Australijska influencerka oskarżona o trucie i torturowanie córki. Policja wstrząśnięta skalą przestępstwa
34-letnia kobieta z Queensland przez długi czas prowadziła popularny profil w mediach społecznościowych, na którym opisywała rzekome zmagania swojej córki z “śmiertelną chorobą”. Historia, która poruszyła tysiące internautów, okazała się jednak fikcją. Prawda wyszła na jaw, gdy dziewczynka trafiła do szpitala w poważnym stanie, co stało się początkiem śledztwa.
Szokujące zarzuty
Jak podaje BBC, influencerka została oskarżona o tortury, podawanie trucizny, produkcję materiałów związanych z wykorzystywaniem dzieci oraz liczne oszustwa. Policja poinformowała, że kobieta podawała córce niedozwolone leki zdobyte nielegalnie, co powodowało u dziecka silny ból i cierpienie. Drastyczne nagrania, które zamieszczała w internecie, wzbudzały współczucie i przyciągały uwagę obserwujących.
•“Żadne słowa nie są w stanie opisać, jak odrażające są tego rodzaju przestępstwa” – powiedział inspektor policji Paul Dalton podczas konferencji prasowej.
Śledztwo rozpoczęło się 15 października, kiedy dziewczynka została przewieziona do szpitala. Testy wykazały obecność niedozwolonych substancji w jej organizmie. Na szczęście dziecko jest obecnie bezpieczne i pod opieką odpowiednich służb.

Motyw: pieniądze i popularność
Oprócz zdobywania obserwujących w mediach społecznościowych, kobieta zorganizowała również zbiórki charytatywne, w których uzbierała ponad 37 tysięcy dolarów. Policja prowadziła dochodzenie mające ustalić, czy ofiarami jej działań mogły być również inne osoby. Na razie brak dowodów na dodatkowe przestępstwa.
Co dalej?
34-latka ma stanąć przed sądem, gdzie będzie odpowiadać za swoje czyny. Według informacji przekazanych przez ABC News, kobieta zamierza ubiegać się o zwolnienie za kaucją. Jej prawnik poprosił również o umieszczenie jej w areszcie ochronnym z powodu obaw o jej bezpieczeństwo, ponieważ sprawa wywołała ogromne poruszenie w mediach.
Policja przypomina, że tego rodzaju przestępstwa, polegające na wykorzystywaniu dzieci i manipulacji emocjonalnej, są niezwykle trudne do wykrycia i apeluje o czujność wobec podobnych sytuacji.