Historia Kanibala z Milwaukee. “Zabawne jest to, że niczego nie żałuję”

Historia Kanibala z Milwaukee. “Zabawne jest to, że niczego nie żałuję”. Dzisiejszy artykuł dotyczy historii Jeffreya Dahmera, znanego jako Kanibal z Milwaukee. Mężczyzna w latach 1978 – 1991 zamordował i zgwałcił siedemnastu młodych mężczyzn.

Historia Kanibala z Milwaukee

Od najmłodszych lat Dahmer przejawiał wyjątkowe zainteresowanie śmiercią, obserwował rozkładające się szczątki zwierząt, posiadał również czaszkę psa, którą trzymał w ukryciu. Kilkanaście lat później, 18-letni wówczas Jeffrey, dokonał swojej pierwszej zbrodni, która rozbudziła w nim nieopanowaną chęć zabijania.

Życiorys Historia Kanibala z Milwaukee

Jeffrey Dahmer urodził się 21 maja 1960 roku, w Milwaukee, w stanie Wisconsin. Przez następne lata swojego życia zamieszkiwał w Bath, w Ohio, razem ze swoją rodziną.

Chłopak od najmłodszych lat czuł się nierozumiany, jak sam powiedział:
„Tam, skąd pochodzę, homoseksualizm był tematem tabu. Chciałem tego, ale przez to byłem sfrustrowany”.

W młodym wieku rozpoczęły się problemy Dahmera z alkoholem, został wyrzucony z Uniwersytetu w Ohio, a po 2 latach został również wydalony z wojska. Te sytuacje spowodowały, że jeszcze bardziej oddalił się on od swoich rodziców, w końcu to ojciec zapisał go do wojska. Młody Dahmer zamieszkał z babcią w miejscowości West Allis w Wisconsin.
Gdy mężczyzna miał 22 lata, masturbował się publicznie w obecności dwóch nieletnich chłopców. Za ten czyn 22-latek został skazany na rok więzienia, a wyszedł po 10 miesiącach. W 1988 r. 28-letni wówczas Dahmer, ponownie trafił przed sąd. Tym razem za molestowanie seksualne 13-latka. Sąd zdecydował, że mężczyzna powinien poddać się leczeniu psychiatrycznemu. Dahmer trafił do rejestru przestępców seksualnych.

Morderstwa

Każde morderstwo Jeffreya było dokonane w podobny sposób – upatrywał sobie ofiarę, zapraszał na drinka, seks… Często do drinka dorzucał środek odurzający, aby mieć pewność, że ofiara mu nie ucieknie. Kolejnym krokiem było dokonanie zabójstwa. Po morderstwach Dahmer onanizował się przy ciałach swoich ofiar, odbywał z nimi stosunki seksualne.

Po dokonaniu czynności seksualnych Dahmer ćwiartował ciała mężczyzn. Jeffrey odcinał im głowy, wyciągał z ciała organy wewnętrzne, następnie pozbywał się zwłok. Niektóre części ciał ofiar, były przetrzymywane w lodówce Dahmera, zdarzało się, że mężczyzna je zjadał.

Pierwszego morderstwa Dahmer dokonał, mając zaledwie 18 lat.

„Zawsze będziesz pamiętał swoją pierwszą ofiarę” – słowa Jeffreya kierowane do śledzczych.

Pierwsza ofiara

Za pierwszą ofiarę Kanibala z Milwaukee, uznaje się Stephena Hicksa, autostopowicza, który dał się zaprosić mordercy na drinka 18 czerwca 1978 r. Dahmer ogłuszył Hicksa ciężarkami, następnie udusił nieprzytomnego już mężczyznę. Morderca opowiedział, że zaciągnął ciało Stephena do piwnicy, masturbował się przy zwłokach Hicksa, a następnie pokroił i pozbył się ciała swojej pierwszej ofiary, zakopując je w okolicach domu.

„Od kilku lat miałem fantazje o poznaniu dobrze wyglądającego autostopowicza, chciałem uprawiać z nim seks, nie sądziłem, że to się wydarzy”– zeznał Dahmera podczas aresztowania.

W 1991 r. 14-letni Konerak Sinthasomphone, znalazł się w tym miejscu, w złym czasie. Nastolatkowi udało się na moment uciec z domu Dahmera. Został wówczas wezwany patrol policji, ponieważ nastolatek chodził po ulicy nago i zachowywał się, jakby był pod wpływem alkoholu. Przybyły na miejsce patrol odprowadził Koneraka ponownie do domu Dahmera. Policjanci myśleli, że byli świadkami kłótni pomiędzy kochankami, o czym miały świadczyć nagie zdjęcia Koneraka, wiszące w domu Dahmera. Policja nie wiedziała, że dziwne zachowanie chłopaka, było spowodowane wstrzyknięciem mu w mózg kwasu chlorowodorowego….

Sinthasomphone jest jedną z ofiar Kanibala z Milwaukee.

Tego samego roku Dahmer chciał pozbawić życia Tracy Edwardsa, ciemnoskórego mężczyznę, który jednak zdołał zadać cios seryjnemu mordercy i uciec z domu Dahmera.

Niedoszła ofiara

Edwards był ostatnią, niedoszłą ofiarą Kanibala. Po ucieczce z domu Dahmera, Edwards zatrzymał jadący patrol policji. Opowiedział im wszystko i wskazał miejsce zamieszkania Dahmera. To był początek końca Kanibala z Milwaukee.

Funkcjonariusze na miejscu zastali smród rozkładających się ciał. Od razu wezwano posiłki oraz aresztowano Dahmera. W lodówce mężczyzny znaleziono kilka organów wewnętrznych i części ciała, na meblach wystawę stworzoną z pomalowanych, ludzkich czaszek.

– Dlaczego mnie nie zastrzeliliście za to co zrobiłem? – zapytał Dahmer na przesłuchaniu
– Nie chcemy Ci zrobić krzywdy. – odpowiedział funkcjonariusz
– Ale będziecie sławni przez to, co zrobiłem…

W trakcie aresztowania Dahmer wyznał:

“ZABAWNE JEST TO, ŻE TEGO NIE ŻAŁUJĘ”

Dahmer został skazany na 957 lat więzienia (piętnastokrotne dożywocie). 28 listopada 1994 r. zmarł na skutek uderzenia ciężarkiem w głowę, cios został zadany przez współwięźnia.

Autor: ZPL

Źródło: Seryjni mordercy – #8. Jeffrey Dahmer – Strona 2 – Wattpad
Kanibal z Milwaukee • Życiorysy.pl (zyciorysy.pl)