W jednym z pabianickich mieszkań doszło wczoraj do morderstwa 20-letniej kobiety, pod opieką której przebywała ośmiomiesięczna córka oraz siedmioletnia siostra ofiary. Sprawcą morderstwa był równolatek ofiary, jednocześnie jej były partner.
Około 13:00 Adrian R. wszedł do mieszkania kobiety i zaatakował ją nożem, a następnie opuścił lokal wraz z niemowlęciem. Wtedy ofiarę w kałuży krwi znalazła jej młodsza siostra i zaalarmowała telefonicznie swoją mamę. Bezpośrednim powodem śmierci kobiety była rozległa rana cięta szyi. Reanimacja się nie powiodła.
Ośmiomiesięczna dziewczynka została zostawiona w pabianickim Oknie Życia w zakrwawionym kocyku, ale dziecko nie miało żadnych ran.
W najbliższym czasie w sądzie miała się odbyć rozprawa dotycząca ustalenia ojcostwa dziecka 20-latki.
Podejrzany o sprawstwo mężczyzna, został zatrzymany i przyznał się do winy. Był jednym z dwóch mężczyzn wskazanych jako możliwych ojców dziecka. Drugi z mężczyzn przedstawił alibi i szybko został wypuszczony z aresztu.
Zdjęcie główne w artykule jest autorstwa P.Elżbiety Tomes / zyciepabianic.pl