Iwona Wąsik zaginęła w biały dzień. Rozpaczliwe wołanie bliskich o pomoc

Iwona Wąsik zaginęła w biały dzień w Tarnowskich Górach. Miała wtedy 13 lat. Teraz Iwona miałaby 32 lata. Rozpaczliwe wołanie bliskich o pomoc.

Nastolatka

Iwona Wąsik urodziła się 6 stycznia 1989 roku. Razem z rodzicami i dwoma braćmi (jeden z nich był jej bratem bliźniakiem) mieszkała na osiedlu Przyjaźń przy ulicy Francuskiej. Wśród znajomych uchodziła za miłą, aczkolwiek skrytą dziewczynę. Bez wątpienia była lubiana wśród rówieśników. Miała wiele planów i marzeń. Niestety wszystko legło w gruzach. 3 października 2002 roku dzień rozpoczął się jak każdy inny.

Iwona Wąsik zaginęła w biały dzień. Rozpaczliwe wołanie bliskich o pomoc — Iwona Wąsik

Po skończonych lekcjach mama Iwony zauważyła, że córka nie wzięła ze szkolnej stołówki swojej porcji zupy i poprosiła, aby dziewczyna po nią wróciła. 13-latka poszła po nią razem z koleżanką. Wiadomo, że wspólnie dotarły do szkoły, obie też wróciły na osiedle i rozstały się pod blokiem Iwony. Jednak Iwona zawróciła spod klatki i poszła w stronę przystanku autobusowego. Po co? Nic wcześniej nie wspominała, że gdzieś ma zamiar jechać, lub na kogoś miała tam czekać. Tego dnia 13-letnia Iwona zaginęła w biały dzień na dużym osiedlu Przyjaźń w Tarnowskich Górach.

Iwonka była szczupłą dziewczynką, o wzroście 168 centymetrów, piwnych oczach i długich, brązowych włosach zazwyczaj związanych w kucyk. W dniu zaginięcia była ubrana w jeansy, brązowy sweter i niebieskie adidasy.

Ustalenia

Udało się ustalić, że dziewczynkę widziała grupa chłopców, gdy wchodziła do sklepu z nieznanym nikomu, wysokim, szczupłym, o dłuższych włosach i szeroko rozstawionych niebieskich oczach mężczyzną, w wieku ok. 20-25 lat, ubranym w czarne buty typu glany i czarną skórzaną kurtkę.

Policja przesłuchała sprzedawczynię, ale kobieta niestety niczego nie pamiętała.

Cztery dni po zaginięciu na policję zgłosiła się koleżanka Iwony, która w dniu zaginięcia wracała z nią ze szkoły. Powiedziała, że na klatce w bloku widziała mężczyznę, o którym mówili chłopcy. Mężczyzna miał zerwać plakat ze zdjęciem zaginionej dziewczynki.

Kolejna koleżanka zgłosiła, że Iwona mogła się umówić z kimś z internetu. Są to jednak informacje do dnia dzisiejszego niepotwierdzone. W pewnym momencie śledztwa pojawiła się teoria o grasującym w tamtym czasie na terenie Tarnowskich Gór pedofilu, który zaczepiał dzieci, lecz mundurowi ją wykluczyli.

Śledczy

Na początku śledczy przyjęli hipotezę, że nastolatka uciekła z domu. W taką wersję nie wierzyła jednak rodzina. Rodzice są przekonani, że gdyby Iwona planowała życie na gigancie, jej przyjaciółka na pewno by o tym wiedziała.

Dziewczynka praktycznie rozpłynęła się w powietrzu. Udało się jedynie ustalić, że od pewnego czasu przed zaginięciem była stałym bywalcem kafejek internetowych. Przyjęto hipotezę, że mogła poznać kogoś przez internet.

Została wyznaczona nagroda w wysokości 50 tysięcy złotych dla osoby, która przyczyni się do rozwiązania tej sprawy. Osoba, która ufundowała tę nagrodę, pragnie pozostać całkowicie anonimowa. Wszystkie informacje w sprawie zaginionej Iwony prosimy kierować na naszą skrzynkę.

Źródło:Tarnowskie Góry. Zaginięcie 13-letniej Iwony Wąsik. Teraz miałaby 32 lata (fakt.pl)

(4) Facebook