22-letnia Grace Millane spełniła swoje największe marzenie – w listopadzie 2018 roku wyruszyła w podróż dookoła świata. Przygoda ta została brutalnie przerwana – dziewczyna spotkała się bowiem z niewłaściwym mężczyzną.
Wielkie nadzieje
Ojciec Grace był milionerem, to on pomógł córce zrealizować wielkie marzenie. Dziewczyna rozpoczęła podróż życia od Nowej Zelandii – tam też zmarła…
2 grudnia Grace obchodziła 22 urodziny. Przez cały dzień, bliscy dziewczyny próbowali się do niej dodzwonić, by złożyć życzenia. W końcu zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie na policję. Poszukiwania trwały 8 dni – ciało dziewczyny odnaleziono w porzuconej walizce. Szybko udało się ustalić, że niedługo przed śmiercią Millane spotkała się z pewnym mężczyzną. Wszystko wskazywało na to, że stoi za morderstwem 22-latki.
Randka z Tindera
Grace Millane i Jesse Kempson poznali się za pomocą aplikacji Tinder. Noc z 1 na 2 grudnia spędzili razem. Para spotkała się w restauracji Andy’s Burger and Bar na pierwszym piętrze kompleksu Sky City. Całe ich spotkanie uchwycił miejscowy monitoring.
Po 1,5 godziny zmieniają lokal – młodzi kierują się do restauracji znajdującej się niecałą przecznicę dalej, Mexican Cafe.
Grace Millane przez cały czas wygląda na zadowoloną i uśmiechniętą. W wolnej chwili wysłała swojej przyjaciółce SMS o treści “Dogaduję się z nim jak z nikim innym“.
O 20:40 para jest już w barze Bluestone Room. Monitoring uchwycił ich pierwszy pocałunek.
O 21:30 Grace i Jesse wchodzą do hotelu CityLife, by zatrzymać się w pokoju 308. Tam, za zamkniętymi drzwiami dochodzi do tragedii.
Śledczy ustalili, że po śmierci 22-latki, Jesse sprawdzał w internecie, gdzie może pozbyć się zwłok. Później oglądał filmy pornograficzne i wykonał kilka zdjęć martwego ciała Grace. Rankiem umawiał się na spotkanie z kolejną kobietą.
Kamery uchwyciły również przygotowania Kempsona do pozbycia się ciała. Mężczyzna kupił szarą walizkę i środki czystości a później wynajął samochód. Gdy Grace leżała martwa w swoim pokoju hotelowym, udał się na spotkanie z kobietą, do której napisał kilka godzin po zabójstwie. Kobieta ta zeznała później, że Kempson wzbudzał u niej niepokój. Miał opowiadać historie o mężczyźnie, który namówił swoją partnerkę na “ostry seks”, w wyniku którego ta zmarła…
Trop
Gdy zgłoszono zaginięcie Grace na policję, rozpoczęto poszukiwania. Uwagę detektywa prowadzącego sprawę przykuł komentarz Kemspona do zdjęcia profilowego dziewczyny na Faceeboku. Został on przesłuchany jako pierwszy – utrzymywał, że rozstał się z Grace o godzinie 22:00 i więcej się nie widzieli. Dzięki zapisom z monitoringu wiadomo było, że mężczyzna kłamie.
Skontaktowano się również z kobietami, które w przeszłości były na randce z Kemsponem. Okazało się, że mężczyzna często opowiadał im o swoich preferencjach seksualnych – proponował również brutalny seks, podczas którego trakcie miał je dusić. Wszelkie próby odmówienia, kończyły się gniewem Kempsona. Mężczyzna groził kobietom poznanym w internecie, czasami zmuszał je siłą do stosunku.
Podczas przesłuchań, Jesse Kempson nie przyznawał się do winy. 21 razy zrzucał winę na swoją ofiarę. Twierdził, że 22-latka zgodziła się na brutalny stosunek i to ona miała prosić go o mocniejsze podduszanie. Na szczęście sąd mu nie uwierzył – mężczyzna usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.