20 czerwca 2006 Dariusz pojawia się u teściów z prezentem dla Oli. Na pytanie o to, co się dzieje z Małgorzatą, stwierdza, iż nie widział jej od trzech tygodni. 26 czerwca zrozpaczeni Smółkowie zgłaszają zaginięcie córki na policję.

Epilog

Sprawę z racji miejsca zaginięcia kobiety przejmuje policja brytyjska. W toku dochodzenia wychodzi na jaw, iż kilka tygodni po zniknięciu ktoś użył karty płatniczej Małgorzaty. Niestety nie udaje się ustalić tożsamości dokonującego płatności. Nieznana jest nawet dokładna data zaginięcia. Wiadomo jedynie, iż z jej pokoju zniknęły wszystkie pozostawione w nim rzeczy osobiste. Policja brytyjska kontynuuje poszukiwania. Ufundowała nagrodę w wysokości 10 tysięcy funtów. Co jakiś czas negatywnie weryfikuje anonimowe donosy mówiące o tym, iż ktoś gdzieś widział Małgorzatę. Od wydarzeń z 2006 roku mija 16 lat. Ola z pewnością boleśnie odczuła brak matki, szczególnie w trudnym okresie dojrzewania.
Czy kiedyś będzie jej dane wspólnie z nią nadrobić stracony czas? Niezmiennie stoimy na stanowisku, iż nawet po wielu latach może nastąpić oczekiwany przełom, gdyż wbrew pozorom czas często staje po stronie ofiar, dlatego wołamy i będziemy wołać w ich imieniu. Do skutku.
Zawracamy się z prośbą do wszystkich, którzy mogą dysponować wiedzą o losie zaginionej (w szczególności do przedstawicieli Polonii z Leicester zamieszkującej miasto w latach 2005-2006) o przekazanie informacji polskiej lub brytyjskiej policji, naszej redakcji bądź rodzinie zaginionej.

Zobacz wideo:

https://youtu.be/7apDYexD9JI