4-letnia dziewczynka błąkała się po ulicy. Miała na sobie tylko piżamkę i twierdziła, że rodziców nie ma…
4-letnia dziewczynka
Do zdarzenia doszło w godzinach porannych 23 sierpnia 2022 roku w Iławie. 4-letnia dziewczynka błąkała się po ulicy i mówiła, że rodziców nie ma. Dziewczynkę zauważył mężczyzna, który rozwoził pieczywo. Niezwłocznie o całej sytuacji powiadomił policję.
“Dziewczynka około 5 lat stoi pod blokiem w samej piżamce i twierdzi, że rodziców nie ma i jest sama…” – brzmiała informacja, jaką otrzymał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Dramatyczne zgłoszenie po godzinie 5:00 we wtorkowy poranek, 23 sierpnia 2022 roku przekazał służbom mężczyzna rozwożący pieczywo. To on zauważył błąkające się po ulicy dziecko – mówił w wywiadzie z mediami rzecznik policji.
– Zgłaszający oświadczył, że dziecko nie potrafiło wskazać, gdzie mieszka, tylko mówiła, że mama i tata pojechali. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol policji, który zaopiekował się dziewczynką. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że jest to niespełna czteroletnia dziewczynka. Wiedziała, że jest bezpieczna i policjanci przyjechali, aby jej pomóc, dlatego bez wahania pokazała, gdzie mieszka – podała st. asp. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Kiedy mundurowi udali się pod wskazany adres, na miejscu zastali zmartwioną ciocię 4-letniej dziewczynki. Kobieta właśnie miała zgłaszać zaginięcie dziewczynki. Zeznała mundurowym, że brat jej wychodził rano do pracy i mógł nie zamknąć drzwi na klucz. Dziewczynka najprawdopodobniej wykorzystała to i wyszła z domu.
Na szczęście dzięki szybkiej reakcji kierowcy, który rozwoził pieczywo, dziewczynka wróciła do domu cała i zdrowa.
Źródło: Po ulicy błąkała się 4-latka. Miała na sobie piżamkę i twierdziła, że nie ma rodziców (msn.com)
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: Tajemnicze zaginięcie znanej pisarki – Zaginieni Przed Laty
