W 2014 roku terroryści z grupy Boko Haram włamali się do internatu państwowego liceum w Chibok. Udawali armię, która miała przeprowadzić ewakuację uczennic. Dziewczęta szybko zrozumiały, że uzbrojeni mężczyźni nie mają dobrych zamiarów. Nie wszystkie porwane uczennice udało się uwolnić.

Terroryzm w krajach trzeciego świata

Chibok to nigeryjska wioska, zamieszkała przez ok. 66 105 mieszkańców. Dominuje w niej religia chrześcijańska, a dzięki organizacjom misyjnym, lokalna ludność ma szanse korzystać z edukacji, lecznictwa, czy licznych programów pomocy. W Chibok znajduje się państwowe liceum dla dziewcząt z internatem,  które w 2014 roku zostało zaatakowane przez terrorystów z Boko Haram.

Boko Haram definiuje się jako nigeryjska grupa terrorystyczna, założona 2002 w Maiduguri przez Mohammeda Yusufa.  Jej celem jest wprowadzanie muzułmańskiego prawa szari’atu  w całej Nigerii oraz obalenie rządu federalnego. Grupa ta opowiada się za dosłowną interpretacją Koranu. Co ważne, odrzuca także zachodnią naukę i system szkolnictwa.

Porwane w środku nocy

W nocy z 14 na 15 kwietnia, gdy dziewczęta były pogrążone we śnie, do internatu wtargnęła grupa uzbrojonych mężczyzn. Podali się oni za nigeryjskich żołnierzy, których celem jest ochrona dziewczynek i ich ewakuacja w bezpieczne miejsce. Część uczennic odmówiła ewakuacji, jednak wtedy nieznani mężczyźni zagrozili im śmiercią. Kiedy dyskutowali nad tym, czy po odjeździe spalić internat i szkołę, dziewczynki zrozumiały, że  obcy nie należą do nigeryjskiego wojska. Wówczas stało się dla nich jasne, że właśnie porywają je terroryści.

Oprawcy siłą umieścili uczennice w ciężarówkach i odjechali w nieznanym kierunku. Dokłada liczba porwanych dziewcząt nie jest znana. Rodzice porwanych twierdzili, że zaginęły 234 dziewczynki, natomiast policja opublikowała raport, wedle którego było ich około 276.

Uwolnić porwane uczennice

Według źródeł, 57 z porwanych uczennic udało się uciec podczas drogi, skacząc z ciężarówek. Pozostałe zostały przewiezione do bazy terrorystów.

Sprawą porwania dziewcząt zainteresowały się media na całym świecie. Do nagłośnienia tragedii uczennic przyczyniła się Michelle Obama udostępniając nagranie, w którym osobiście nawołuje do uwolnienia zakładniczek.

W 2016 roku rząd Nigerii wynegocjował z Boko Haram uwolnienie 21 dziewczynek. Rok później,  na zasadzie wymiany uwolniono kolejne 82 z nich, w zamian za zwolnienie osadzonych w więzieniu terrorystów. Po tych negocjacjach kontakt z terrorystami się urwał.

Na początku 2021 roku, z niewoli uciekły kolejne dziewczynki. Nigeryjski rząd nie zdecydował się przekazać mediom, ile ich było. Padły natomiast zapewnienia, że są one bezpieczne, a opiekę nad nimi powierzono wojsku. Brakuje także informacji o tym, co działo się z dziewczynkami w niewoli.

Źródło:

1. https://en.wikipedia.org/wiki/Chibok_schoolgirl
2. s_kidnapping
3. https://www.nationalgeographic.com/magazine/article/six-years-ago-boko-haram-kidnapped-276-schoolgirls-where-are-they-now