Zaginiony Francuz koczuje w Nysie przy jednym ze sklepów. Pomimo wielu publikacji w mediach, udało się odnaleźć bliskich zaginionego mężczyzny. Jak to możliwe, że nikt nie chce mu pomóc?
Zaginiony Francuz
Sprawa, o której dzisiaj napiszemy, pojawiała się w mediach jednak pomimo odnalezienia rodziny, nikt nie chce pomóc zaginionemu.
Od ponad miesiąca pod jednym ze sklepów sieci Żabka w Nysie pojawia się mężczyzna z walizkami, który śpi na chodniku. Z ustaleń nowinynyskie.com.pl wynika, że mężczyzna zaginął dwa lata temu we Francji i choruje na schizofrenię. Francuz stał się bezdomnym i nikt nie chce mu pomóc w powrocie do domu. Redakcja Nowiny Nyskie dotarła do rodziny zaginionego, lecz i oni nie chcą pomóc. Dlaczego?
Obojętna jest również ambasada Francji, a także polskie służby. Nikt nie widzi problemu. Teraz jest lato, a co będzie, jak przyjdzie zima? Czy ludzka znieczulica pozwoli mu zamarznąć na ulicy?

Kim jest zaginiony Francuz?
Mężczyzny jest bardzo nieufny, ale nie protestuje, gdy ktoś chce z nim porozmawiać. Cteins – tak się przedstawił redaktorom Nowiny Nysa. Ma 29 lat i pochodzi z Wielkiej Brytanii. W trakcie rozmowy mężczyzna opowiada redakcji, że w Nysie czeka na kolegów z wojska. Cały czas wierzy, że właśnie z Nysy zabiorą go do jego jednostki.
Mężczyzna jest niegroźny, nie chce żadnej pomocy, ale przyjmuje jedzenie, które kupują mu przechodnie. Ludzie o dobrych sercach dostarczają mu kawę i pączki z pobliskiej cukierni. Dziennikarze Nowiny Nyskie poruszyli niebo i ziemię, by dowiedzieć się czegoś więcej o tajemniczym mężczyźnie. Znaleźli profil Cteinsa w portalu społecznościowym, dzięki temu dotarli do znajomych i rodziny mężczyzny. Okazuje się, że tak naprawdę ma na imię Mallaury i pochodzi z Treppes, miejscowości pod Paryżem. Zaginął we Francji w maju 2020 roku i od tamtej pory nikt nie wiedział co się z nim dzieje.
Postępująca choroba
Dziennikarzom Nowiny udało się porozmawiać z rodziną zaginionego. Okazuje się, że Mallaury od dziecka choruje na schizofrenię. 29-latek ma za sobą traumatyczne przeżycia, które niewątpliwie dość mocno wpłynęły na stan jego zdrowia. Kiedy był mały, zginęła jego ukochana mama, a kilka lat później jego brat. Od tamtej pory mężczyzna leczył się na schizofrenię. Dopóki pilnował, by systematycznie zażywać leki, prowadził normalny tryb życia. Był lubiany, wynajmował mieszkanie w Paryżu i miał dobrą pracę. Kiedy przeszedł kryzys na świecie związany z Covid-19, 29-latek zaczął pracować online, przestał zażywać leki, które pomagały mu prowadzić normalne życie.

Choroba znów się uaktywniała. Z dnia na dzień mężczyzna porzucił wszystko i przepadł aż do tego roku. Poszukiwania Mallaury’ego rozpoczęli jego przyjaciele, a nie rodzina. Mężczyzna był szukany tylko za pomocą mediów społecznościowych. Jego zaginiecie nie zostało zgłoszone na policję.
Wędrówka 29-latka
Prawdopodobnie na początku mężczyzna trafił do Monachium w Niemczech, następnie dostał się do Stuttgartu. Tam opiekowała się nim kobieta, która przez kilka miesięcy dostarczała mu żywność. Wtedy mężczyzna miał jeszcze telefon, dzięki temu kontaktował się z nią, jeśli był głodny. Kobieta o złotym sercu nigdy nie odmawiała mu pomocy, proponowała nawet, że może się u niej wykąpać. Pod koniec kwietnia 2022 roku mężczyzna skontaktował się z kobietą i poprosił o jedzenie. Niestety, kiedy kobieta przyszła na miejsce, mężczyzny nie było. To wtedy 29-latek zaczął swoją bezdomną wędrówkę. Nie wiadomo jak się dostał do Nysy.
Mallaury z powodu swojej choroby przedstawia się innym imieniem oraz nazwiskiem i twierdzi, że pochodzi z Wielkiej Brytanii. Opowiada, że jest żołnierzem francuskiej armii, a w Nysie czeka na samolot. To wszystko jest skutkiem przerwania leczenia. Dlaczego wszyscy odmawiają udzielanie mu pomocy? Rodzina nie chce przyjechać po niego. Policja i Ambasada również nic nie pomaga. Zespół ratownictwa medycznego odmówił zabrania go na leczenie. Wszyscy uznali, że nie ma bezpośredniego zagrożenia życia. Jednak czy jego nieleczona choroba dla samego mężczyzny nie jest zagrożeniem?
Źródło: Zaginiony Francuz koczuje w Nysie Nysa | nowinynyskie.com.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: To miała być szczęśliwa rodzina, lecz los napisał dla nich inny scenariusz (zaginieniprzedlaty.com)