23-letni Norweg zaginął po wyjściu z klubu w Warszawie

W nocy z piątku na sobotę, 22 listopada 2025 roku, w centrum Warszawy doszło do niepokojącego zdarzenia. 23-letni obywatel Norwegii o imieniu Olivier zaginął po wyjściu z klubu nocnego SEN, znajdującego się przy ulicy Wioślarskiej 6 w rejonie Bulwarów Wiślanych. Ostatni kontakt z młodym mężczyzną urwał się około godziny 2:30, gdy przebywał w okolicach popularnego miejsca rozrywki w warszawskim Śródmieściu.

Olivier, mierzący około 188 cm wzrostu i ważący około 92 kg, przyjechał do Warszawy ze znajomymi, aby spędzić weekend w stolicy Polski. Po jego zaginięciu rodzina niezwłocznie powiadomiła zarówno norweskie, jak i polskie służby. Poszukiwania prowadzi Komenda Rejonowa Policji Warszawa I we współpracy z norweskimi służbami, koncentrując się na rejonie mostu Poniatowskiego i nadwiślańskich bulwarów.

Rodzina i znajomi zaginionego apelują do wszystkich, którzy mogli widzieć Oliviera tamtej nocy lub posiadają jakiekolwiek informacje na temat jego losów. Sprawa została szeroko nagłośniona w mediach społecznościowych oraz norweskiej prasie, jednak do tej pory poszukiwania nie przyniosły rezultatu.

Okoliczności zaginięcia

Oliver, 23-letni obywatel Norwegii, przebywał w Warszawie w towarzystwie znajomych. Wieczór spędzali wspólnie w klubie nocnym SEN, zlokalizowanym przy ulicy Wioślarskiej 6 w śródmiejskiej dzielnicy stolicy. Lokal ten, znany z tętniącego życiem nocnego, tego wieczoru stał się ostatnim miejscem, gdzie widziano zaginionego mężczyznę.

Według zgromadzonych informacji, ostatni kontakt z Oliverem miał miejsce około godziny 2:30 w nocy z piątku na sobotę. W tym czasie 23-latek opuścił klub SEN i udał się w nieznanym kierunku. Nikt ze znajomych nie towarzyszył mu w tym momencie, co utrudnia ustalenie dalszego przebiegu wydarzeń.

Po godzinie 2:30 wszelki kontakt z młodym Norwegiem całkowicie się urwał. Przestał odbierać telefony, nie odpowiadał na wiadomości, a jego telefon komórkowy prawdopodobnie został wyłączony lub rozładował się. Bliski i znajomi niezwłocznie zaalarmowali odpowiednie służby, gdy niemożność skontaktowania się z Oliverem przedłużała się, a jego nieobecność zaczęła budzić poważne obawy o jego bezpieczeństwo.

Rysopis zaginionego

Olivier to 23-letni obywatel Norwegii, który zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach po opuszczeniu jednego z lokalnych klubów nocnych. Młody mężczyzna ma około 188 centymetrów wzrostu i waży około 92 kilogramów, co czyni go osobą o dosyć charakterystycznej, atletycznej budowie ciała.

Lokalne służby policyjne wydały szczegółowe komunikaty zawierające pełen rysopis zaginionego, które są dostępne zarówno w komendach, jak i na oficjalnych stronach internetowych służb porządkowych. Dokumenty te zawierają precyzyjne informacje dotyczące wyglądu Oliviera, w tym szczegóły dotyczące koloru włosów, oczu oraz innych charakterystycznych cech, które mogą pomóc w jego identyfikacji.

Każda osoba, która mogła widzieć młodego Norwega w okolicach klubu nocnego lub w godzinach późniejszych, proszona jest o pilny kontakt z policją. Nawet najmniejsza informacja może okazać się kluczowa dla prowadzonego śledztwa. Szczególnie istotne są zeznania osób, które mogły widzieć Oliviera opuszczającego lokal lub udającego się w określonym kierunku.

