Sarah Benford była bardzo problematycznym dzieckiem. Od najmłodszych lat uciekała ze szkoły i z domu. Zanim skończyła 14 lat, była w trzech różnych domach dziecka, zażywała narkotyki i uprawiała seks ze starszymi od siebie mężczyznami. Choć przyznała się lekarzowi do zażywania heroiny, ten jedynie uniósł brwi. Nikt nigdy jej nie pomógł, bo nie widziano w niej ofiary…
Nikt nie chciał pomóc
Pierwsze 41 dni w ośrodku młodzieżowym przebiegły prawie bezproblemowo, jednak 31 marca 2000 roku, Sarah Benford uciekła stamtąd po raz pierwszy. Odnaleziono ją dwa dni później i siłą przetransportowano do ośrodka. Dzień później ponownie uciekła, co personel zgłosił odpowiednim organom. 6 kwietnia nastolatka odwiedziła swoją matkę Vicky, w salonie gier w centrum Kettering, gdzie pracowała. Między nimi doszło do poważnej kłótni. Wtedy widziały się po raz ostatni.
Jeszcze tego samego dnia, Sarah wróciła do swojego rodzinnego domu. Wszystko wskazywało na to, że stamtąd zadzwoniła do swojej matki, będąc pod wpływem silnych narkotyków. Vicky błagała policję, by zabrali jej córkę do ośrodka, by tam odpowiednio się nią zajęli. Funkcjonariusze nie przyjęli zgłoszenia. Znali Sarah od najmłodszych lat, jej zachowanie w ogóle ich nie dziwiło.
Dopiero gdy Sarah Benford zaginęła na kilka długich dni, rozpoczęto śledztwo. Jej wizerunek pojawiał się w telewizji, na kartonach z mlekiem i na ciężarówkach.
Tyle lat śledztwa
Nie można zaprzeczyć, że śledztwo w sprawie zaginięcia 14-latki miało ogromny wymiar. Przez ostatnie 20 lat przesłuchano setki osób, napisano ponad 1000 raportów i zaaresztowano osiem osób. Nikt jednak nie usłyszał zarzutów…
Podejrzewano, że w zaginięcie Sarah zamieszany jest Richard Jenkins, którego córka przyjaźniła się z nastolatką. Wiele wskazywało na to, że krótko przed zaginięciem, Sarah widziana była w jego domu na Highfield Road. Śledczy uznali za podejrzane to, że mężczyzna przeprowadził się z całą rodziną do Walii, 18 miesięcy po zaginięciu 14-latki.
Najpierw sprawdzono jego poprzednie mieszkanie na Highfield Road, potem przeniesiono się do Walii. Mężczyzna został także zaaresztowany, chociaż nigdzie nie znaleziono dowodów na to, że ma związek ze sprawą. Ostatecznie wyeliminowano go ze śledztwa.
Richard Jenkins przyznał, że sprawa ta zrujnowała mu całe życie:
“Co miałem zrobić – zabić Sarę, pochować ją, a następnie wykopać ponownie dwa lata później i przenieść do Południowej Walii?”
Morderstwo?
Ponad trzy lata po zaginięciu dziewczyny, przekształcono śledztwo – nie było wątpliwości, że dziewczyna została brutalnie zamordowana. Nigdy jednak nie zabezpieczono śladów, które wyjaśniałyby, co mogło stać się z Sarah. Podczas śledztwa dopuszczono się wielu zaniedbań – nawet jeszcze zanim Sarah Benford w ogóle zaginęła. Nikt nie widział w niej ofiary handlarzy narkotyków – traktowano ją jak narkomankę.
Niektórzy detektywi zajmujący się tą sprawą twierdzą, że wiedzą kto skrzywdził 14-latkę. W ubiegłym roku wystosowano apel do mieszkańców Kettering mających jakąś wiedzę na temat późniejszych losów nastolatki.
Poszukiwania szczątków trwają do dziś.
Źródło
https://www.northantstelegraph.co.uk/
Podobne
https://zaginieniprzedlaty.com/artykuly/michal-staszewski-zaginiecie-z-nieszczesliwym-zakonczeniem/
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, odwiedzaj nas częściej!