Nieświadomie zaprzyjaźniła się ze swoją biologiczną siostrą. Nie wiedziała, że 17 lat wcześniej została uprowadzona ze szpitala.

Krótka radość Państwa Nurse

Maleńka Zephany została uprowadzona ze szpitala, gdy miała zaledwie 2 dni.

Był 30 kwietnia 1997 r. Do sali, w której przebywała Celeste, matka Zephany, przyszła kobieta w stroju pielęgniarki. Miała ona na sobie beżową koszulkę oraz bordowe spodnie, typowy strój pielęgniarki w RPA. Celeste, zmęczona po porodzie zobaczyła kątem oka, jak owa pielęgniarka uspokaja jej nowonarodzone dziecko. Młoda mama zasnęła, a gdy się obudziła, zobaczyła, że w sali stoi inna pielęgniarka, która z przerażeniem patrzy w stronę pustego łóżeczka jej córeczki. Celeste zrozumiała, że jej dziecko zostało uprowadzone.

W trakcie ucieczki, w korytarzu prowadzącym na szpitalny parking, porywaczka podająca się za pielęgniarkę zgubiła kocyk noworodka oraz poduszkę. Zdaniem śledczych kobieta weszła na oddział od strony parkingu, prawdopodobnie pod koszulką miała schowaną poduszkę, która miała symulować ciąże. Wiadomo, że na oddziale położniczym obecność kobiety w ciąży nie wzbudziła żadnych podejrzeń. Jedna z kobiet na oddziale stwierdziła, że miała styczność z porywaczką widziała, jak owa „pielęgniarka” bez powodu nachyla się nad jej dzieckiem. Kiedy matka noworodka podeszła, aby zapytać co się dzieje, pielęgniarka zniknęła w popłochu.

Na początku maja małżeństwo Nurse wróciło do domu. Młodzi rodzice opuścili szpital bez swojej córeczki. Rodzice małej Zephany w dalszym ciągu poszukiwali swojego dziecka, mieli nadzieję, że kiedyś będą mogli przytulić córkę. Lata mijały, a rodzina co roku 28 kwietnia świętowała urodziny Zephany. Małżeństwo doczekało się drugiej córeczki – 4 lata po uprowadzeniu Zephany, na świat przyszła Cassidy. Przez te wszystkie lata policja odbierała wiele telefonów z informacjami, jakoby ktoś widział porwaną Zephany. Wszystkie tropy okazywały się mylne. Śledztwo stanęło w martwym punkcie na wiele lat. Historia zmieniła bieg, gdy młodsza córka Państwa Nurse, Cassidy, poszła do nowej szkoły.

Zbieg okoliczności

Cassidy miała 14 lat, zaczęła naukę w liceum. Do tej samej szkoły, do starszej klasy, uczęszczała wówczas o 4 lata starsza Miche Salomon. Zdaniem uczniów liceum, dziewczęta były do siebie bardzo podobne. W krótkim czasie Cassidy i Miche zaprzyjaźniły się i spędzały ze sobą coraz więcej czasu. Pewnego dnia, Cassidy opowiedziała swojemu tacie, Mornowi Nurse o nowej koleżance. Nastolatka wspomniała o ich podobieństwie. Morne wiedząc, że Miche jest w wieku Zephany, poprosił Cassie o zaaranżowanie spotkania w pobliskiej restauracji. Pan Nurse nie powiedział nic Celeste, małżonkowie byli już wtedy po rozwodzie, Morn nie chciał też robić kobiecie niepotrzebnej nadziei. Mężczyzna był zszokowany, od razu po spotkaniu zawiadomił policję. Funkcjonariusze udali się do domu Miche, niestety rodzice 17-latki nie posiadali aktu urodzenia córki. Zaniepokoiło to policjantów, zlecono więc wykonanie badań DNA. Ich wynik był zaskakujący …

*Miche Solomon (Zephany) oraz Cassidy Nurse*

Miche Salomon okazała się być uprowadzoną 17 lat wcześniej Zephany Nurse. Po otrzymaniu wyników nastolatka trafiła do departamentu opieki socjalnej, tam była wielokrotnie odwiedzana przez swoich biologicznych rodziców, Celeste i Morna. Rodzina zbliżyła się do siebie, a po pewnym czasie Zephany zaczęła zwracać się do swoich biologicznych rodziców per mamo i tato.

Szczęśliwe zakończenie

W marcu 2016 r. kobieta, która uprowadziła Zephany stanęła przed sądem. Została skazana na 10 lat pozbawienia wolności. Jej dane nie zostały wtedy upublicznione. Dopiero później wyszło na jaw, że kobietą, która porwała dziecko Nurse’ów była Lavona Solomon.

W 2019 r. Miche Solomon (Zephany) wydała książkę, w której opisała historię swojego życia. Zephany akceptuje swoją przeszłość. Nie ma żalu do matki, która ją wychowywała. Utrzymuje kontakty z obiema rodzinami. Młoda kobieta ma obecnie 23 lata, prowadzi media społecznościowe, czasami zamieszcza zdjęcia ze swoja biologiczną rodziną. W listopadzie tego roku, Celeste i Morne Nurse ponownie stanęli na ślubnym kobiercu.