Maxim Barannik. Wrocław. “twój syn żyje, zdrowy, odkupisz go”
Maxim Barannik. Kilka tygodni po zaginięciu Maxima, przyszła do rodziców wiadomość “twój syn żyje, zdrowy, odkupisz go”. Porywacz przedstawił się jako Iwan i zażądał 100 000 rubli rosyjskich. Wysłał nawet bliskim zdjęcie Maxima.