Agnieszka Gromelska zaginęła w październiku 1991 r. w Żurominie. W dniu zaginięcia miała zaledwie 14 lat. Pięć miesięcy później w Mławie zaginęła kolejna 14-latka, Agnieszka Grzybicka. Nigdy nie ustalono, co stało się z obiema zaginionymi nastolatkami.
Miała udać się do szpitala, jednak nigdy do niego nie dotarła
21 października 1991 r. w miejscowości Żuromin (województwo mazowieckie) zaginęła 14-letnia Agnieszka Gromelska. Po szkole miała udać się do kolegi, który przebywał wtedy w szpitalu. Istnieje prawdopodobieństwo, że dziewczyna wybrała drogę, która była rzadko uczęszczana. Prowadziła przez pola i sad. Mogła również podążyć drogą obok plebanii i salki katechetycznej, jednak nigdy nie pojawił się żaden świadek, który potwierdziłby te przypuszczenia.
Wśród mieszkańców Żuromina krążą pogłoski, że nastolatka została porwana, a za porwaniem stoi ktoś, kto w tamtym momencie przejeżdżał przez miejscowość. Ta hipoteza również nigdy nie została potwierdzona.
Rysopis w dniu zaginięcia:
- Wzrost: 173 cm;
- Sylwetka: szczupła budowa ciała;
- Oczy: niebieskie;
- Włosy: ciemne;
- Cechy charakterystyczne: znamię na plecach.
Brak informacji w bazie Policji
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, wszelkie czynności związane z poszukiwaniem osoby zaginionej Policja kończy po upływie dziesięciu lat od dnia, w którym osoba zaginiona osiągnęłaby pełnoletność. Usunięcie danych z systemów policyjnych następuje po upływie kolejnych 25 lat. Mimo to, na portalu polskiej policji informującym o osobach zaginionych, nie odnajdziemy informacji o Agnieszce.
O jej zaginięciu przypominają Fundacja ITAKA, z której można pobrać plakat informacyjny z wizerunkiem zaginionej oraz strony internetowe zajmujące się poszukiwaniem osób zaginionych.
Pięć miesięcy później zaginęła kolejna 14-latka
W marcu 1992 r. w Mławie, zaledwie 35 km od Żuromina zaginęła Agnieszka Grzybicka. Około godziny 15 wyszła ze szkoły i ślad po niej zaginął.
Rysopis w dniu zaginięcia:
- Wzrost: 154 cm;
- Sylwetka: szczupła budowa ciała;
- Włosy: długie, proste.
Podejrzany seryjny gwałciciel i morderca
Podejrzanym w sprawie jej zaginięcia był seryjny gwałciciel i morderca – Andrzej Kunowski, nazywany Bestią z Mławy. Kunowski we wrześniu 1991 roku został warunkowo wypuszczony z więzienia, do którego wrócił dwa lata później. Nigdy nie przyznał, że miał coś wspólnego z zaginięciami obu nastolatek. Nie było również dowodów na to, by stwierdzić jego winę. Zmarł w 2018 roku w angielskim więzieniu.
Źródła: Pomagam, bo chcę (cykl kryminalny)
Andrzej Kunowski – Bestia z Mławy (Zbrodnie Prowincjonalne)
W.B.