Blog
Zaginieni Przed Laty

Tajemnicze zaginięcie i morderstwo Dorothy Scott

Tajemnicze zaginięcie i morderstwo Dorothy Scott

Tajemnicze zaginięcie i morderstwo młodziutkiej Dorothy Scott. Kobieta zaginęła w 1980 roku, lecz dopiero po 4-latach odnaleziono jej szczątki. Przez 42 lata nie udało się rozwiązać do końca tej sprawy.

Tajemnicze zaginięcie

Każdego dnia na całym świecie ginie bez śladu wiele osób. O wiele za dużo. Nikt z rodziny nie jest gotowy na tak traumatyczne doświadczenie. Na tak mocny ból, który zabija od środka każdą zdrową komórkę. Wiele niewyjaśnionych zaginięć, zbrodni przeraża do szpiku kości. Szukamy nieustannie odpowiedzi na wiele pytań, które spędzają nam sen z powiek… Jak odszukać ukochaną nam osobę? Gdzie szukać? Co można jeszcze zrobić? Najbardziej rozpaczliwe jest pytanie… Gdzie jesteś ukochana córeczko, żono, mamusiu, braciszku? Cisza w wielu niewyjaśnionych sprawach jest najgorsza… Najbardziej dokucza. Stajemy się bezradni i żyjemy bolesną i okrutną przeszłością.

Dzisiaj przypomnimy Państwu o zaginięciu i morderstwie Dorothy Scott.

Dorothy Jane Scott miała 32 lata i mieszkała w domu u swojej cioci w Satnton w Kalifornii. Dorothy sama wychowywała 4-letniego synka. Wśród znajomych uchodziła za bardzo spokojną i wrażliwą osobę. Była mocną chrześcijanką, nie piła alkoholu i prowadziła pobożny tryb życia. Stroniła od imprez i wszelakich rozrywek. Pracowała jako sekretarka dla jednego ze sklepów w pobliżu Anaheim. Od jakiegoś czasu w pracy otrzymywała dziwne telefony. Anonimowy mężczyzna natrętnie wydzwaniał do kobiety i wyznawał jej miłość. Innym razem dzwonił i groził kobiecie.

Dorothy na początku nie brała zbyt poważnie do siebie tych telefonów, lekceważyła je za każdym razem z nadzieją, że tajemniczemu mężczyźnie w końcu się znudzi i przestanie wydzwaniać do niej. Jednak po licznych groźbach z jego strony zaczęła się go bać. Telefony od tajemniczego rozmówcy z groźbami były coraz częściej. Kobieta najbardziej przestraszyła się, kiedy dostała telefon od dręczyciela z groźbą, że napadnie ją, kiedy będzie sama, zamorduje, poćwiartuje w taki sposób, że nikt nigdy jej nie odnajdzie. Dorothy podejrzewała, że mężczyzna ją śledzi, ponieważ przez telefon podawał jej niemalże cały plan jej dnia.

Kobieta zwierzyła się matce

Dorothy zwierzyła się matce, że wydaje się jej, że zna swojego prześladowcę. Głos mężczyzny wydawał się jej bardzo znajomy, ale nie potrafiła go połączyć z nikim kogo znała.

Zaginięcie:

Był 28 maja 1980 roku. W małym miasteczku w Kalifornii zaginęła w tajemniczych okolicznościach Dorothy. Tamtego dnia kobieta była na spotkaniu pracowniczym. Podczas spotkania Dorothy zauważyła, że jej współpracownik – Conrad Bostron źle się czuje i ma dziwne ugryzienie na ramieniu. Dorothy wraz z koleżanką – Pam Head zabrały mężczyznę do szpitala. Tam okazało się, że został ugryziony przez pająka – czarną wdowę i musi pozostać w szpitalu. Kobiety zostały z kolegą w szpitalu, a po kilku godzinach miały go odwieść do domu.

Tajemnicze zaginięcie i morderstwo Dorothy Scott
zdjęcie ze strony detektywistyczny.net/

Około godziny 23:00 Conrad został wypisany ze szpitala, wówczas był jeszcze bardzo słaby i Dorothy zaproponowała, że podjedzie samochodem jak najbliżej szpitala. Jednak wtedy wydarzyło się coś bardzo dziwnego… Samochód szybko podjechał pod szpital, jednak minął Conrada i Pam z piskiem opon. Znajomi Dorothy zostali oślepieni światłami samochodu, więc nie mogli powiedzieć, kto tak naprawdę siedział za kierownicą.

