Anton Pilipa- zaginął w Kanadzie, odnalazł się w Brazylii

Kiedy Anton Pilipa zaginął, jego rodzina była załamana. Odnalazł się 5 lat później, ponad 10 tysięcy kilometrów od domu.

Jak zaginął Anton Pilipa?

Anton Pilipa mieszkał w Toronto w Kanadzie. W wieku 33 lat zdiagnozowano u niego schizofrenię. Rodzina otoczyła mężczyznę opieką, której bez wątpienia potrzebował. Niestety, w 2012 roku, gdy Anton miał 34 lata, opuścił dom nie informując bliskich o swoich planach. Nie zabrał ze sobą dokumentów ani ubrań. Przerażeni rodzice i brat zgłosili zaginięcie Kanadyjczyka, jednocześnie rozpoczynając akcję poszukiwawczą.

Gasnąca nadzieja

Bliscy Antona starali się nie tracić nadziei. Bez wątpienia utrudniała to świadomość o chorobie mężczyzny, która wpływała na jego decyzje, postrzeganie świata i zdarzeń, czy nawet stosunek do ludzi. Schizofrenik może bowiem sam narazić się na niebezpieczeństwo. Akcja poszukiwawcza nie przynosiła skutków. Rodzina zaginionego szukała go nawet w schroniskach dla bezdomnych, więzieniach, szpitalach i kostnicach. Państwo Pilipa chcieli poznać prawdę, nawet jeśli miałaby okazać się ona wyjątkowo bolesna.

Anton Pilipa odnalazł się po 5 latach

5 lat to dla rodzin osób zaginionych bardzo długi czas, przepełniony niepewnością, zwątpieniem i głębokim smutkiem. Rodzina Kanadyjczyka traciła już nadzieję na jego odnalezienie.

W listopadzie 2017 roku, drodze na północnym-zachodzie Brazylii błąkał się zaniedbany, zmęczony mężczyzna. Od razu zwrócił uwagę lokalnej policji, patrolującej teren. Ustalono, iż nie mówił po portugalsku, nie posiadał bagażu ani dokumentów osobistych. Jego ojczystym językiem był angielski, jednak mimo prób porozumienia się z nim w tym języku, kontakt z mężczyzną był utrudniony. Na szczęście wśród brazylijskich funkcjonariuszy znalazła się policjantka kanadyjskiego pochodzenia. Jej determinacja pozwoliły ustalić częściowe informacje o mężczyźnie. Pomoc w jego zidentyfikowaniu zaaferowała także kanadyjska ambasada w Brazylii.

Droga do domu

Zanim ustalono, że napotkany mężczyzna to Anton Pilipa, doszło do jego ponownego zaginięcia. Kanadyjczyk uciekł ze szpitala, jednak wówczas szybko udało się go odnaleźć. Gdy tylko ustalono jego tożsamość, powiadomiono rodzinę. Istotne wydaje się to, że sprowadzenie Antona do domu okazało się możliwe dzięki internetowej zbiórce pieniędzy i dobremu sercu darczyńców.

Jak Anton Pilipa znalazł się w Brazylii?

Choć historia zaginięcia Kanadyjczyka zakończyła się szczęśliwie, zastanawiające jest to, jak znalazł się on ponad 10 tysięcy kilometrów od domu. Udało się ustalić, że mężczyzna trafił do Brazylii częściowo łapiąc autostop, podróżując pieszo i ukrywając się w ciężarówkach. W ciągu 5 lat swojej wyprawy przemierzał USA, Meksyk, Gwatemalę, Kostarykę, Panamę, Kolumbię i Wenezuelę. Spał pod gołym niebem a ubrania i pożywienie znajdował w śmietnikach.

Sam odnaleziony nie udzielił odpowiedzi na pytanie, dlaczego zdecydował się opuścić dom i nie informować o tym bliskich.