„W trakcie spotkania oprócz 26-latka wszyscy spożywali alkohol. W pewnym momencie 29-latka zaczęła bić 26-letniego piotrkowianina. Po chwili kompani od kieliszka również zaczęli bić pokrzywdzonego, a także strasząc go, kazali mu robić szczególnie udręczające rzeczy. Nie pozwalali również na opuszczenie mieszkania” – relacjonuje policja w wywiadzie z mediami.
29-latka zabrała pokrzywdzonemu mężczyźnie kartę bankomatową, a 41-latek dowód osobisty. Następnego dnia 41, 35 i 29-latka nakazali 26-latkowi, by ten skontaktował się z firmą udzielającą pożyczki i złożyć wniosek o kredyt na 5 tys. złotych. Po otrzymaniu kredytu 26-latek miał oddać pieniądze swoim oprawcom. Przetrzymując siłą mężczyznę, kazali mu wsiąść do jego volkswagena i pojechać do siedziby firmy. Aby mężczyzna nie miał możliwości ucieczki, do placówki wszedł z nim 41-letni oprawca. Pozostała grupka sprawców czekała w samochodzie.
„Okazało się jednak, że 26-latek nie ma możliwości wzięcia kredytu. Chcąc się uwolnić z rąk oprawców, oświadczył, że mogą z nim pojechać do domu, a pieniądze pożyczy od członka rodziny. 41-latek ponownie wszedł z przetrzymywanym mężczyzną do jego mieszkania. W rodzinnym domu 26-latka znajdowała się matka mężczyzny, która rozumiejąc sytuację, w której znalazł się jej syn, pogoniła z domu 41-latka, strasząc go policją.” – informuje policja media.
Zatrzymanie sprawcy
Tego samego dnia policjanci otrzymali zgłoszenie od anonimowego rozmówcy, że na terenie gminy Moszczenica jeździ volkswagen, a kierowca najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Policjanci od razu udali się we wskazany rejon.
„Będąc na miejscu, zauważyli golfa wjeżdżającego na posesję. Z pojazdu wysiadł 35-letni piotrkowianin, który był nietrzeźwy. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwa został zatrzymany i trafił do policyjnej celi” informuje media policja.
W tym samym czasie na teren posesji przyjechały kolejne patrole. W jednym z mieszkań policjanci odnaleźli właściciela mieszkania, w którym 26-latek był przetrzymywany. 41-latek również został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Tego samego dnia zatrzymano resztę sprawców, którzy również trafili do aresztu. Łącznie zostało zatrzymanych pięć osób.
Sprawcy pobicia 26-latka usłyszeli zarzuty
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem oraz naruszenia narządów ciała. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, ale nie mniejszą niż 3 miesiące pozbawienia wolności. 29-latka odpowie również za kradzież karty bankomatowej, które to przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności oraz za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego, które zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. 41 i 35-latek odpowiedzą też za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego, a 35-latek odpowie też za kradzież pojazdu w warunkach tzw. recydywy. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 7 i pół roku pozbawienia wolności oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości, które zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek prokuratora wobec 29, 35, 35 i 41-latka sąd zastosował trzymiesięczny areszt. O dalszym losie przestępczej piątki wkrótce zadecyduje sąd.