W 2016 roku w Toruniu dochodziło do brutalnych gwałtów na osobach bezdomnych. Bezduszny gwałciciel grasował zwłaszcza w okolicach lasu w dzielnicy Wrzosy.
Pixabay.com
Pierwsza ofiara została Andrzeja G. została znaleziona w lesie. Sprawca wtedy był jeszcze nieznany i siła postrach wśród innych. Zboczeniec zgwałcił młodą kobietę i bestialsko okaleczył, odciął jej piersi i okaleczył nożem krocze. Dwa dni później funkcjonariusze policji zostali powiadomieni przez starszą kobietę o próbie porwania jej wnuka.
Zboczeniec znów polował na swoje ofiary. Tym razem zauważył 13-letniego chłopca, który szedł do swojej babci. Mężczyzna zaatakował chłopca i siłą zmusił go do zjedzenia przekąski w której był pokruszony lek. Chwilę po tym 13-latkowi na szczęście udało się uciec. Kiedy dobiegł do domu swojej babci, stracił przytomność ponieważ podany lek zaczął już działać. Strach pomyśleć jaki los mógł spotkać tego chłopca gdyby nie udało się mu uciec z rąk szaleńca.

Bestia w ludzkiej skórze

Kiedy wyszedł na wolność  znów zaatakował. Wtedy znów trafił do więzienia na 8 lat. W 2015 roku opuścił zakład karny i pół roku później zaatakował ponownie. Mężczyzna działał w okrutny sposób, gwałty na kobietach i mężczyznach były tak drastyczne, że ofiary na skutek zadanych ran umierały.

Andrzej G. obecnie odsiaduje karę dożywocia za brutalne zabójstwo i trzy gwałty. Mężczyzna 3 sierpnia 2023 roku stanął przed sądem w Toruniu, ruszył kolejny proces.

Jak się okazuje to sam Andrzej G. powiadomił policję o swoich zbrodniach i przyznał do wszystkich gwałtów i morderstw.

Mężczyzna siedząc w więzieniu napisał list, który wysłał na policję opisał w nim bardzo dokładnie w jaki sposób atakował swoje ofiary i jak je okaleczał i  zabijał. Podając daty, miejsca. Policjanci analizowali wszystko i szukali dowodów. W ten sposób powstał kolejny akt oskarżenia, a Andrzejowi G. grozi drugie dożywocie.

Sąd utajnił proces, ponieważ sposób działania Andrzeja G. był bardzo drastyczny.

Źródło:

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeśli

Może zainteresować Cię również: Stefan R. umówił się na randkę. Zabił, następnie zjadł część zwłok (zaginieniprzedlaty.com)