25-letni wówczas Tyrone Spellman był ojcem 17-miesięcznej Alaiyah. We wrześniu 2005 r. mężczyzna jak zwykle relaksował się przy graniu na swojej ulubionej konsoli Xbox. Mężczyzna grał 7 godzin dziennie.
Tego dnia dziewczynka bawiła się w salonie, gdy nagle niechcący zrzuciła ulubioną konsolę swojego ojca na podłogę. Spellman w okrutnym gniewie zadał swojej córce co najmniej 5 silnych uderzeń w głowę, a następnie rzucił dzieckiem przez całą długość pokoju. Martwą Alaiyah mężczyzna miał odłożyć do jej łóżka.
Mia Turman, partnerka Spellmana była wtedy w ciąży z ich kolejnym potomkiem. Nie jest do końca wiadome, gdzie przebywała Turman, gdy zginęła jej córka. Do prasy przedostały się informacje, jakoby matka dziecka miała być w tym czasie poza domem. Policja uważa, że kobieta mogła spać i nie słyszeć, jakiego koszmaru doświadcza Alaiyah. Turman zapytała partnera, gdzie jest dziecko, a ten odpowiedział, że śpi. Matka dziewczynki po sprawdzeniu jej stanu zawiadomiła pogotowie. Lekarzom przekazano, że dziecko wypadło z łóżeczka. Córka pary miała połamane kości czaszki.
Sprawą zagadkowej śmierci Alaiyah zajęli się śledczy, i to im Spellman przyznał się, w jaki sposób pozbawił życia własną córkę. Jednak krótko po złożeniu zeznań mężczyzna chciał je odwołać twierdząc, że został zmuszony do przedstawienia takiej historii. Nie wiadomo jednak, czy chodziło mu o wymuszenie zeznań przez policję, czy przez swoją partnerkę. Obrońca mężczyzny uważał, że Spellman chciał bronić Turman, co miało zrzucić podejrzenia na matkę dziewczynki.
Rodzina była objęta pomocą socjalną. Sekcja zwłok dziewczynki wykazała, że Alayiah doznała złamania ręki na około dwa tygodnie przed śmiercią. Tego urazu nie zauważyli pracownicy socjalni, którzy przychodzili do rodziny dwukrotnie na krótko przed śmiercią dziecka.
W marcu 2008 r. Rada Przysięgłych skazała Spellmana za morderstwo trzeciego stopnia oraz stosowanie przemocy domowej. W trakcie trwania rozprawy 27-letni mężczyzna wyraził skruchę za spowodowanie śmierci córki. Mężczyzna usłyszał wyrok skazujący go na 22 i pół roku pozbawienia wolności. Drugie dziecko pary zostało im odebrane od razu po urodzeniu.
Źródło:
https://abc13.com/archive/6019683/
https://abc13.com/archive/6019683/