Karolina z Częstochowy zaginęła 28 sierpnia 2021 roku. Poszukiwania trwały krótko. Niestety, młoda kobieta nie żyje. Jej ciało leżało porzucone na polu. Do morderstwa przyznał się jej mąż.

Karolina z Częstochowy

Karolina W. zaginęła 28 sierpnia 2021 roku na terenie Częstochowy. Kobieta wczesnym rankiem wyszła po telefon do samochodu i ślad po niej zaginął. Telefon 27-latki również milczał cały czas. Poszukiwania zaginionej 27-latki trwały dwa dni, a finał ich okazał się tragiczny. 30 sierpnia 2021 roku odnaleziono zwłoki 27-latki, były porzucone w polu na granicy miejscowości Łobodno i Kamyk w powiecie kłobuckim. Do jej zabójstwa przyznał się mąż zaginionej- 29-letni Krystian W. Mężczyzna w sądzie płakał i cały czas powtarzał, że żałuje tego, co zrobił.

27-letnia Karolina bez wątpienia miała przed sobą całe życie. Była szczęśliwą mamą dwojga wspaniałych dzieci. Nagle Krystian W. postanowił z zimną krwią odebrać jej życie, pozostawiając w bólu bliskich. Na koniec porzucił ciało, próbując zatrzeć ślady zbrodni…

Motyw?

Komenda Miejska Policji apelowała o pomoc w poszukiwaniach kobiety poprzez media.

– Prokuratura wszczęła śledztwo ze względu na fakt, że prowadzone były czynności poszukiwawcze. Zatrzymano w tej sprawie męża ofiary, który był z nią w faktycznej separacji. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia- mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie w wywiadzie z mediami.