Blog
Zaginieni Przed Laty

Tomasz Tasior zaginął 42-lata temu. Rozpacz nie ma końca!

Tomasz Tasior zaginął 42-lata temu. Rozpacz nie ma końca!

Tomasz Tasior zaginął 42 lata temu. Rozpacz nie ma końca! 27 marca 1979 roku chłopiec wyszedł tylko pobawić się na plac zabaw i przepadł bez śladu.

Tomasz Tasior

Kochani dzisiaj przypominamy Wam o tajemniczym zaginięciu małego chłopca. Z pewnością wielu z Was żyło tym zaginięciem i żyje wciąż, pomimo upływu lat. Ponawiamy apel o zaginięciu małego Tomka.

Tomasz Tasior urodził się 29 grudnia 1973 roku. Chłopczyk mieszkał z rodzicami w Lęborku w województwie pomorskim. 27 marca 1979 roku mały Tomek wyszedł tylko na chwilę pobawić się na plac zabaw, oddalony około 100 metrów od jego domu. Mama widziała syna po raz ostatni około godziny 17:00. Czas mijał, a dziecko nie wracało do domu. Rodzice coraz bardziej się niepokoili w związku z tym, zaczęli szukać chłopca wraz ze znajomymi. Natychmiast została powiadomiona policja. W poszukiwaniach brali udział mundurowi, a także wojsko, jednak do dzisiaj nie ma niestety żadnego śladu po Tomaszu. Minęły 42 lat od tego feralnego dnia. Rodzina nadal ma nadzieję, że kiedyś zobaczą Tomka, uścisną jego dłoń, przytulą do piersi mówiąc “mój syneczku”.

Tomasz Tasior zaginął 42-lata temu. Rozpacz nie ma końca!
Tomasz Tasior

Ojciec chłopca pan Ryszard cały czas gdzieś wewnątrz siebie czuje, że jego syn żyje. Policjanci sporządzili aktualny portret pamięciowy Tomka, który dziś może być 47-letnim mężczyzną.

Tomasz Tasior zaginął 42-lata temu. Rozpacz nie ma końca!
Progresja

Rozpacz, która nie ma końca

Czy Tomek żyje? Czy uda się go kiedykolwiek odnaleźć? Niestety te i inne pytania niestety wciąż pozostają bez odpowiedzi. Serca pęka z rozpaczy, gdy przez tyle lat rodzina przeżywa istne piekło, szukając synka. Bez wątpienia nie da się do niczego porównać tych strasznych uczuć rozłąki matki i ojca z ukochanym dzieckiem, który ginąc bez śladu, był taki malutki.

Tomasz Tasior zaginął 42-lata temu. Rozpacz nie ma końca!
Tomasz Tasior

Rodzice szukali syna wszędzie, gdzie było to tylko możliwe, przeczesali każdy niemalże krzak w pobliżu i nie tylko. Po Tomku nie było śladu… Żadnego jakby rozmył się w powietrzu. Zdesperowani rodzice udali się również do jasnowidzów… Jedni mówili, że Tomka nie ma  już wśród żywych, inni dawali nadzieję.

Pojawiła się także plotka, że chłopiec został porwany, wywieziony gdzieś za granicę, lecz nigdy nie odezwał się żaden porywacz, żądając okupu.

Tomek na plecach miał pieprzyki. Bliscy są pewni, że gdyby zobaczyli Tomka, od razu by go poznali.

Jeśli są osoby, które wiedzą, co stało się z małym Tomkiem, prosimy o przerwanie tej głębokiej rozpaczy rodziny. Każda sekunda, minuta, dzień, miesiąc i lata niewiedzy to najgorsze doświadczenie, gdy w jednej chwili traci się ukochane dziecko i przez wiele lat nie wiadomo, gdzie jest… Czy żyje? Łzy? Ich nie brakuje. Rozpacz nadal rozrywa serca i to nieprawda, że czas przyzwyczaja do bólu… Ból przypomina o sobie każdego dnia głośnym krzykiem, wypowiadając imię zaginionego.

 

 

Osoby mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu w/w proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KPP Lębork, pod nr Tel. 112 lub 59 863 48 56

Źródło:(9) Zaginieni przed laty – posty | Facebook

(9) Zaginieni przed laty – posty | Facebook

Syneczku, gdzie jesteś? (fakt.pl)

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeśli

UDOSTĘPNIJ:

PRZECZYTAJ TAKŻE:

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapraszamy do współpracy!

Oferujemy możliwość umieszczenia reklamy na stronie głównej oraz w każdym artykule. Dodatkowo posiadamy możliwość publikacji artykułów sponsorowanych i reklamowych.

Zapraszamy do kontaktu w celu ustalenia szczegółów.

it-agencja.pl