Płock i cała okolica. Kim jest bezdomny Pan? Czy ktoś szuka tego mężczyzny? Od jakiegoś czasu krąży po Płocku, wygląda na to, że może potrzebować pomocy.
Płock
Kochani zwracamy się do Was z ogromną prośbą o liczne udostępnianie apelu, prawdopodobnie tego mężczyznę szuka brat.
Przyszła do nas dzisiaj prośba o udostępnienie apelu wraz ze zdjęciem bezdomnego. Z opisu innych osób wynika, że mężczyzna od jakiegoś czasu kręci się po całym Płocku. Nie chce od nikogo pomocy w postaci jedzenia, odzieży czy pieniędzy (bardzo rzadko o to prosi). Gdy ktoś chce podarować mu żywność, tłumaczy, że religia nie pozwala mu na jedzenie mięsa.
Niewykluczone jest to, że jest chory. Nie chce iść do noclegowni, bo jak tłumaczy “tam piją alkohol, a on nie pije i go wygnali”.
Szukamy bliskich mężczyzny ze zdjęcia
Dzisiejszy filmik podesłany przez jedną z grupowiczek jest udostępniony w linku z profilu Pani Izy. Mężczyzna wchodzi na jezdnię i ucieka z niej po chwili, gdy widzi auto i tak kilka razy. Niewykluczone, że może być to ktoś ze statusem osoby zaginionej. Niewykluczone również, że mężczyzna mógł dobrowolnie wybrać życie na ulicy.
Prawdopodobnie mężczyzna jest z Białegostoku i z odczytanych komentarzy wynika, że szuka go brat.
Pod apelem u Pani Izy pojawił się taki komentarz… “Znam tego Pana przychodzi do mnie na wydawkę ciepłego posiłku, gdzie jest wydawany na tarasie teatru od strony meblowego. Jest to Pan z Białegostoku nie jest osobą ubezwłasnowolnioną i dlatego są z nim takie problemy. Śpi na kartonach pod mostem albo w altankach śmietnikowych jest bardzo arogancki i agresywny dostaje ode mnie rzeczy do ubrania A jedzenie to mu pozostawiam na murku tarasu i jak już nikogo niema to podejdzie i to jedzenie czy rzeczy do ubrania weźmie, klęka na chodniku żegna się i też robi takie sytuacje z wyjściem na ulice gdzie jeżdżą samochody. Staram się w różnych instytucjach do tego powołanych naświetlić tą sprawę i temu Panu pomoc. Myślę że jest to choroba psychiczna i trzeba pomóc”- została zachowana pisownia oryginalna.
Kochani udostępnijcie dalej ten apel, być może w krótkim czasie uda się odnaleźć rodzinę tego Pana, lub uzyskać dla niego pomoc. Ponieważ na dworze jest coraz chłodniej, apelujemy… Nie bądź obojętny!
Źródło:(4) Facebook
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Ten Pan jest bardzo często w biedronce na ul. Armii Krajowej. Dzisiaj wieczorem prosił klientów o kupienie czegoś do jedzenia.