Tragiczny finał długich poszukiwań zaginionego chłopczyka, który był pod opieką swoich dziadków. Odnaleziono jego ciało.
Tragiczny finał
Odnaleziono ludzkie kości, które zostały zidentyfikowane. Należą do 2,5-letniego Emilka, który zaginął zeszłego lata w małej wiosce we francuskich Alpach.
– W sobotę policja została poinformowana o odkryciu kości w pobliżu wioski Le Vernet –powiedział mediom prokurator Jean-Luc Blachon. Jak dodał, “badania genetyczne pozwoliły w niedzielę stwierdzić, że są to kości Emile’a”.
Prokurator na razie nie podał przyczyny śmierci dziecka, ale powiedział, że biegli w dalszym ciągu badają kości. Na kości natrafiła przypadkowy spacerowicz.
Przypomnijmy:
Mały Emile zaginął
Rodzice zaginionego chłopca nie tracą nadziei, że ich synek odnajdzie się cały i zdrowy.
Prokuratorzy tłumaczyli też, dlaczego nie został uruchomiony alert dotyczący porwanych dzieci. Również ich zdaniem hipoteza dotycząca porwania nie jest uzasadniona. Nie ma poszlak wskazujących na uprowadzenie, a wspomnianą procedurę wszczyna się dopiero po spełnieniu czterech przesłanek: udowodnionego porwania, kiedy ofiara jest nieletnia, życie lub zdrowie dziecka jest zagrożone, a prokurator posiada informacje, których rozpowszechnienie może pomóc ustalić miejsce pobytu dziecka.
Nagranie z poszukiwań: Grégory Leclerc na Twitterze: „Une nouvelle battue est lancée au Vernet pour retrouver le Petite Emile, 2 ans et demi, disparu depuis samedi #Emile #LeVernet https://t.co/Ji1sYo4pyg” / Twitter
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeśli
Może zainteresować Cię również: Stefan R. umówił się na randkę. Zabił, następnie zjadł część zwłok (zaginieniprzedlaty.com)