Fran Drescher zdobyła niemałą sławę, grając przebojową nianię w serialu “Pomoc domowa”, emitowanym w latach 1993-1999. Niewielu widzów zdawało sobie sprawę, że kilka lat wcześniej, aktorka doznała ogromnej krzywdy – została napadnięta we własnym domu.
Napad
Fran Drescher spełniła swoje największe marzenie – przeprowadziła się do Los Angeles, by zrobić wielką karierę. Wraz z mężem, Peterem Jacobsonem, stawiała pierwsze kroki w świecie filmu – zagrała m.in. w “Gorączce sobotniej nocy” u boku Johna Travolty. Choć wydawało się, że wszystko idzie we właściwym kierunku, świat Fran i Petera wywrócił się do góry nogami w styczniu 1985 roku.
Małżeństwo zaprosiło na kolację swoją przyjaciółkę, która wkrótce wychodziła za mąż. Gdy jedli, rozmawiali o zbliżającym się ślubie. Nagle dyskusję przerwało dobijanie się do drzwi, ktoś wyłamał zamek i wdarł się do mieszkania. Byli to dwaj uzbrojeni mężczyźni. Jeden z nich przystawił Peterowi broń do skroni, zakneblował i zasłonił oczy. Zmuszono go także do słuchania krzyków gwałconej żony i przyjaciółki.
Gdy sprawcy wyszli, zabierając ze sobą wszystkie kosztowności, wezwano policję.
Dwaj sprawcy
Całą trójkę przesłuchano, sporządzono też portrety pamięciowe sprawców. Szybko udało się ustalić, że mężczyźni, którzy wdarli się do mieszkania aktorów to dwaj bracia, którzy niedawno warunkowo opuścili więzienie.
Brutalny napad i gwałt bardzo źle wpłynął na psychikę aktorki. Przez długie lata nie mogła pogodzić się z tym, co ją spotkało – dostawała ataku paniki, gdy usłyszała hałas, nie pomagały nawet najlepsze systemy alarmowe zamontowane w ich nowym domu. Gdy Fran poszła na terapię, zaczęła szukać pozytywów w całej sprawie. Dziś cieszy się, że z jej pomocą, udało się złapać i postawić przed sądem dwóch niebezpiecznych bandytów. Obaj usłyszeli wyrok podwójnego dożywotniego pozbawienia wolności.
W 2000 roku aktorka usłyszała druzgoczącą wiadomość – zdiagnozowano u niej raka szyjki macicy:
“To poetycka współzależność, ponieważ tak naprawdę nigdy nie uporałam się z bólem po gwałcie. Jeśli tego nie robisz, kończysz z ginekologicznym nowotworem. W jakiś sposób jest to poetyckie, bo ciało decyduje za ciebie i tworzy chorobę. Nie cieszę się z tego, że miałam raka i nikomu go nie życzę, ale teraz czuję się lepiej. Czasem najlepsze dary otrzymujemy w najbrzydszych pudełkach“.
I tę ogromną tragedię przemieniła w coś dobrego, założyła bowiem fundację działającą na rzecz osób zmagających się z chorobami nowotworowymi.
“Całe moje życie to zmiana zła w dobro”
Źródło
Podobne
https://zaginieniprzedlaty.com/archiwum-zbrodni/znana-polska-aktorka-porwana-przez-psychofana/
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, odwiedzaj nas częściej!