Zgłoszenie zaginięcia

Dorothy przepadła bez śladu. Nie wróciła do domu, nie skontaktowała się z bliskimi, ani ze znajomymi. Na policję wpłynęło zawiadomienie o zaginięciu kobiety.

Jedną z hipotez było to, że kobieta została porwana. Śledczy ustalili, że kobieta musiała się obawiać o swoje życie, ponieważ tydzień przed zaginięciem zapisała się na lekcje karate i chciała kupić broń. Od samego początku trwały intensywne poszukiwania Dorothy. Bardzo szybko odnaleziono samochód, znajdował się on około 15 kilometrów od szpitala. Został podpalony i porzucony.

Niedługo po zaginięciu kobiety anonimowy mężczyzna zadzwonił do redakcji miejscowej gazety. Przyznał się, że kochał Dorothy, ale ją zabił, ponieważ przyłapał kobietę na zdradzie. Mężczyzna, dzwoniąc do redakcji, podał wiele szczegółów, które potwierdzały, że mówi prawdę. Podał kolor szala, który miała w noc zaginięcia Dorothy. Mężczyzna podał również szczegóły z wizyty w szpitalu kobiety ze znajomymi.

Poszukiwania nie przynosiły oczekiwanego efektu. Kobieta przepadła niczym kamień w wodę. Śledztwo utkwiło w martwym punkcie. Śledczy byli od początku przekonani, że kobieta została porwana, a sprawca jest sprytniejszy od nich.

Telefony od porywacza

Rodzina Dorothy rozpaczliwie szukała nawet najmniejszego jej śladu, jednak bezskutecznie. Porywacz zatroszczył się o to, by rozpacz bliskich nie miała końca… W każdą środę przez 4-lata, aż do roku 1984 wydzwaniał do matki zaginionej i groził, że teraz zabił jej córkę, innym razem mówił, że porwał ją i przetrzymuje. Najdziwniejsze jest to, że matka Dorothy otrzymywała te telefony tylko wtedy, gdy była w domu. To świadczyło, że jest obserwowana. Mundurowi próbowali namierzyć dzwoniącego, niestety rozmówca szybko kończył rozmowę. Oczywiście zadbał o to, by nie pozostać zbyt długo na linii.

Odnaleziono szczątki zaginionej

W sierpniu 1984 roku robotnicy w przydrożnym rowie znaleźli ludzkie szczątki. Badania DNA potwierdziły, że należą one do zaginionej Dorothy. Niestety nie udało się ustalić czasu i przyczyny śmierci kobiety. Przy szczątkach znaleziono turkusowy pierścionek i zegarek zaginionej, który zatrzymał się na godzinie 12:30.

Sprawca nigdy nie został ujęty. Śledczy mieli jednego podejrzanego – Mike Butlera, który miał obsesję na punkcie Dorothy. Butler mieszkał w górach Santiago i był bardzo niestabilny emocjonalnie. Policja nie miała jednak dostatecznych dowodów, aby postawić mu jakiekolwiek zarzuty. Mężczyzna zmarł w 2014 roku.

Morderca Dorothy przez wiele lat nie popełnił błędu. Czy jest to zbrodnia doskonała? Czy Butler zabił kobietę? Jeśli nie to mija 42 lata od zbrodni, być może morderca już nie żyje, lub okazał się dużym sprytem i zatarł za sobą wszystkie ślady.

Zaginięcie Dorothy Scott – Kryminalia i pokrewne – Paranormalne.pl

,,Kiedy dzwoni nieznajomy- sprawa Dorothy Scott/ HISTORIE KRYMINALNE – CDA

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!

Może zainteresować Cię również: 10-latkowie torturowali i zamordowali 3-letniego Jamesa – Zaginieni Przed Laty

UDOSTĘPNIJ:

PRZECZYTAJ TAKŻE:

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapraszamy do współpracy!

Oferujemy możliwość umieszczenia reklamy na stronie głównej oraz w każdym artykule. Dodatkowo posiadamy możliwość publikacji artykułów sponsorowanych i reklamowych.

Zapraszamy do kontaktu w celu ustalenia szczegółów.

it-agencja.pl