Rodzina i przyjaciele zaginionego apelują o pomoc w poszukiwaniach i proszą o rozpowszechnianie informacji o zaginięciu wśród jak najszerszego grona osób.

Działania poszukiwawcze

Natychmiast po zgłoszeniu zaginięcia młodego Norwega uruchomiono szeroko zakrojone działania poszukiwawcze. Sprawę koordynuje Komenda Rejonowa Policji Warszawa I, która podjęła ścisłą współpracę ze służbami norweskimi. Wymiana informacji między polskimi i norweskimi funkcjonariuszami ma kluczowe znaczenie dla efektywności poszukiwań i pozwala na pełne wykorzystanie dostępnych zasobów obu krajów.

Szczególną uwagę funkcjonariuszy skupiono na rejonie Bulwarów Wiślanych oraz mostu Poniatowskiego, które znajdują się w pobliżu klubu nocnego, z którego wyszedł zaginioniony mężczyzna. Obszar ten jest systematycznie przeszukiwany przez policyjne patrole, a w działania włączono również nurków oraz jednostki psów tropiących. Wybór tego rejonu do intensywnych poszukiwań nie jest przypadkowy - analiza ostatniej znanej lokalizacji zaginionego wskazuje właśnie na tę część miasta.

Zaginięcie zostało oficjalnie zgłoszone zarówno w polskiej, jak i norweskiej policji, co umożliwiło międzynarodową koordynację działań. Sprawa szybko zyskała rozgłos dzięki mediom społecznościowym, gdzie rodzina i przyjaciele zaginionego apelują o pomoc w poszukiwaniach. Również norweska prasa poświęciła tej historii znaczną uwagę, co zwiększyło presję na sprawne rozwiązanie sprawy i zmobilizowało dodatkowe zasoby do działań poszukiwawczych.

Apel rodziny i policji

Rodzina zaginionego Oliviera zwraca się z gorącym apelem do wszystkich osób, które mogły posiadać jakiekolwiek informacje na temat jego losów. Bliscy młodego Norwega nie tracą nadziei i aktywnie współpracują ze służbami w poszukiwaniach. Każdy, nawet pozornie nieistotny szczegół dotyczący wydarzeń z nocy 21 na 22 listopada, może okazać się kluczowy dla rozwiązania sprawy zaginięcia.

Szczególnie istotne są relacje świadków, którzy mogli widzieć Oliviera po jego wyjściu z klubu nocnego. Policja apeluje o kontakt z osobami, które przebywały w tamtym rejonie w czasie, gdy młody mężczyzna opuszczał lokal rozrywkowy. Funkcjonariusze proszą również o zgłaszanie się kierowców, którzy mogli zauważyć cokolwiek nietypowego w okolicy lub na trasie ewentualnego przemieszczania się zaginionego.

Do 26 listopada, pomimo intensywnych działań poszukiwawczych i licznych apeli, nie pojawiły się żadne wiarygodne informacje o odnalezieniu zaginionego. Rodzina i przyjaciele Oliviera nieustannie monitorują sytuację i pozostają w stałym kontakcie ze służbami ratunkowymi. Każda osoba dysponująca informacjami proszona jest o pilny kontakt z lokalnymi organami ścigania lub bezpośrednio z rodziną poprzez ustalone kanały komunikacji.

Podsumowanie

23-letni obywatel Norwegii zaginął w Warszawie po wyjściu z klubu nocnego. Mężczyzna został ostatni raz widziany w godzinach nocnych, gdy opuszczał lokal rozrywkowy w stolicy. Rodzina i przyjaciele zgłosili jego zaginięcie na policji, wyrażając poważne obawy o jego bezpieczeństwo.

Funkcjonariusze prowadzą intensywne poszukiwania zaginionego, sprawdzając monitoring miejski oraz przesłuchując świadków, którzy mogli widzieć młodego mężczyznę tej nocy. Policja apeluje do osób, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu Norwega, o natychmiastowy kontakt. Sprawa wywołała znaczne zainteresowanie mediów oraz społeczności norweskiej w Polsce.