4-letni chłopiec bawił się na podwórku i nagle zniknął. Chwilę później dokonano makabrycznego odkrycia…
4-letni chłopiec
4-letni Ifan Wedros Owen-Jones zniknął z podwórka, na którym grzecznie się bawił. Do zdarzenia doszło 7 sierpnia 2022 roku. Była niedziela, 4-latek w godzinach popołudniowych stawiał zamki w piaskownicy przed swoim domem w Pembrokeshire w Walii. Bawił się, głośno hałasując, rodzice byli pewni, że malec świetnie się bawi. Niestety chwilę później zaczęła się rodzinna tragedia.
Kiedy zrobiła się całkowita cisza, zaniepokojeni rodzice wyszli na podwórko, do chłopca… Jednak ich synka nie było w piaskownicy. Wówczas rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania dziecka. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Rozszerzono poszukiwania, które szybko się jednak zakończyły. Ciało malutkiego Ifana znaleziono w pobliskim stawie. Ratownicy próbowali reanimować chłopca, chcieli przywrócić mu życie, ale na pomoc było za późno. Zaginięcie chłopca zgłoszono około godz. 17:30, a o 20:40 lekarz stwierdził śmierć Ifana.
Rodzice w rozpaczy
Trwa śledztwo, ma ono na celu ustalenie dokładnych okoliczności tragicznego wypadku.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: Czy można zapobiec zaginięciom seniorów? (zaginieniprzedlaty.com)