Wydawać by się mogło, że śmierć jest końcem wszystkiego. Ta historia jednak jest dowodem na to, że może być początkiem czegoś pięknego… W latach 80 XIX wieku z Sekwany wyłowiono ciało młodej kobiety.
L’Inconnue de la Seine
Wszystko zaczęło się nieopodal Luwru. To tam wyłowiono ciało młodej kobiety. Jej wiek oceniono na 16 lat. Na jej ciele nie zauważono żadnych obrażeń. Co więcej, nie wykazywało ono jeszcze śladów rozkładu. Stwierdzono, że dziewczyna targnęła się na swoje życie. Jako, że personalia zmarłej były nieznane, zwłoki niezidentyfikowanej nastolatki wystawiono na widok publiczny w gablocie kostnicy w Paryżu.
Wygląd “Nieznajomej” przyciągał wielu gapiów. Dziewczyna z pewnością nie przypominała samobójczyni, wyglądała bardziej jakby zapadła w głęboki, spokojny sen. Nie da się nie zauważyć tajemniczego uśmiechu na jej twarzy. Mimo dużego zainteresowania, nigdy nie udało się ustalić kim jest piękna nieznajoma.
Jak się okazało, ktoś wykonał gipsowy odlew twarzy dziewczyny. Niektórzy twierdzą, że mógł to zrobić lekarz patolog, który zachwycił się jej urodą i uśmiechem. Mógł być to także pomocnik patologa, który miał się w niej zakochać.
Niedługo później gipsową maskę można było kupić w sklepie z pamiątkami i zawiesić u siebie w mieszkaniu na ścianie. Było to wtedy naprawdę popularne. Nie można też pominąć tego, że “Nieznajoma z Sekwany” stała się inspiracją dla wielu ówczesnych artystów, takich jak: Albert Camus, Richard Le Gallienne, Vladimir Nabokov, a nawet Stanisław Grochowiak.
Resusci Anne
W 1957 roku Peter Safar wpadł na pomysł stworzenia lalki, która ułatwi naukę sztucznego oddychanie metodą “usta-usta”. Asmund Laerdal, producent zabawek oraz konstruktor manekinów miał za zadanie ją stworzyć. Przypomniał on sobie o twarzy pięknej dziewczyny, której podobizna wisiała na ścianie w domu jego teściów. Zdecydował więc, że manekin będzie wyglądał jak “Nieznajoma z Sekwany” i nadał jej imię Anne.
Na manekinie skonstruowanym przez Laerdala ćwiczyło już około 300 milionów osób! Dlatego właśnie mówi się, że “Nieznajoma z Sekwany” jest najczęściej całowaną kobietą na świecie.
źródło:
https://www.archiwumzbrodni.pl/