Historia zaginięcia pani Mieczysławy Pawlicy rzeczywiście mogłaby posłużyć jako scenariusz do filmu, a jej niejasne zakończenie pozostawia szerokie pole do interpretacji. W tej sprawie rzeczywistość zdaje się prześcigać fikcję, a wiele wątków prowadzi donikąd, co sprawia, że budowanie jakiejkolwiek teorii staje się niemal literackim wyzwaniem.
Zaginięcie pani Mieczysławy Pawlicy to opowieść, która zdaje się wykraczać poza schematy gatunkowe. W zależności od interpretacji, mogłaby być dramatem obyczajowym z niepewnym, tragicznym zakończeniem, kryminałem z wątkiem miłosnym, a nawet historią zahaczającą o science fiction. Osobiście, jako autor, widzę tu potencjał na tragikomedię z nutą thrillera. Tak też opowiem tę historię.
Są wakacje 2015 roku, Romanówka, woj. świętokrzyskie
W piętrowym domu rodzinnym mieszka pięć osób: pani Mieczysława Pawlica, jej mąż, syn z żoną oraz ich małe dziecko. Rodzina żyje spokojnie, codzienność upływa w rytmie małomiasteczkowego życia. 60-letnia pani Mieczysława, schorowana po operacji kręgosłupa, porusza się o kulach. Jej codziennym rytuałem, który jest niemal świętością, jest papieros palony wieczorem na balkonie.
Choć rodzina wielokrotnie namawiała ją do przeprowadzki na parter, by oszczędziła sobie mozolnego wchodzenia po schodach, kobieta uparcie pozostaje przy swoim. Pokój na piętrze daje jej poczucie niezależności i prywatności.
17 sierpnia 2015 roku
To dzień, który zaczynał się jak każdy inny. Około godziny 21:00, po wspólnej kolacji, pani Mieczysława udała się do swojego pokoju na górze. Jak zawsze, wsparła się kulami, pokonując schody z determinacją. W swoim pokoju przebrała się w nocną koszulę i sięgnęła po książkę.
Około godziny 23:00 postanowiła zakończyć dzień swoim zwyczajowym rytuałem – wyszła na balkon, by zapalić papierosa. Jej synowa, stojąc na dole, rzuciła okiem na górę i widziała panią Mieczysławę stojącą na balkonie. Nic nie wskazywało na to, że wydarzy się coś niezwykłego.
Zniknięcie
Następnego ranka pokój pani Mieczysławy był pusty. Łóżko nietknięte, kule stały opartą o ścianę, a na stoliku leżała niedokończona książka. Żadnych oznak tego, że kobieta gdziekolwiek wyszła. Balkon – drzwi otwarte, ale bez śladu nieoczekiwanego zdarzenia.
Rodzina początkowo myślała, że może wyszła gdzieś na podwórze, ale po przeszukaniu całego domu i okolicy pojawiło się pytanie, które nie znalazło odpowiedzi do dziś: gdzie jest pani Mieczysława?
Pytania bez odpowiedzi•Kobieta poruszała się o kulach, jak więc mogła oddalić się z domu, nie zostawiając po sobie śladów?
•Czy ktoś ją widział? Usłyszał?
•Balkon, na którym ostatnio ją widziano, nie miał żadnych oznak upadku czy walki.
Nierozwiązana tajemnica
Historia pani Mieczysławy to zagadka, która przypomina misternie skonstruowany film – pełen niedopowiedzeń i napięcia. Każdy może wybrać swój gatunek i własną wersję wydarzeń, ale jedno jest pewne: jej zniknięcie na zawsze pozostanie jedną z najbardziej intrygujących lokalnych tajemnic.

Kilka możliwych wątków fabularnych, które można rozwinąć:
1.Romans i ucieczka
Wersja tragikomiczna, w której miłość okazuje się siłą większą niż poczucie obowiązku wobec rodziny. Pani Mieczysława, mimo choroby i ograniczeń, postanawia rozpocząć życie od nowa, zostawiając za sobą wszystko. Jednak czy naprawdę można “zniknąć” w XXI wieku bez śladu? Gdzie ukryć się w czasach monitoringu i Internetu?
2.Przypadek brutalnego mordu
Tutaj wchodzi w grę kryminalny thriller, w którym każdy sąsiad staje się podejrzany, a cisza wokół miejsca zbrodni budzi pytania o to, kto mógłby znać rozkład dnia i przyzwyczajenia rodziny. Czy to ktoś z wewnątrz społeczności? A może osoba z zewnątrz, która obserwowała dom i wiedziała o tej jednej chwili, gdy domownicy nie zauważą niczego dziwnego?
3.Zagadkowe powiązania
Hipoteza o innym zaginięciu w okolicy może prowadzić do serii, której nikt dotąd nie dostrzegł. Czy możliwe jest, że w tej spokojnej okolicy działa ktoś, kto potrafi “znikać” ludzi? Może powiązania między tymi sprawami są bardziej oczywiste, niż się wydaje, tylko z jakiegoś powodu nikt ich nie dostrzega.
4.Elementy nadnaturalne
Choć to najmniej prawdopodobne, brak jakiegokolwiek śladu oraz tajemnicza historia ze studnią otwiera drzwi do opowieści z pogranicza science fiction lub horroru. Czy pani Mieczysława mogła być świadkiem czegoś, czego nie powinna widzieć? A może siły natury lub coś nadprzyrodzonego odegrały swoją rolę?
5.Samotność w cieniu rodziny
Film obyczajowy mógłby się skupić na osobistych dramatach bohaterki, które doprowadziły do jej decyzji o odejściu – dobrowolnym bądź wymuszonym przez okoliczności. Czy rodzina naprawdę znała ją tak dobrze, jak się wydawało? A może była osobą, która cierpiała w milczeniu, nie mając odwagi o tym mówić?
Rzeczywistość czy fikcja?
Bez względu na to, jaką interpretację wybierzemy, rzeczywistość pozostaje nierozwiązaną zagadką. Niektóre sprawy zniknięć pozostają nierozwiązane przez dekady, przypominając, jak łatwo czasem życie może zmienić się w tajemnicę nie do rozwikłania.