W sierpniu 2020 roku teksańska policja otrzymała informację o śmierci trzytygodniowego chłopca imieniem Micah. Wraz z nakazem przeszukania posiadłości Donny i Rolanda Grabowskich dotarli pod drzwi domu w hrabstwie Collin. Niemowlaka nie było w domu, a jego rodzice powiedzieli, że przebywa pod opieką znajomych.
Zanim policjanci dojechali do domu wskazanej rodziny, Donna wysłała do nich SMS-a.
„Chcę, żebyś powiedział, że twoje dziecko to Micah. Tylko wejdą i wyjdą. Muszą tylko zobaczyć.”
Małżeństwo przekazało również błędne informacje co do porodu. Donna zarzekała się, że rodziła w miejscowym szpitalu, ale placówka nie posiadała żadnej dokumentacji medycznej kobiety.
Po przeszukaniu podwórka policja odnalazła zwłoki trzytygodniowego Micah w beczce ze smołą. Małżeństwo zeznało, że chłopiec zmarł śmiercią łóżeczkową, a oni w panice ukryli jego ciało. Donna i Roland jeszcze wielokrotnie zmieniali zeznania, przebywają w areszcie z zarzutem zbezczeszczenia zwłok. Dodatkowo, po wykonaniu sekcji mogą dostać zarzut morderstwa.
Mężczyzna znajduje się na liście przestępców seksualnych od 2008 roku za napaść seksualną na 12-latkę i 14-latkę.