Wtorek, 02 grudnia 2025
Kryminalne

Brutalna egzekucja w Pleszewie. Sześć osób skazanych, trzy dożywocia

13 lutego 2022 roku w centrum Pleszewa doszło do zaplanowanej egzekucji dwóch mężczyzn. Sprawcy działali w biały dzień, brutalnie mordując ofiary. Sąd wydał prawomocny wyrok.

Brutalna egzekucja w Pleszewie. Sześć osób skazanych, trzy dożywocia
Oceń artykuł:

W centrum Pleszewa doszło do brutalnej zbrodni, która wstrząsnęła opinią publiczną. 13 lutego 2022 roku w biurowcu przy Placu Kościuszki pięciu mężczyzn dokonało zaplanowanej egzekucji dwóch osób - 35-letniego Pawła S. i 51-letniego Emiliana M. Sprawcy weszli do budynku w południe i z wyjątkowym okrucieństwem pobili ofiary, używając pałek, kijów bejsbolowych, rurki oraz noża. Mężczyźni zginęli na miejscu, nie mając żadnych szans na obronę. Ranny został także 41-latek, który przeżył atak i trafił do szpitala.

Motywem zbrodni okazała się zemsta związana z konfliktem biznesowym - główny oskarżony, Michał G., został wykluczony ze spółki, w której ofiary miały udziały. Przy sprawcach znaleziono łopaty i worki, a w pobliskim lesie wykopano doły, co wskazuje na przygotowania do ukrycia ciał. Po trzyletnim procesie Sąd Apelacyjny w Łodzi w listopadzie 2025 roku utrzymał w mocy wyrok skazujący sześciu mężczyzn, w tym ojca i syna. Trzech sprawców otrzymało kary dożywotniego pozbawienia wolności, a pozostali wyroki od 15 do 25 lat więzienia za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Egzekucja w biały dzień - przebieg zbrodni

13 lutego 2022 roku w biurowcu przy Placu Kościuszki w Pleszewie doszło dobrutalnej zbrodni, która wstrząsnęła lokalną społecznością. Sprawcy zaplanowali atak z premedytacją, przygotowując arsenał narzędzi morderstwa - pałki, kije bejsbolowe, rurkę oraz nóż. Zbrodnia miała miejsce w środku dnia, w budynku biurowym, gdzie nic nie zapowiadało tragedii.

Napastnicy zaatakowali trzech mężczyzn, którzy przebywali w biurowcu. Ofiары zostały pobite z niezwykłą brutalnością, nie mając szans na obronę ani ucieczkę. Sprawcy działali z bezwzględnością, zadając liczne ciosy pałkami i kijami bejsbolowymi. W wyniku bestialskiego ataku dwóch mężczyzn poniosło śmierć na miejscu, trzeci cudem przeżył.

Śledczy ujawnili, że zbrodnia została starannie zaplanowana. Sprawcy nie tylko przygotowali narzędzia mordu, ale także wykopali wcześniej doły w lesie, gdzie zamierzali ukryć ciała ofiar. Ten makabryczny szczegół świadczy o chłodnej kalkulacji i determinacji morderców. Plan zakładał zatarcie śladów zbrodni i pozbycie się dowodów, jednak szybka reakcja służb udaremniła te zamiary. Egzekucja w biały dzień w centrum miasta pokazała skrajną brutalność sprawców i ich lekceważenie dla ludzkiego życia.

Ofiary i sprawcy - kim byli

Ofiarami brutalnego ataku, który wstrząsnął Pleszewem, padły dwie osoby: 35-letni Paweł S. oraz 51-letni Emilian M. Obaj mężczyźni zostali zaatakowani w biurowcu położonym w samym centrum miasta, w środku dnia, gdy niewiele wskazywało na tragedię, która miała się rozegrać. Trzecią osobą poszkodowaną w tym zdarzeniu był 41-letni mężczyzna, który mimo odniesienia poważnych obrażeń zdołał przeżyć atak.

Po stronie sprawców stanęło sześciu mężczyzn pochodzących z powiatu pleszewskiego. Wśród oskarżonych znalazła się również para spokrewniona - ojciec i syn, którzy wspólnie uczestniczyli w tym przestępstwie. Tego rodzaju rodzinne powiązania między uczestnikami zbrodni dodatkowo podkreślały szokujący charakter całego zdarzenia.

Kluczową postacią w tej sprawie był Michał G., który został wskazany jako główny oskarżony oraz organizator całej akcji. To on miał zaplanować i koordynować atak, który w konsekwencji doprowadził do śmierci dwóch osób. Rola Michała G. jako inspiratora zbrodni miała istotne znaczenie podczas procesu sądowego i wpłynęła na wymiar kary dla wszystkich uczestników tego dramatycznego zdarzenia.

Motyw zbrodni - konflikt biznesowy

Kluczem do zrozumienia motywów brutalnej zbrodni w centrum Pleszewa okazał się konflikt biznesowy między wspólnikami firmy. W centrum sprawy znalazł się Michał G., który został wcześniej wykluczony ze spółki prowadzącej działalność gospodarczą. To właśnie zemsta za utratę udziałów i wpływów w firmie stała się głównym powodem zaplanowania egzekucji.

