iPhone Briana Walshe'a kluczowym dowodem w procesie o morderstwo

Proces Briana Walshe'a, oskarżonego o zabójstwo swojej żony Any, wszedł w kluczową fazę. Czwartego dnia rozprawy prokuratura przedstawiła sądowi dane z iPhone'a oskarżonego, które mogą okazać się przełomowym dowodem w tej głośnej sprawie. Ujawnione informacje cyfrowe rzucają nowe światło na okoliczności zaginięcia i śmierci kobiety, a zawartość telefonu stała się centralnym punktem oskarżenia.

Wśród przedstawionych dowodów znalazły się szczególnie niepokojące wyszukiwania internetowe przeprowadzone przez Walshe'a, w tym zapytania dotyczące metod utylizacji ciała. Ten cyfrowy ślad, pozostawiony w historii przeglądarki oskarżonego, może stanowić kluczowy element układanki, którą próbują złożyć śledczy. Sprawa jest tym bardziej skomplikowana, że Brian Walshe przeszedł atak nożem podczas pobytu w areszcie, co wpłynęło na ocenę jego stanu psychicznego.

Mimo traumatycznych wydarzeń w październiku 2025 roku sąd uznał oskarżonego za zdolnego do stawienia się przed wymiarem sprawiedliwości. Teraz, gdy dane z jego telefonu trafiły na wokandę, obrona staje przed trudnym zadaniem zakwestionowania cyfrowych dowodów, które mogą przesądzić o losie jej klienta.

Zeznania eksperta od danych cyfrowych

Czwarty dzień procesu przyniósł kluczowe zeznania funkcjonariusza Connora Keefe'a, eksperta od analizy danych cyfrowych, który zajmował miejsce w ławce świadków przez ponad dwie i pół godziny. Keefe został zaangażowany w śledztwo już 5 stycznia 2023 roku, zaledwie dzień po oficjalnym zgłoszeniu zaginięcia Any Walshe przez jej pracodawcę.

Podczas szczegółowego przesłuchania ekspert przedstawił wyniki swojej analizy urządzeń elektronicznych należących do Briana Walshe'a. Keefe dokładnie przeanalizował zawartość smartfonów i innych urządzeń, koncentrując się na trzech kluczowych aspektach: historii wiadomości tekstowych i mailowych, rejestru połączeń telefonicznych oraz danych lokalizacyjnych.

Dane z iPhone'a oskarżonego stanowiły centralny element dowodowy przedstawiony tego dnia w sądzie. Cyfrowy ślad pozostawiony przez Briana Walshe'a w jego urządzeniach mobilnych mógł dostarczyć prokuraturze istotnych informacji o jego działaniach i przemieszczeniach w okresie poprzedzającym zaginięcie żony oraz w dniach następujących po nim. Zeznania funkcjonariusza Keefe'a rzuciły nowe światło na chronologię wydarzeń i zachowanie oskarżonego.

Ostatnie sygnały z telefonu Any Walshe

Kluczowe znaczenie dla śledztwa miały dane telekomunikacyjne dotyczące telefonu komórkowego Any Walshe. Według zeznań funkcjonariusza Keefe'a, który przeprowadził szczegółową analizę zapisów operatora Verizon, urządzenie ofiary ostatni raz połączyło się z siecią komórkową o godzinie 3:14 w nocy 2 stycznia 2023 roku. Sygnał został zarejestrowany w pobliżu rodzinnego domu w Cohasset, co stanowiło ostatni elektroniczny ślad aktywności Any.

Szczególnie niepokojące okazały się kolejne próby nawiązania połączenia z telefonem zaginionej kobiety. Pierwsza z nich miała miejsce zaledwie godzinę później, o 4:13 w nocy 2 stycznia, jednak zakończyła się niepowodzeniem. Telefon pozostawał nieaktywny również podczas następnej próby kontaktu, przeprowadzonej o 4:14 w nocy 4 stycznia. Te nieudane próby połączenia sugerowały, że urządzenie zostało wyłączone, zniszczone lub znalazło się w miejscu uniemożliwiającym transmisję sygnału.

Prezentacja tych danych podczas czwartego dnia procesu stanowiła część szerszego materiału dowodowego opartego na analizie urządzeń elektronicznych należących do małżeństwa Walshe, w tym iPhone'a Briana Walshe'a.

Analiza iPhone'a 13 mini należącego do Briana Walshe'a

W czwartym dniu procesu prokuratura przedstawiła kluczowe dowody cyfrowe związane z telefonem komórkowym oskarżonego. Brian Walshe dobrowolnie przekazał policji iPhone'a 13 mini oraz dwa iPady w dniu 6 stycznia 2023 roku, na początku śledztwa dotyczącego zaginięcia jego żony Any Walshe. Co istotne, urządzenie było zarejestrowane na matkę Briana Walshe'a, co mogło mieć znaczenie dla śledczych analizujących wzorce użytkowania telefonu.

