Z całego serca błagam dobrych ludzi o pomoc! Kochani Pani Ilonka poszukuje informacji o swoim dziadku, który zaginął w porcie tuż przed wypłynięciem statku. Wielka miłość, zaginiecie, rozpacz i lata poszukiwań.
Z całego serca błagam dobrych ludzi o pomoc!
Kochani kilka dni temu przyszła do nas na skrzynkę wiadomość. Rozpaczliwy apel o pomoc. Gdy wszystko zawodzi, a lata niewiedzy stają się wielkim zapytaniem, wołanie o pomoc przerywa ciszę. Byłam poruszona do łez, gdy w rozmowie telefonicznej wsłuchana w każde słowa Pani Ilonki pochłaniałam wszystkie informacje. W słuchawce słyszałam kobietę, która wracając wspomnieniami babci, opowiadała mi wszystko z ogromnymi emocjami. Miałam wrażenie, że słyszę romantyczny, a zarazem bardzo smutny scenariusz niczym z filmu. Poznajcie sami historię wielkiej miłości, zaginięcia i poszukiwań z 1939- 1946 roku i bezskutecznych poszukiwań. Być może ktoś znał dziadka Pani Ilony lub jego synów. Pomóżmy jej odpowiedzieć na wiele pytań. Oczywiście wierzymy, że z Waszą pomocą wszystko jest możliwe.
Rozstali się przez zaginięcie w 1946 roku. Z całego serca
Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu informacji o moim dziadku i jego synach, być może ktoś rozpoznaje ich na zdjęciu.
Słowa Pani Ilonki…
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię: Sky Metalwala. Czy matka ukrywa fakty o zaginięciu dwuletniego syna? (zaginieniprzedlaty.com)