Adam Janas Są takie zaginięcia, o których słyszał każdy. Są również takie, o których dawno nie mówi nikt… Nie są “porywające”, bo brak w nich tajemnicy i zwrotów akcji. Człowiek po prostu wychodzi z domu i nigdy więcej nie kontaktuje się z rodziną. Choć całą ich historię można streścić w jednym zdaniu, nie są mniej istotne. W “krótkich historiach” będziemy poruszać te zaginięcia, o których ani nie nagrywa się podcastów, ani nie pisze się zbyt często, bo w internecie natknąć się można jedynie na szczątkowe informacje. Dziś przyjrzymy się sprawie Adama Janasa. Na jego wizerunek natknęliśmy się w policyjnej bazie osób zaginionych.
Telefon do żony
Adam Janas mieszkał w Zamościu, niedaleko Bydgoszczy. W sobotę 13 września 2014 roku zaginął w tajemniczych okolicznościach, miał wtedy 30 lat. Tego samego dnia zadzwonił do żony, później jednak jego telefon pozostawał nieaktywny. Nikt ze znajomych ani współpracowników już go nie widział.
Jak się później okazało, mężczyznę widziano na stacji benzynowej w Szubinie w nocy, z soboty na niedzielę. Potwierdziły to nagrania z monitoringu. Niestety, zaginiony do chwili obecnej nie powrócił do domu, gdzie nadal czeka na niego żona i dwie córki.
Rysopis
Zaginiony ma około 178 wzrostu, sylwetkę średnią, oczy jasne. W dniu zaginięcia ubrany był w dżinsy, niebieski podkoszulek i brązowe mokasyny. Jeżeli Adam Janas żyje, ma 37 lat.
Kontakt
Informacje na temat zaginionego prosimy zgłaszać na BG Komisariat Szubin, 85-090 Bydgoszcz, ul. Powstańców Wielkopolskich 7, telefon: (0-52) 588 1192, email: dyzurny-kwp@bg.policja.gov.pl lub na najbliższą jednostkę policji.
Można również napisać wiadomość prywatną do naszej Redakcji. Oczywiście gwarantujemy anonimowość!
Źródło
https://bydgoszcz.naszemiasto.pl/