Śledczy ustalili, że ofiary i sprawcy łączyły wspólne interesy biznesowe, które przez lata generowały znaczne zyski. Sytuacja skomplikowała się, gdy doszło do wewnętrznych konfliktów dotyczących zarządzania firmą i podziału zysków. Napięcie między wspólnikami eskalowało, prowadząc do ostatecznego rozwiązania sporów poprzez eliminację przeciwników biznesowych.

Szczególnie istotnym elementem konfliktu była próba przejęcia udziałów w spółce przez rannego 41-latka, który przeżył atak. Jego działania zostały odebrane jako zagrożenie dla interesów pozostałych wspólników, co dodatkowo pogłębiło antagonizmy w grupie.

Analiza przebiegu wydarzeń oraz zebranych dowodów jednoznacznie wskazała na zaplanowany charakter egzekucji. Przestępcy dokładnie przygotowali się do ataku, wybierając miejsce i czas działania, co świadczyło o przemyślanej akcji odwetowej mającej na celu rozwiązanie konfliktu biznesowego w najbardziej radykalny sposób.

Śledztwo i proces sądowy

Sprawa brutalnego zabójstwa dwóch osób w centrum Pleszewa została przez prokuraturę zakwalifikowana jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Śledczy podkreślali, że sposób działania sprawców oraz okoliczności popełnienia przestępstwa wskazywały na wyjątkową bezwzględność i brak jakichkolwiek skrupułów moralnych.

W czerwcu 2024 roku Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał wyrok w tej głośnej sprawie. Orzeczenie spotkało się z dużym zainteresowaniem mediów oraz opinii publicznej, biorąc pod uwagę brutalność czynu i lokalizację zdarzenia - biurowiec w samym centrum miasta, w środku dnia.

Obrońcy oskarżonych złożyli apelacje od wyroku, co spowodowało przedłużenie postępowania. Strona obrony kwestionowała część dowodów oraz sposób ich interpretacji przez sąd pierwszej instancji, próbując zakwestionować kwalifikację prawną czynu.

Kluczowym argumentem oskarżenia podczas całego procesu był fakt całkowitego braku szans ofiar na obronę lub ucieczkę. Prokuratorzy wykazywali, że sprawcy działali z premedytacją, wykorzystując zaskoczenie i przewagę liczebną, co uniemożliwiło pokrzywdzonym jakąkolwiek reakcję obronną. Ten aspekt miał fundamentalne znaczenie dla zakwalifikowania przestępstwa jako dokonanego ze szczególnym okrucieństwem.

Prawomocny wyrok - kary dla sprawców

W listopadzie 2025 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi wydał kluczowe orzeczenie w sprawie brutalnego morderstwa w centrum Pleszewa. Sąd drugiej instancji utrzymał w mocy wszystkie wyroki wydane wcześniej przez sąd okręgowy, potwierdzając tym samym surowość kar dla wszystkich sprawców tej zbrodni.

Trzej główni organizatorzy i wykonawcy egzekucji otrzymali najsurowsze możliwe kary - dożywotnie pozbawienie wolności. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do złagodzenia tych wyroków, uznając, że skalabrutalności oraz zaplanowany charakter zbrodni uzasadniają maksymalną karę przewidzianą w polskim systemie prawnym.

Pozostali uczestnicy przestępstwa również otrzymali wieloletnie kary więzienia. Jeden ze sprawców został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, podczas gdy dwaj kolejni otrzymali odpowiednio 16 i 15 lat więzienia. Wyroki te odzwierciedlają stopień zaangażowania poszczególnych osób w przygotowanie i wykonanie morderstwa.

Decyzja Sądu Apelacyjnego oznacza prawomocność wyroków i formalnie zamyka postępowanie w tej głośnej sprawie. Sprawcy będą musieli odbyć orzeczone kary, a rodziny ofiar uzyskały prawne zadośćuczynienie za tragedię, która wstrząsnęła lokalną społecznością.

Podsumowanie

Sąd w Poznaniu wydał wyroki w sprawie brutalnej egzekucji w Pleszewie, w której zginął młody mężczyzna. Trzy osoby zostały skazane na dożywocie, a kolejne trzy otrzymały wyroki od 15 do 25 lat pozbawienia wolności. Przestępcy zostali uznani za winnych uprowadzenia, torturowania i zabójstwa ofiary.

Morderstwo miało charakter szczególnie okrutny - ofiara była bite, torturowana i ostatecznie zabita. Motywem zbrodni były prawdopodobnie porachunki w środowisku przestępczym. Proces przyciągnął dużą uwagę mediów ze względu na brutalność czynu. Wyroki są prawomocne, a skazani spędzą w więzieniu długie lata lub resztę życia.

Źródło: epoznan.pl

Podobał Ci się artykuł?

Komentarze (0)

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz