W dniu wczorajszym (20 stycznia) informowaliśmy Państwa o zabójstwie, do którego doszło tego dnia w Łodzi przy ulicy Kochanowskiego.
Śledczy ustalili przebieg zdarzeń. Tego dnia pomiędzy ofiarą, czyli 33-letnim Rosjaninem, oraz sprawcą doszło początkowo do kłótni. Świadkowie przyznali, że mężczyźni zwrócili na siebie uwagę przechodniów przez głośne krzyki we wschodnim języku. W trakcie ostrej wymiany zdań mężczyzna uderzył ofiarę łopatą w głowę, a następnie ugodził w brzuch narzędziem przypominającym maczetę. Na sam koniec poderżnął Rosjaninowi gardło. Zabójca uciekł, a od wczoraj poszukiwali go policjanci.
Ponieważ kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały wizerunek sprawcy, policjanci szybko trafili na jego trop. Jak podano do wiadomości publicznej, dzisiaj (21 stycznia) policja zatrzymała mężczyznę. Sprawcą okazał się być 36-letni obywatel Czeczenii.
„Policjanci wspierani przez antyterrorystów weszli do jednorodzinnego domu w podwarszawskich Łomiankach. Zatrzymali tam wytypowanego 36-latka. Mężczyzna nie stawiał oporu. Funkcjonariusze zabezpieczyli część odzieży, w którą był ubrany w dniu zdarzenia, a także nóż. Szczegółowe badania pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy było to narzędzie zbrodni. Jeśli mężczyzna usłyszy zarzut zabójstwa, może mu grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.”
Taką informację przekazał funkcjonariusz Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, cytowany przez portal Polska Times.
l l l l. l l l. l l .
Źródło: polskatimes.pl