Eksperci kryminalistyczni przeprowadzili szczegółową analizę danych lokalizacyjnych pobranych z przekazanego iPhone'a. Informacje te, wraz z danymi z drugiego telefonu należącego do oskarżonego, zostały zaprezentowane jako materiał dowodowy w toku postępowania sądowego. Dane lokalizacyjne z obu urządzeń miały na celu odtworzyć przemieszczanie się Briana Walshe'a w kluczowych momentach związanych ze zniknięciem jego żony.

Analiza cyfrowych śladów z iPhone'ów stanowiła istotny element strategii oskarżenia, która opierała się na dokumentowaniu zachowań i lokalizacji oskarżonego w okresie poprzedzającym zgłoszenie zaginięcia Any Walshe przez jej pracodawcę.

Podejrzane przemieszczenia telefonu

Czwartego dnia procesu śledczy przedstawili kluczowe dane lokalizacyjne z iPhone'a 13 mini należącego do Briana Walshe'a, które ujawniły niezwykłe zachowanie urządzenia. 5 stycznia 2023 roku telefon przemieścił się z domu rodzinnego w Cohasset do kompleksu apartamentowego w Swampscott, co wzbudziło poważne wątpliwości prowadzących śledztwo.

Funkcjonariusz Keefe, analizujący dane geolokalizacyjne, zwrócił uwagę na szczególnie niepokojący szczegół. Telefon przez dłuższy czas pozostawał całkowicie nieruchomo w południowo-wschodnim rogu posesji, w bezpośrednim sąsiedztwie dużej prasy do śmieci. To statyczne położenie urządzenia było wyjątkowo nietypowe i wyraźnie odbiegało od wcześniejszych wzorców przemieszczania się telefonu.

Keefe niezwłocznie zgłosił swoje obserwacje przełożonym, podkreślając że zaobserwowana aktywność w żaden sposób nie pasowała do wcześniejszych tras i nawyków użytkownika telefonu. Ta nietypowa lokalizacja, szczególnie w kontekście bliskości urządzenia do prasy do śmieci, natychmiast wzbudziła podejrzenia śledczych i stała się istotnym elementem budowanej przez prokuraturę narracji.

Kontekst sprawy i znaczenie dowodów cyfrowych

Brian Walshe stoi przed sądem oskarżony o morderstwo swojej żony, Any Walshe, która zaginęła w styczniu 2023 roku. Sprawa od samego początku przyciąga uwagę mediów ze względu na dramatyczne okoliczności zniknięcia kobiety oraz gromadzone przez prokuraturę dowody przeciwko jej mężowi.

W czwartym dniu procesu śledczy przedstawili dane wydobyte z iPhone'a oskarżonego, które stanowią kluczowy element budowanej przez prokuraturę narracji. Dowody cyfrowe w sprawach kryminalnych odgrywają coraz większą rolę, często dostarczając niemożliwych do podważenia informacji o działaniach podejrzanych.

Wcześniejsze etapy postępowania ujawniły już niepokojące szczegóły dotyczące działań Briana Walshe'a. Śledczy odkryli, że oskarżony przeprowadzał w internecie szereg wyszukiwań związanych z utylizacją ciała ludzkiego, co zostało odebrane jako znaczący dowód premedytacji. Te informacje znacząco wpłynęły na kierunek prowadzonego dochodzenia.

Proces wciąż trwa, a eksperci prawni przewidują, że kolejne dni rozprawy mogą przynieść dalsze istotne dowody, które rzucą więcej światła na okoliczności zaginięcia Any Walshe. Wynik sprawy będzie w dużej mierze zależał od tego, jak przekonująco prokuratura połączy wszystkie elementy dowodowe w spójną całość.

Podsumowanie

Podczas czwartego dnia procesu Briana Walshe'a oskarżonego o morderstwo, prokuratura przedstawiła kluczowe dowody z jego iPhone'a. Dane z telefonu ujawniły aktywność i komunikację podejrzanego w okresie związanym z zaginięciem i domniemaną śmiercią ofiary. Cyfrowe dowody obejmowały prawdopodobnie historię lokalizacji, wyszukiwania w internecie oraz wymianę wiadomości.

Informacje z urządzenia Apple mogą być przełomowe dla sprawy, dostarczając śledczym chronologii wydarzeń i potencjalnych motywów. Obrona będzie musiała zmierzyć się z technologicznymi dowodami przedstawionymi przez prokuraturę.