Zabił brata bliźniaka. W więzieniu spędzi tylko 8 lat.
Z.P.L.
Zabił brata bliźniaka. W więzieniu spędzi tylko 8 lat. Matka pomimo głębokiej rozpaczy wybaczyła mu tę zbrodnię.
Zabił brata bliźniaka
Chociaż zabił swojego brata bliźniaka, w więzieniu spędzi zaledwie 8 lat. Sędzia uznała, że Mateusz G. (27 l.) z Kłecka woj. wielkopolskie sam wymierzył sobie wyższą karę, niż mógłby to zrobić sąd… Zabił osobę, która była mu w życiu najdroższa. Do tej strasznej tragedii doszło w czerwcu 2021 roku. Pewnego dnia bracia w mieszkaniu wspólnie pili alkohol i palili marihuanę. W pewnej chwili mężczyźni zaczęli się kłócić. To właśnie wtedy Mateusza G. zaatakował swojego brata nożem. Zadał mu siedem ciosów. Kiedy dotarło do niego, co zrobił, próbował zatamować krew i szybko wezwał pomoc. Niestety jego brat – Patryk zmarł w wyniku odniesionych ran.
Prokuratura domagała się wysokiego wyroku
Prokuratura od samego początku domagała się wysokiego wyroku dla sprawcy. Domagała się 15 lat więzienia i pozbawienia oskarżonego praw publicznych na 10 lat. Sąd był zaskoczony tym wnioskiem. Prawa publiczne odbiera się bowiem za morderstwa popełnione ze szczególnym okrucieństwem. Tu o czymś takim nie było mowy i potwierdziła to również sędzia Renata Żurowska, tłumacząc, że choć nie ma okoliczności łagodzących, kara wnioskowana przez prokuraturę byłaby niewspółmierna do czynu.
Mateusz G. owszem zabił brata, ale doszło do tego w wyniku splotu okoliczności, a nie było to celowe działanie. – Przyznaję się, że zraniłem Patryka, ale nie chciałem mu zrobić krzywdy. Kochałem go, Był fajny i był moim jedynym przyjacielem – szlochał w sądzie na pierwszej rozprawie oskarżony. Zapewniał, że to brat wyrwał nóż z kuchennej szuflady i zaczął mu nim grozić. – Pamiętam, że nim wymachiwał mi przy szyi. A potem, że stałem z tym nożem, całym zakrwawionym, a Patryk leżał na łóżku z ranami – wspominał w sądzie oskarżony Mateusz G.
Mężczyzna przyznał jednak, że przez trzy lata przed zabójstwem brata leczył się z alkoholizmu i narkomanii. – W więzieniu też chce podjąć terapię – przekonywał, prosząc o najłagodniejszy wymiar kary.