Jessy Kurczewski została oskarżona o morderstwo i kradzież 290 tys. dolarów. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa koleżanki przez otrucie jej i upozorowanie samobójstwa ofiary.
Zabójczyni
Jessy Kurczewski była mieszkanką Wisconsin. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa i kradzieży 290 tys. dolarów. Do tragedii doszło w 2018 roku. Pod koniec ubiegłego tygodnia 37-latka usłyszała zarzuty. W poniedziałek 7 czerwca 2021 roku amerykański wymiar sprawiedliwości ujawnił dokumenty dotyczące głośnej zbrodni w stanie Wisconsin.
37-letnia Jessy Kurczewski zabiła swoją znajomą, trując ją kroplami do oczu. Śmiertelna okazała się duża dawka tetryzoliny (główny składnik preparatu), którą kobieta wlała do gardła swojej ofiary. Tetryzolina jest organicznym związkiem chemicznym, aminy o działaniu sympatykomimetycznym. W lecznictwie stosowany w postaci chlorowodoru jako krople do oczu i nosa. Spożywanie tego preparatu może prowadzić do śmierci i tak właśnie stało się w tym przypadku.
Kradzież
Jessy Kurczewski wcześniej ukradła 290 tys. dolarów, należących do zabitej koleżanki. Zbrodnia była bardzo dokładnie zaplanowana. Po otruciu koleżanki… 37-latka próbowała upozorować jej samobójstwo. Dla zmylenia śledczych, rozkruszyła na klatce piersiowej zmarłej tabletki przeciwbólowe, na koniec wezwała pogotowie.
Wezwanie pomocy
Przekazała dyspozytorowi pogotowia, że jej koleżanka- Pewaukee nagle przestała oddychać. W związku z tym ratownicy medyczni na miejscu pojawili się bardzo szybko. Na klatce piersiowej ofiary dostrzegli zmiażdżone leki. Jessy przekonywała ratowników, że jej znajoma miała bardzo często myśli samobójcze.
Prawda
Jessy Kurczewski myślała, że uda jej się przechytrzyć wszystkich, że ratownicy uwierzą w jej wersję i uznają, że jej znajoma naprawdę popełniła samobójstwo. Wstępnie przyjęto taką wersję, nikt też nie przypuszczał, że sama morderczyni wezwała pogotowie. Prawdę o całym zdarzeniu udało się odkryć dopiero podczas sekcji zwłok, która ujawniła, że kobieta została otruta kroplami do oczu. Ich składnik dla pokrzywdzonej okazał się śmiertelny. Wykluczono jednak, że przedawkowanie mogło być wynikiem nieszczęśliwego wypadku.
Śledztwo
Kurczewski początkowo przekonywała śledczych, że ofiara z własnej i dobrowolnej woli wypiła śmiertelny płyn, ponieważ chciała odebrać sobie życie. Jessy cały czas mieszała w zeznaniach, były one niespójne. Później przyznała, że kupiła koleżance sześć butelek kropli do oczu. Na koniec zeznała, że nie spodziewała się śmierci znajomej, gdyż ta piła już wcześniej podobne płyny.
Kara
W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że Jessy Kurczewski upozorowała samobójstwo koleżanki. 37-latka po śmierci znajomej zaczęła wydawać duże kwoty pieniędzy. W związku z tym policja prześwietliła jej konta bankowe i znalazła na nich pozyskane w ostatnim czasie 290 tys. dol. Okazało się, że dzięki podrobionym czekom weszła w posiadanie pieniędzy zmarłej. Na koniec kobieta usłyszała zarzut zabójstwa.
Istotne w tej sprawie jest to, że kobieta ma na swoim koncie więcej przestępstw.
Źródło:37-latka oskarżona. Podała koleżance krople do oczu. Nie żyje- o2.pl
Jessy Kurczewski oskarżona o morderstwo i kradzież 300 tys. dol. Zabiła kroplami do oczu? (msn.com)
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!