20-latek skazany na dożywocie, wyrok zapadł tydzień temu. Alexander Kraus zamordował swoich dziadków.
20-latek skazany na dożywocie
Do strasznej zbrodni doszło 14 kwietnia 2019 roku. 17-letni Alexander Kraus zadzwonił tamtego dnia pod numer alarmowy i przekazał szokujące informacje dyspozytorowi. Powiedział, że policja musi go aresztować, ponieważ zabił swoich dziadków w ich domu w mieście Grand Chute. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol policji. W domu mundurowi znaleźli zwłoki 74-letniego Dennisa Krausa i jego 73-letniej żony Leah Kraus. Przy przeszukiwaniu posesji zamordowanych seniorów, śledczy znaleźli plecak 17-latka, w którym był napisany na maszynie plan morderstwa dziadków.
Zatrzymanie nastoletniego mordercy
17-letni Aleksander Kraus został natychmiast zatrzymany i osadzony w areszcie w hrabstwie Outagamie. Chłopak usłyszał dwa zarzuty morderstwa pierwszego stopnia. Aleksander na początku przyznał się do zbrodni.
Kocham moich dziadków. Bardzo mi przykro – powiedział na jednej z rozpraw.
W czerwcu 2021 roku Aleksander podczas jednego z procesów próbował się tłumaczyć, że do całej tragedii przyczyniła się jego choroba psychiczna. Wówczas sędzia hrabstwa Outagamie Mitchell Metropulos nakazał wstrzymanie postępowania i skierował 17-latka na leczenie psychiatryczne. Po trzech pozytywnych ocenach biegłych z zakresu zdrowia psychicznego proces został wznowiony.
Sąd skazał Aleksandra na dożywocie
Tydzień temu zapadł wyrok. Sąd skazał młodocianego mordercę z Wisconsin na dożywocie. Aleksander, mając zaledwie 17-lat z zimną krwią zamordował swoich dziadków, których jak sam twierdził, bardzo kochał. Alexander Kraus będzie mógł opuścić zakład karny najwcześniej po 40 latach. Dlaczego? Sąd uwzględnił to, że po zabójstwie chłopak sam zgłosił się na policję, a podczas procesu przyznał się do zabójstwa dziadków.
Zgodnie z prawem stanu Wisconsin, za zabójstwo pierwszego stopnia sędzia musiał skazać Aleksandra na dożywocie. Wymiar sprawiedliwości miał prawo tylko zadecydować, kiedy będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie.
Prokurator okręgowy domagał się bezwzględnego dożywocia
Prokurator okręgowy Melinda Tempelis domagała się bezwzględnego dożywocia dla sprawcy, bez możliwości wcześniejszego wyjścia z więzienia. Przedstawił wyniki dochodzenia, które jasno świadczyły, że nastolatek bardzo dokładnie zaplanował morderstwo.
Nie wierzę, że oskarżony nie będzie stanowił w przyszłości zagrożenia dla społeczeństwa. Kara za makabryczne morderstwo dwojga wspaniałych ludzi musi być adekwatna – podkreśliła prokurator w rozmowie z mediami.
Adwokat Aleksandra – George Petit walczył o to, by chłopak ubiegał się o wcześniejsze wyjście z więzienia. Według niego sam nastolatek zmagał się z problemami psychicznymi i chociaż jego czyn był dobrze zaplanowany i bezlitosny to nie był złym człowiekiem. Dzisiaj Aleksander Kraus ma 20 lat. Został skazany na dożywocie z możliwością ubiegania się o zwolnienie po 40 latach. Sędzia skazał go na 20 lat więzienia za każdą z zamordowanych osób.
Źródło: Dostał dożywocie. Straszliwa zbrodnia 17-latka z Wisconsin (msn.com)
Dostał dożywocie. Straszliwa zbrodnia 17-latka z Wisconsin – o2 – Serce Internetu
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: 10-latkowie torturowali i zamordowali 3-letniego Jamesa – Zaginieni Przed Laty