Zaginieni Przed Laty

Wataha w Londynie

Ośmioletni chłopiec znika w 1981 roku, a jego kości zostają odnalezione rok później na wiejskim polu. W tej sprawie nikt nie został aresztowany, mówiono, że to sprawa bardzo  trudna do wyjaśnienia.W 2013 roku, 32 lata później, nieznajomy mężczyzna dzwoni do ojca chłopca i mówi mu: “Wiem, co się stało z twoim synem. Został porwany i zabrany do Elm Guest House w 1981 roku.”

Chciałam wrócić do tej sprawy, bo moim zdaniem wątek ten był mało nagłośniony. Natomiast czyny, których przez lata dopuszczali się wysoko postawieni politycy oraz osoby ze świata show biznesu, jest na tyle bulwersujący, że powinien być nagłaśniany i  przypominany ku przestrodze. 

29 lipca 1981 r. – Tego samego dnia Lady Diana Spencer i Książę Karol biorą ślub w Katedrze Świętego Pawła w Londynie. Wydarzenie to jest transmitowane dla 750 milionów widzów na całym świecie. Siedem mil dalej, na przedmieściach Putney, 8-letni Vishal Mehrotra wraca do domu ze swoją nianią i siostrą, które właśnie oglądały uroczystości. Idzie przed nimi o jakieś sto metrów. Gdzieś po drodze jego niania i siostra tracą go z oczu. To był ostatni raz kiedy widziano chłopca żywego.

8- letni Vishal Mehrotra-W nocy z 28 lipca 1981 odbywała się impreza Kings & Queens, której miejsce oddalone było zaledwie o 2 kilometry od miejsca w którym zaginął Vishal. Czy to mogło mieć związek z zaginieciem chłopca?

W 1982 roku, 52 mile od jego domu, czaszkę należącą do Vishala i kilka kości żeber chłopaka, znaleziono na wiejskich bagnach na terenie pobliskiego gospodarstwa. Nie było żadnego śladu po jego nogach, miednicy czy dolnym kręgosłupie. Nikogo nigdy nie aresztowano, sprawa była nie do wyjaśnienia.

W 2013 roku ojciec Vishala, 68-letni emerytowany londyński adwokat i szanowany sędzia, otrzymał telefon od nieznajomego mężczyzny z USA, który twierdził, że Vishal został porwany i zabrany do Elm Guest House w 1981 roku. Ów mężczyzna miał go tam widzieć i być jednym z chłopców tam wykorzystywanych.

 

Elm Guest House

Elm Guest House – pozornie normalnie wyglądający dom państwa Edwardów, w którym znajdował się mały pensjonat prowadzony przez to małżeństwo. Obecnie cieszy się bardzo złą sławą jako miejsce schadzek pedofilii i homoseksualistów w latach 70. i 80. Podejrzani klienci to obecnie kilku wysoko postawionych członków brytyjskiego parlamentu, gwiazdy i członkowie arystokracji.

Cztery miesiące po odnalezieniu szczątków Vishala,

media usiłowały dociec tego, co dzieje się w „Elm Guest House”, ale służby specjalne wywarły presję, by „nie zajmowały się tym tematem”. Dokumenty, które zdołał na ten temat zebrać poseł Torysów (jedno z angielskich ugrupowań politycznych), Geoffrey Dickens, zostały przez niego dostarczone do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w 1983 r. Niestety, chwilę później zniknęły.
Gdy śledczy chcieli po nie sięgnąć, okazało się, że nikt nie wie gdzie są. Ponad 114 dokumentów uznano za „zaginione”. Albo zostały spalone, albo ktoś je przywłaszczył, prawdopodobnie w celu szantażu.

Listę zawierającą notatki śledczych wraz z datami odwiedzin w pensjonacie, ujawniono dopiero w 2015 roku, przez byłego urzędnika ds. ochrony dzieci.
Nie wiadomo, czy osoby znajdujące się na tej liście były zamieszane w nadużycia, czy też były skromnymi patronami, ale liczba nazwisk osób, które są zamieszane w pedofilię, jest godna potępienia.

Co najmniej 20 byłych i czynnych polityków, posłów, ministrów, sędziów i Lordów, jest na liście osób podejrzanych o molestowanie seksualne chłopców w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku. Trójka z nich została zamordowana. Zgłosiło się już ponad 140 ofiar – twierdzi brytyjski dziennik „The Daily Telegraph”.

Wewnętrzny audyt, przeprowadzony w resorcie zamiast zaginionych dokumentów ujawnił „szereg nowych informacji dotyczących aktów pedofilii, których mieli się dopuścić pracownicy MSW”. Dickens przekazał akta, które zawierały zeznania świadków także ówczesnemu prokuratorowi generalnemu – Sir Thomasowi Hetheringtonowi. Prokuratura także nie może ich w dalszym ciągu odnaleźć.

Takie było wówczas myślenie w polityce. Chronić swoich

— tłumaczy były minister spraw wewnętrznych Lord Norman Tebbit. Premier David Cameron zlecił śledztwo w sprawie zniknięcia akt. To śledztwo prowadzone jest oddzielnie. 

Sprawa jest poważna. Chodzi bowiem nie tylko o pedofilię, a także morderstwo. Co najmniej trzech chłopców, molestowanych seksualnie w „Elm Guest House” miało zostać zamordowanych. W 1981 r. 8-letniego Vishala Mehrotra – syna adwokata i byłego sędziego – uprowadzono zaledwie kilkaset metrów od jego domu w Putney. Rozczłonkowane ciało chłopca znaleziono w lesie w hrabstwie West Sussex.

Kolejna ofiarą śmiertelną pedofili ma być 15-letni Martin Allen, syn szofera australijskiego dyplomaty, który zniknął w 1979 roku w drodze do domu w Kensington. Czterdziestokilkuletni mężczyzna o imieniu Nick, który był gwałcony przez posła Torysów w pensjonacie, twierdzi, że był świadkiem zabójstwa trzech chłopców. Jednym z nich miał być Martin.

Jednego przejechali samochodem. Drugi został uduszony. Trzeci zmarł na oczach ministra. Mieli tak na oko między 10 a 14 lat—twierdzi Nick.
Według niego politycy byli „bardzo brutalni”.

Zostałem zgwałcony nad wanną, trzymał moją głowę pod wodą

Brytyjska była minister spraw wewnętrznych, Theresa May, powiedziała, że ostatnie doniesienia o zaangażowaniu ważnych polityków w gwałty i morderstwa młodych chłopców to „jedynie wierzchołek góry lodowej”. May dodała, że instytucje państwowe, których obowiązkiem było chronić dzieci, dopuściły się poważnych nadużyć. Kobieta obiecała, że wyjaśni sprawę do końca.

Zapraszam do obejrzenia  całego dokumentu pt: Wataha pedofilów w Londynie https://m.youtube.com/watch?v=t2MrvF57f9k

 

Exit mobile version