Bartłomiej R. przez trzy lata bił metalową pałką, gwałcił, a na koniec wypchnął ciężarną żonę z balkonu. Kamila cudem przeżyła upadek.
Bartłomiej R.
Wydarzenie, o którym dzisiaj napiszemy, zdarzyło się w 2016 roku. Przemoc, brutalność, bezduszność… Można wyliczać bez końca. Bartłomiej R. z Gdyni dopuścił się niewyobrażalnie bestialskich czynów. Mężczyzna zgotował żonie istne piekło na ziemi. 35-letnia Kamila była przez trzy lata regularnie gwałcona przez męża. Mężczyzna również bił kobietę metalową palką, na jej głowie rozbijał nawet lustra. Na koniec bez chwili namysłu wypchnął ciężarną Kamilę z balkonu. Kobieta cudem to przeżyła. Mężczyzna nie czuł wyrzutów sumienia. W więzieniu spędzi 15 lat.
W Gdańsku 2019 roku zapadł prawomocny wyrok w głośnej sprawie 35-letniego Bartłomieja R., który w czerwcu 2016 roku wypchnął ciężarną wówczas żonę z balkonu na pierwszym piętrze. Kamila doznała urazu głowy i trafiła do szpitala. Dziecku też nic się nie stało. Sędzia na sali rozpraw wyjaśnił, że to, że Bartłomiej R. spowodował upadek kobiety, przesądziły głównie zeznania robotników, którzy zeznali, że widzieli, jak mężczyzna chwycił kobietę za barki i wyrzucił z balkonu. Ponadto biegły sądowy uznał, że ułożenie ciała kobiety na ziemi świadczy, że najprawdopodobniej nie mogła ona sama wypaść z balkonu.
Bestia nie mąż!
Okrutny mąż przypalał żonę papierosem, rozbił lustro na jej głowie, kłuł igłami, okładał ją pięściami, kiedy tylko miał na to ochotę… Zdarzało się też, że mężczyzna zakładał Kamili worek na głowę. Jego chore czyny mogły doprowadzić do śmierci kobiety.
Z ustaleń śledczych wynikało, że mąż znęcał się nad żoną od 2013 roku. Kamila od czasu do czasu noce spędzała w piwnicy lub na dworcu PKP obawiając się o swoje życie.
Bartłomiejowi R. zarzucono też, że groził żonie i znieważał – kazał nagrywać jej rozmowy z bliskimi, a później je kontrolował. On sam nigdy nie przyznał się do winy. Wszystkiemu zaprzeczał.
W 2019 roku w listopadzie Sąd Apelacyjny w Gdańsku orzekł, że mężczyzna jest winny i spędzi 15 lat w więzieniu, a pokrzywdzonej wypłaci 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Wyrok objął też karę za inny zarzut-na komputerze oskarżonego znaleziono dziecięcą pornografię.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: Katrice Lee zaginęła w dniu swoich 2 urodzin. Porwanie! (zaginieniprzedlaty.com)