Zaginieni Przed Laty

Kto zgwałcił i zamordował kobietę w Łodzi?

Kto zgwałcił i zamordował kobietę w Łodzi? Policjanci z wydziału kryminalnego w Łodzi zwracają się do wszystkich o pomoc. Tak może wyglądać zabójca kobiety.

Kto zgwałcił i zamordował kobietę w parku

Kochani prosimy Was o pomoc. Być może ktoś kojarzy takiego mężczyznę. Sprawca zabójstwa ma ciemne włosy, brązowe oczy i najpewniej piegi. Tak – według amerykańskich specjalistów, których o pomoc poprosili polscy policjanci – ma wyglądać zabójca 57-letniej łodzianki.

Kobieta została zamordowana 4 grudnia 2020 roku. Do dzisiaj morderca jest na wolności i istnieje obawa, że może kolejny raz dopuścić się zbrodni.

Wizerunek mordercy został stworzony na podstawie profilu DNA znalezionego na miejscu zbrodni. Policja wyznaczyła nagrodę i prosi o pomoc wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyznę widocznego na rekonstrukcji.

Wizerunek mężczyzny, który zaprezentowała policja, został stworzony przez Laboratorium Parabon NanoLabs z USA przy wykorzystaniu zaawansowanych badań genetycznych. – Metoda ta, wykorzystywana w Stanach Zjednoczonych, użyta została w Polsce po raz pierwszy. Pozwala ona na przewidywanie cech wyglądu zewnętrznego i pochodzenia nieznanej osoby na podstawie jej DNA – mówi młodszy inspektor Joanna Kącka z łódzkiej policji. Dodaje, że na podstawie tych cech powstał obraz kompozytowy ilustrujący przewidywany wygląd sprawcy zabójstwa.

Kto zgwałcił i zamordował kobietę w Łodzi?
zdjęcie ze strony policji

Nagroda i prośba o pomoc

Za wskazanie sprawcy przewidziano nagrodę w wysokości 70 tys. złotych, pochodzącą ze środków policji oraz rodziny ofiary zabójstwa.

– Jeśli ktoś ma informacje identyfikujące tego mężczyznę, prosimy o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami z komendy wojewódzkiej w Łodzi przy ul. Lutomierskiej 108/112, lub telefonicznie pod numerem 47 841 45 05 lub 798 030 848 – apeluje Joanna Kącka

Przypomnijmy:

4 grudnia 2020 roku 57-letnia kobieta, mieszkająca w pobliskim domu jednorodzinnym, około godziny 18:00 wyszła na spacer z psem. Po około dwóch godzinach jeden z przechodni zauważył błąkającego się rasowego i zadbanego psa na parkowych ścieżkach. Osoba, która znalazła psiaka, udała się z nim do weterynarza. Zwierzę miało chip z zapisanym adresem i danymi właścicieli. Zdobywając dane, osoba ta udała się do domu 57-latki. Drzwi otworzył zdenerwowany mąż, który zamartwiał się nie mając od jakiegoś czasu kontaktu z żoną

O godzinie 21:00 policjanci zaczęli  poszukiwania

Bardzo szybko znaleziono zwłoki kobiety. Ciało 57-latki leżało w krzakach przykryte liśćmi. Z ustaleń śledczych wynikało, że kobieta została zgwałcona i brutalnie zamordowana. Śledczy przeanalizowali relacje pomiędzy ofiarą i jej otoczeniem. Sprawdzano najmniejsze szczegóły.  Przesłuchiwano osoby karane w przeszłości za przestępstwa na tle seksualnym.

– W tej sprawie prokurator opracował kilka wersji śledczych, nie wykluczamy żadnej z nich – mówi w mediach prokurator Bukowiecki.

Mundurowi natychmiast przystąpili do poszukiwań mordercy. W poszukiwaniach przez dwa dni pomagali policjanci z Niemiec. Do Polski przyjechali ze szkolonym psem rasy bloodhound. Jego opiekunowie zaznaczali, że zwierzę potrafi podjąć trop nawet trzy miesiące po zdarzeniu. Tropu jednak nie podjął.

Niemiecka policja pomagała w tropieniu sprawcy Policja w Łodzi

Zabezpieczono ślady

Na ciele ofiary udało się zabezpieczyć ślady, które poddano szczegółowym badaniom. Za pomocą nowoczesnych metod analizowania kodu genetycznego biegli przekazali śledczym ogólne informacje o prawdopodobnym wieku i wyglądzie sprawcy. Przez wiele tygodni po zabójstwie 57-latki teren, gdzie znaleziono jej zwłoki, był dyskretnie obserwowany. Śledczy nie wykluczali, że morderca po jakimś czasie może wrócić na miejsce zbrodni.

– Organizowaliśmy badania przesiewowe w pobliżu miejsca zabójstwa. Pobieraliśmy DNA od mężczyzn, którzy mieszkają w okolicy. Mieliśmy stale powiększające się grono osób, od których musieliśmy dotrzeć i pobrać od nich próbkę DNA – mówił w wywiadzie z amp.tvn24.pl funkcjonariusz policji.

Nagrania

W lipcu zeszłego roku policjanci badający sprawę śmierci 57-letniej kobiety opublikowali nagrania z wizerunkami osób, których tożsamości nie udało się dotąd ustalić, a mogą być ważnymi świadkami w sprawie. Były bowiem w pobliżu parku na łódzkim Zdrowiu, gdy doszło tam do zbrodni.

Policja stara się dotrzeć do trzech mężczyzn nagranych przez monitoring

Udostępnione zdjęcia to fragmenty nagrań zarejestrowanych 4 grudnia wieczorem przez kamery zainstalowane w pobliżu parku na Zdrowiu.

Jeśli ktoś ma informacje identyfikujące tego  mężczyznę, prosimy o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami z komendy wojewódzkiej w Łodzi przy ul. Lutomierskiej 108/112  tel. 47 841 45 05 lub kom. 798 030 848

Źródło: Łódź. Zbrodnia w parku na Zdrowiu. Wizerunek sprawcy odtworzony na podstawie DNA – TVN24

Exit mobile version