Po 12 latach wraca sprawa śmierci Uli Olszowskiej. W ostatnim czasie śledczy otrzymali kilka nowych informacji na temat tajemniczej śmierci fotoreporterki.
Po 12 latach
W ostatnim czasie śledczy otrzymali kilka bardzo ważnych informacji na temat tajemniczej śmierci młodej fotoreporterki – Uli Olszowskiej. Młoda kobieta zaginęła w Tatrach w lipcu 2010 roku. Prokuratura Krajowa zleciła czynności dowodowe w sprawie, które mogą zmierzać do wszczęcia sprawy o zabójstwo kobiety.
Z informacji portalu Onet.pl wynika, że śledczy z Prokuratury Krajowej przez kilka ostatnich miesięcy analizowali akta sprawy zaginięcia i śmierci Uli Olszowskiej. Jak wynika z informacji dziennikarza Dawida Serafina, prokuratorzy zlecili wykonanie czynności dowodowych w tej sprawie.
Nowe tropy po 12 latach
Śledczy mają na celu sprawdzenie nowych tropów, które pojawiły się w sprawie śmierci fotoreporterki „Gazety Krakowskiej”.
-„Z uwagi na dobro postępowania na obecnym etapie nie udzielamy bliższych informacji, co do zakresu prowadzonych i wykonywanych czynności” – napisano w komunikacie Prokuratury Krajowej przesłanym na pytania Onetu.
Tajemnicze zaginięcie i śmierć Uli Olszowskiej
Młoda fotoreporterka Urszula Olszowska wyszła z domu 28 lipca 2010 roku. Rodzinie powiedziała, że jest umówiona ze znajomymi na Rynku w Krakowie. Niestety kobieta już nigdy nie wróciła do domu. Następnego dnia Adam Olszowski – ojciec zaginionej, zgłosił na policję zaginięcie córki. Ojciec bardzo dobrze znał ogromne zamiłowanie swojej córki do gór. Sam od razu poszedł jej szukać w górskich schroniskach. Sprawdził placówki w Bieszczadach, Beskidach i Tatrach. Niestety po jego córce nie było śladu.
Dopiero 7 sierpnia 2010 roku w okolicy wodospadu Siklawa w Tatrach grupa turystów znalazła plecak z dokumentami, który należał do zaginionej. Natychmiast turyści powiadomili o znalezisku TOPR. Dlaczego wtedy ratownicy nie powiązali tego z zaginięciem Uli?
Miesiąc później do schroniska, w którym turyści zostawili znaleziony plecak, dotarł ojciec zaginionej. Zrozpaczony pokazał pracownicy schroniska zdjęcie córki… Kobieta od razu powiązała zaginioną z dokumentami, które były w plecaku. 15 września 2010 roku w potoku Roztoka, znajdującym się niedaleko wodospadu Siklawa, znaleziono ciało. Lekarze z Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie potwierdzili, że zwłoki należą do zaginionej Urszuli Olszowskiej.
Dlaczego teren po odnalezieniu plecaka nie został przeszukany?
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci zaginionej fotoreporterki. Po kilku tygodniach sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. Co jest dziwne w tej sprawie? Przez dwa miesiące od znalezienia zwłok kobiety śledczy nie przeszukali okolic potoku. Dlaczego? W 2010 roku żaden policjant nie miał przeszkolenia wysokogórskiego, a według prokuratury bez niego nie mogli wyjść w góry.
Okolice gdzie znaleziono ciało zaginionej kobiety to popularne miejsce wśród turystów i docierają oni tam bez przeszkolenia. Dopiero w połowie listopada 2010 roku zakopiańska policja poprosiła naczelnika TOPR, by to ratownicy przeczesali tamten teren.
Sekcja zwłok wykluczyła, by przyczyną śmierci był upadek z wysokości. Badania jednak wykazały, że kobieta miała złamanie żuchwy i wybite górne zęby… Z badań wynika, że zęby zostały wybite po śmierci kobiety. Onet, powołując się na chcących zachować anonimowość lekarzy, pisze, że obrażenia te mogły powstać w wyniku ciągnięcia zwłok. Lekarze oficjalnie nie wykluczyli natomiast, że przyczyną zgonu mogło być uduszenie lub utopienie.
również
Źródło: Tajemnica Doliny Pięciu Stawów. Po 12 latach wraca sprawa śmierci Uli Olszowskiej (msn.com)
Tajemnica Doliny Pięciu Stawów. Po 12 latach wraca sprawa śmierci Uli Olszowskiej (vnexplorer.net)
Tajemnica Doliny Piciu Staww. Po 12 latach wraca sprawa mierci Uli Olszowskiej | Banai Poland
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! lecz
Może zainteresować Cię również: Zamordowano trzech chłopców. Trwa poszukiwanie sprawcy! (zaginieniprzedlaty.com)
Lecz. Również
